Obecnie rozmawiamy o:

dieta i trening

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

a wiesz może jak jest z wysokością stypendium socjalnego?

skończyłam pedagogię na ujk z rewalidacją...jak zobaczyłam ranking z 2012 to jestem przerażona...czy uczelnie które są na 5-6 miejscu, to tam ludzie w ogole na zajecia nie chodza a sesja trwa jeden dzien ?;O bo na ujk naprawdę nic się nie robi, musisz się bardzo postarać jak chcesz żeby cię wyeksmitowali z niej, chociaż nawet nie wiem czy to możliwe ;D

A ja uważam, że to zależy od kierunku jaki się wybierze :)
Studiuję na UJK. Dokładniej Wydział Nauk o Zdrowiu, kierunek: ratownictwo medyczne. Nie dlatego, że nie dostałam się na medycynę, tylko dlatego, że od lat marzyłam o takim zawodzie. I z uczelni jestem zadowolona. Wykłady i ćwiczenia obowiązkowe, nieraz od 8 do 20. W pierwszym semestrze było ok 30 przedmiotów do zaliczenia, w drugim - dwadzieścia parę. Nieraz trzeba było przysiąść i po prostu się nauczyć. Nowe Centrum Symulacji medycznych - bajka. Także wszystko zależy od kierunku i chęci.

Jeśli studiuje się to, co naprawdę się chce, to nie widzę problemu. Nawet jeśli trafi się na wykładowcę, który niekoniecznie idealnie wszystko przekazuje (bo wszędzie tacy są), to zawsze można usiąść w domu i coś więcej samemu sobie poszukać.

PS. A dla Kielc i tych studiów wyjechałam 600km od domu :-)
(była to jedyna uczelnia na jaką złożyłam papiery, bo właśnie tutaj w pierwszej kolejności chciałam studiować)

Cytat
pauli05
Cytat
gloomy_heroine
hahahahahahaahaha... łatwo się dostać, ale nic stamtąd nie wyniesiesz, a poziom jest jak dla mnie ujemny. też w tym roku idę na studia, celuję w nieśmiertelny Kraków. gdybym miała zostać na ujk (jeszcze gorzej: kierunki humanistyczne) nie poszłabym wcale na studia, bo to zmarnowane 5 lat.
ale to moje zdanie..
skąd wiesz jaki jest tam poziom skoro dopiero idziesz na studia?:D
Cytat
marla12345
dodatkowo nie widzę sensu studiowania w tym mieście,przecież tam nie ma dużych perspektyw,oczywiście nie generalizuje ,ale mało komu sie udaje zdobyć pracę z której byłby zadowolony,albo w ogóle ją zdobyć.
to akurat racja, ale to już nie wina uczelni
dużo obserwuję. i wybierając uczelnię robiłam rozeznanie w terenie....

Witam wszystkich! Mam taki problem. W tym roku bardzo chciałabym wybrać się na studia. Aktualnie jestem na liście rezerwowej na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jestem na 100 miejscu a najprawdopodobniej jest 90 miejsc. Czy mam szanse się dostać????

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Studia - proszę o radę