gorący temat
10 minut temu
Jak wyczyścić piekarnik w środku?
godzinę temu
dzisiaj o 11:13
dzisiaj o 10:28
wczoraj o 19:27
Jakie domowe sposoby na ból zatok?
7.03 o 10:53
Perspi block. Opinie o lekach na pocenie! Help!
12.02 o 11:57
23.03 o 21:31
13.10 o 14:29
22.02 o 13:10
23.02 o 12:52
studia...
studia...
Hej
Mam problem który nurtuje mnie od jakiegoś czasu, jestem na I roku studiów Finansów i Rachunkowości, sa to studia zaoczne, idąc na nie miałam mega plany związane z przyszłością i tym kierunkiem, czytając ofertę byłam przekonana że to jest to...teraz jednak mija mi drugi semestr, zaraz zaczyna się sesja a ja mam coraz więcej wątpliwości czy dobrze wybrałam, materiał mnie przeraża oraz to, że na studiach mam wrażenie, że ja do tych ludzi nie pasuje, oni wszystko kumaja a ja nie...najgorsze jest to że to są studia zaoczne, na które kase dali mi rodzice i to sporo kasy i nie wyobrażam sobie ich reakcji gdybym powiedziała, że to nie to i rezygnuje ze studiów, chyba by kur**** i zawału dostali...co robić? myślałam, żeby dokończyć te studia chociaż do licencjata, by powiedzmy jakoś to zdać i mieć rodziców i ich kase z głowy a potem podjąć jeszcze inny kierunek, ale czy ma sens dalej w to brnąć i marnować czas? przerywajac miałabym już rok w plecy... ja nie wiem co mam robic...potrzebuje rady
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-29 22:06 przez Niisiia.
studia...
sama jestem studentką pierwszego roku FiR, jednak dziennie, w sumie o tyle mam z górki, że jestem po ekonomiku, a czym masz największe problemy?
teraz doczytałam, że zmiana kierunku nie wchodzi w grę, a masz tam kogos znajomego, kto mógłby Ci to wytłumaczyć i pomóc przyswoić materiał?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-29 22:11 przez LuxLuxBaby.
studia...
heh, trochę słabo, że nacisk ze strony rodziców, bo z jednej strony może to tylko szok pierwszego roku mnie też się wydawało, że nie zdam (studiuję inny kierunek), a już kolejna sesja leci i jest ok ale może i po prostu nie trafiłaś. sama musisz to ocenić. spróbuj zaliczyć ten rok, może ci się spodoba z czasem?
studia...
no tak tylko pomyślcie, ze rodzice pewnie zapłacili już jakieś 3tysiące, dziewczyna powie im, ze to jednak nie to i znowu od nowa?
ale pamiętam jak poszłam do ekonomika, to też mówiłam, że się wypisze, bo tutaj się nie widzę, a tu minęły cztery lata i nawet studia robię w tym kierunku, na pewno jeśli zrozumiesz sens ekonomi, rachunkowości, czy nie wiem jakie teraz tam masz przedmioty - będzie łatwiej
studia...
ja tez studiuje zaocznie rachunkowść... mam o tyle łatwiej, że jestem po ekonomiku... jak na razie nie jest źle, mi się podoba,co raz trudniejszy materiał ale daję radę... z czym masz problemy? Ciężko ci coś doradzać, to twoje życie i plany na przyszłość. Ale jeśli nie masz zamiaru pracować w zawodzie z spokrewnionym z tym kierunkiem to nie wiem czy jest sens... studia są stresujące, trzeba poświęcic im troche czasu.... Ja na przykład nie lubię robić czegoś co mi się nie podoba... Jeśli masz coś innego, fajnego na oku to może warto coś zmienić w życiu. Rodzice wydali na twoje studia sporo pieniędzy, ale jesteś ich dzieckiem i twoje szczęście powinno być dla nich najważniejsze, powinni to zrozumieć
Mam nadzieje, że pomogłam
studia...
Nie martw się na 1 roku ekonomii, ciągle sobie powtarzałam " co ja tutaj robię", " w jakim języku oni do mnie mówią", ale po czasie wkręciłam się
Teraz już jestem na VI i kończę licencjat i mimo tego teraz mamy taki przedmiot, że na 40 os rozumie go tylko 4, więc się nie przejmuj
Chociaz jesteś na rachunkowości, no ja z rachunkowością miałam małe problemy, więc domyślam się co czujesz
studia...
Cytat
LuxLuxBaby
sama jestem studentką pierwszego roku FiR, jednak dziennie, w sumie o tyle mam z górki, że jestem po ekonomiku, a czym masz największe problemy?
teraz doczytałam, że zmiana kierunku nie wchodzi w grę, a masz tam kogos znajomego, kto mógłby Ci to wytłumaczyć i pomóc przyswoić materiał?
z rachunkowością, finansami, materiału jest mega dużo i boję się, że tego nie ogarnę...mam koleżankę, mieszkamy od siebie troche daleko i nawet gdybym miała do niej zadzwonić, czy coś to ona ma swoje życie i sprawy, a ja jestem taka osobą, która nie lubi zawracać inny głowy i często staram się rozwiązywac problemy sama, choć nie zawsze mi to wychodzi...ale taka już jestem..
studia...
Cytat
corkachaosu
ale to jak, studiujesz zaocznie i nie pracujesz?
owszem studiuję zaocznie, a pracować pracuje, jako korepetytor, szału nie ma, a z pracą ciężko cokolwiek znaleźć wiec zaczełam udzielać korepetycji
Cytat
meow-meow
Zawsze I rok jest najgorszy. Mialam te same pytania, co innego studiuje. Ale teraz wiem, ze to to, co chce robic ;-)
Nie jest to przypadkiem wywolane lekiem przed sesja?
może i to lęk, przed 1 sesją nie spałam po nocach, teraz to może być lęk wiązany z tym, że ja tego wszystkiego po prostu nie ogarne...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-29 22:28 przez Niisiia.
studia...
Nie mozesz podzielic sesji sobie? W 1 terminie zalicz to co dasz rade, w poprawce zaliczaj reszte. Ja mam aktualnie 7 zaliczen I wlasnie zrzuce sobie na poprawie termodynamike, bo tam jest sporo do nauki.Cytat
Niisiia
Cytat
corkachaosu
ale to jak, studiujesz zaocznie i nie pracujesz?
owszem studiuję zaocznie, a pracować pracuje, jako korepetytor, szału nie ma, a z pracą ciężko cokolwiek znaleźć wiec zaczełam udzielać korepetycji
Cytat
meow-meow
Zawsze I rok jest najgorszy. Mialam te same pytania, co innego studiuje. Ale teraz wiem, ze to to, co chce robic ;-)
Nie jest to przypadkiem wywolane lekiem przed sesja?
może i to lęk, przed 1 sesją nie spałam po nocach, teraz to może być lęk wiązany z tym, że ja tego wszystkiego po prostu nie ogarne...