Niezdana obrona

Niedługo mam obronę, grupą poskładaliśmy się na prezent, kwiaty i katering na obronę. I tu moje pytanie, jeżeli np. nie zdam to iść później z komisją na poczęstunek czy lepiej się nie pokazywać? Trochę byłoby głupio siedzieć z nimi, co przed momentem mnie uwalili.

nie słyszałam by ktoś nie zdał obrony skoro masz zatwierdzoną pracę to raczej formalność.

ja nie słyszałam zeby ktos zawalił obrone
no ale jak by co , to ja bym nie poszła :/
zycze powidzenia , na pewno wszystko bedzie dobrze

to juz taka jestes pewna, ze cie obleją? dziwne podajscie
musialabys byc kompletnie nieprzygotowana zeby oblac obronę

A nam promotor mówił, że 2 osoby się nie obroniły... więc jest stres

Ale gdyby jednak tak było to jak miałabym sie wtedy zachować? Nigdy nic nie wiadomo. Co prawda, jak mi promotor powiedział "nie ma co sie martwić na zapas" - oczywiśnie nie z tym problemem do niego wyskoczyłam
Bo jestem taka, że ze stresu wszystko wylatuje mi z głowy i milczę.

Też nie słyszałam o przypadku, żeby ktoś się nie obronił jeśli praca została zatwierdzona Pisałaś ją sama? Nie ma takiej opcji, żebyś się nie wybroniła. Myśl pozytywnie

ja ta wiem, że obronisz się no ale gdyby zaszła taka sytuacja, że nie udało się to moim zdaniem nie powinnaś iść "świętować" z komisją

rowniez nie slyszalam zeby ktos nie zdal obrony

nawet mi takich rzeczy nie pisz bo mam obronę za tydzień i umieram ze strachu powoli...

chmm... nigdy nie słyszałam żeby ktoś obronę zawalił , skoro zatwierdzili Ci pracę to obrona jest tylko formalnością a jakby stał się cud i byś oblała to lepiej rzeczywiście się nie pokazywać.

da się obrone uwalić?

powyżej uszu mam już tej paniki, naucz się to zdasz

A ja słyszałam, mój kolega nie obronił Magistra, w następnym roku mu się udało. Są i takie przypadki. Zapewne i tak obronisz, ale jeśli patrzysz negatywnie- ja bym i tak poszła. Kasa poszła na kwiaty, katering... Mi by żal było kasę na darmo wydawać

zamiast pisać na szafie że nie zdasz - powtórz sobie materiał! I trochę wiary - też nie słyszałam żeby ktoś nie obronił, więc żadko się to zdarza

nie martw sie będzie dobrze
Ja obroniłam swoją prace na 5 choć sama nie wystawiła bym sobie jakiej oceny. Strach ma wielkie oczy a uwierz mi nie ma sie czego bac skoro napisałaś pracę a promotor ją zatwierdził bo obronę już masz zaliczoną.

heh chyba stres cię zżera

co do tematu-poszłabym mimo wszystko zjeść z nimi ciasteczka