Fizjoterapia VS Kosmetologia

Ja studiowałam fizjo i zrezygniwałam właśnie wczoraj dostałam się na pielęgniarswto i na to idę miałam już 3 lata temu na to isc i nie posluchalam zdania mamy, a teraz i tak wyszło na jej;ddd

Cytat
paulinka88misia
fizjoterapia. ja studiuje na wssp w lublinie ten właśnie kierunek i polecam.

Obydwa kierunki bardzo ciekawe i przyszłościowe ( jak na nasz kraj ). Ja studiuję kosmetologię i jak narazie jestem zadowolona. Jeśli zdecydujesz się na fizjoterapię to miej na uwadze, że to praca dla wytrzymałych fizycznie ludzi. Moja koleżanka po fizjoterapii pracuje w zawodzie i kręgosłup jej wysiada, ból nóg i rąk na porządku dziennym...

Kosmetologia jest super kierunek, ale trochę trudnym.

a ja się wybieram na fizjoterapię do Lublina jakby ktoś szukał osoby na stancję to proszę dać mi znać

gaaabcia26
Hm a gdzie na fizjo? Ja będę szukała mieszkania gdzieś blisko na Czechowie, żeby wszędzie bez problemu można się było ruszyć Na razie idę z 1 koleżanką ale przydałaby się jeszcze 1 osoba(wiadomo- taniej) jeśli będę już miała coś na oku chętnie dam ci znać

Hej . Ja też idę na fizjoterapię do Lublina . I też szukam mieszkania ;D.

mam na stancji wolne miejsce w pokoju dwuosobowym Lublin - Czechów blisko do centrum, blisko UM (Racławickie i Chodźki) dobry dojazd albo spacerek 15 minutowy na uczelnie zainteresowanych zapraszam na priv

Ja bym Ci odradzała fizjoterapię. Mój tata jest fizjoterapeutą po wyższych studiach i skończył mnóstwo kursów, fizjoterapia jest jego wielką pasją, ciągle czyta jakieś książki o tkankach, anatomii człowieka itp. I tylko to pozwala mu dobrze zarabiać, że jest bardzo dobry w swoim fachu, stać go na to aby mieć prywatny gabinet. Ale ukończenie samych studiów fizjoterpii oznacza nic zero gołą wiedzę.. Bez ciągły kursów, doszkoleń itp to się marnie zarabia w szpitalu za 1200zł.. NIE POLECAM !

Aha, poza tym jak dziewczyna wyżej wspomniała to ciężka, fizyczna praca.

Kosmetologia bo bede to studiowac, wybralam poniewaz marzy mi sie wlasny gabinet kosmetyczny i bede do tego dazyc

lpiej idź na fizjoterapię. skończyłam kosmetologię a mój kolega fizjoterapię. on nie ma problemu w ogóle teraz z pracą i zrabia bardzo dobre pieniądze a mnie pracodawcy oferują ok. 1000zł w salonie także pomyśl nad przyszłą pracą.

Ani jedno ani drugiej nie jest, jak ktoś tu wspominał, kierunkiem przyszłościowym w naszym kraju (no pewnie, prężnie rozwijająca się służba zdrowia w Polsce), a poza tym obydwa te kierunki są prowadzone zarówno na uczelniach publicznych (gdzie zazwyczaj trzymają dobry poziom) jak i prywatnych szkółkach (jak np Śląska Wyższa Szkoła Medyczna w Katowicach - śmiech), a co za tym idzie CO ROKU TE KIERUNKI KOŃCZY MASA LUDZI i z pracą bywa kiepsko. Mam znajomych zarówno na tym i na tym, więc jeżeli o fizjo chodzi, to najlepiej studiować to na AWF lub jakimś medycznym uniwersytecie, ale broń boże nie prywatne szkoły (często też jest tak, że po takiej prywanej ma się tylko licencjat i trzeba się dostać na mgr na AWF - a wiem jak to wygląda bo koleżanka z magisterskich z AWF mi mówiła, że ci z prywatnych szkółek nie mają u nich praktycznie szans zdać egzaminu wstępnego, bo mają taki niski poziom). Poziom nauczania na Uniwersytetach Medycznych zarówno fizjoterapii jak i kosmetologii jest dość wysoki (przynajmniej u mnie), ale już poziom kosmetologii w prywatnych szkołach to ŻENADA!! Miałam w liceum dziewczynę, która nie zdała z 2 do 3 klasy i później dokończyła liceum zaocznie, dla dorosłych, a teraz już ma licencjat z kosmetologii z prywatnej szkółki i wybiera się na magisterskie Fantastyczny poziom.
Z pracą po fizjoterapii jest różnie - jak się dobrze trafi, albo ma się znajomości to można fajnie zarobić, ale jak się ma pecha to się w zawodzie pracy nie znajdzie, bo zapotrzebowanie na fizjoterapeutów (jak i kosmetologów i wielu innych) przewyższa liczbę absolwentów tego kierunku. Praca jest ciężka, fizyczna, fizjoterapeuci często narzekają na plecy, stawy i różne tego typu bóle, ale praca po tym kierunku to nie tylko gabinet masażu jak się wszystkim wydaje, różne ośrodki rehabilitacji, kluby sportowe, szkoły specjalne itp więc możliwości teoretycznie są (znam ludzi po fizjoterapii, którzy zarabiają bardzo dobrze - np nauczyciel w szkole specjalnej, czy kolega, który ma własny gabinet, ale znam i takich, którzy dorabiają na kasie w Tesco).
Za to kosmetologia to już w ogóle jakiś szał ostatnich lat, w KAŻDEJ prywatnej szkółce można skończyć co najmniej licencjat, a w niektórych można już tez mgr, czyli wychodzi na to, że każdy głupi może zostać magistrem kosmetologii. Tylko co potem? Praca w salonie kosmetycznym? Własny salon? Do tego nie trzeba kończyć studiów!! Jak myślicie, że z mgr kosmetologii dostaniecie większą kasę w salonie niż dziewczyna z technikiem usług kosmetycznych to się mylicie. Jak myślicie, że po kosmetologii z marszu otwiera się własny salon, to też się mylicie.
Jednak kosmetologia to nie jest tak wąska dziedzina jak się wydaje i (przynajmniej jak dla mnie) jedyna realna i warta uwagi droga po kosmetologii to praca w jakiejś korporacji kosmetycznej, laboratoriach i fabrykach kosmetyków, ale z takiej posady wygryzie was chociażby chemik czy biotechnolog...

Wybierz to do czego cię bardziej ciągnie, ale ja się zawsze dziwię dziewczynom (bo na kosme zwykle, choć nie zawsze dziewczyny idą), które dostają się np do mnie na Śląski Uniwersytet Medyczny na kosmetologię, gdzie próg na prawdę nie jest najniższy i trzeba jednak tą biologię i chemię rozszerzone na maturze nie najgorzej zdać, że nie wybierają jakichś lepszych kierunków, tylko tą kosmetologię... Studia fajne, zajęcia fajne i ciekawe, porobisz sobie maseczki, peelingi, zabiegi itp, przedmioty też ciekawe (jak dla mnie, bo związane ogólnie z medycyną, medycyną estetyczną, biologią, chemią, biochemią, toksykologią itp), więc studia fajne tylko co potem?
PS: Na kosmetologii jest taki przedmiot: fizjoterapia i masaż

Cytat
corkachaosu
Kosmetologia jest super kierunek, ale trochę trudnym.

Kosmetologię, ale lepiej w drodze bez studió, albo ewentualnie zaoczne + szkolenia tematyczne. W ten sposób szybciej zdobywasz pracę i doświadczenia. W Polsce niestety nie ma pracy dla osób, które chcą się gdzieś uczyć. Salony przymują ludzi z odpowiednimi umiejętnościami.
Sama musisz ocenić możliwości zdobycia pracy po tym kierunku. Jeden o drugi wydaje się być perspektywiczny, ale nie jeśli chodzi o ilość zatrudnienia. Tylko najlepsi mają pracę. Ja zamiast bawić się w studia kosmetologiczne, od razu udałam się na szkolenia do New Nails, a później już pracowałam w New Nails. Niestety, ale moje koleżanki po kosmetologii siedzą na bezrobociu ;/

Szkolenia.kursy dla fizjoterapeutów https://www.fizjosystem-szkolenia.pl/kursy/

Warto zainteresować się ich oferta.
Polecam!