studia jak to dokładnie wygląda

Witam wszystkich
Mam do Was ogromną prośbę, od października zaczynam studia zaoczne na kierunku administracja. Byłabym Wam wdzięczna gdybyście opowiedziały jak to jest dokładnie z tymi studiami, bo szczerze mówiąc na dzień dzisiejszy jest to dla mnie czarna magia, a nie mam się kogo zapytac. Wiem że to może dla Was wydawac się śmieszne, ale skoro jeszcze nie studiowałam i nie przekonałam się na własnej skórze jak to jest to chyba jest normalne, że chcę się dowiedziec to i owo
Piszcie wszystko co powinnam wiedziec, najbardziej interesuje mnie to jak to jest w pierwszy dzien, jak wyglądają wykłady, kiedy są te wszystkie egzaminy itp.
Z góry bardzo dziękuję, a osoby które chcą pisac wredne komentarze, proszę o powstrzymanie

też w tym roku zaczynam i chętnie dowiem się jak to wszystko wygląda

i co to są tzw. LABORATORIA?

u mnie na pierwszych zajęciach z reguły wykładowca czy ćwiczeniowiec się przedstawia, mówi co i jak, jak wygląda zaliczenie, ile kolokwiów itp i do widzenia ale ja studiuję dziennie więc mam więcej godzin także mogą tak robić jak jest na zaocznych nie wiem

Ja w pierszy dzień miałam obowiazkowe wykłady, tam nas nieco wprowadzili każdy był podzielony na grupy i miał podane sale do kótrych ma pójść. Ja na zajęcia rejestrowałam się przez system USOS (komputerowy, walka o miejsca na zajęciach, trzeba szybko klikać, ale można wybrać zajęcia dodatkowe spoza kanonu). Niektóre uczelnie mają plan narzucony z góry.
Ćwiczenia są obowiazkowe, wykłady raczej nie Ja nie na wsyzstkie chodzę, trzeba wyczuć, ale przynam że poprawki zdarzyły mi się tylko z przedmiotów, z których nie uczęszczałam na wykłady.
Egzaminy są 2 razy w roku szkolnym, przed feriami i przed wakacjami Sesja poprawkowa w zimie jest od razu, a letnia- we wrześniu. Na UJ jest tak, że jeśli nie zdasz egzaminu i poprawki, płacisz po 50 zł za każdy punkt ECTS (każdy przedmiot ma kilka takich punktów, te co mają najwiecej są z reguły najważniejsze- plus trzeba wyrobić odpowiednią ilość takich punktów na semestr) i możesz przepisać przedmiot na przyszły rok.
Coś jeszcze chcesz wiedzieć?

Hmm.. jeśli chodzi o pierwszy dzień, to nie wiem jak wygląda inauguracja, bo mnie na szczęście starsi studenci ostrzegli, żebym nie szła na to przynudzanie
Co do organizacji roku, to na co dzień masz ćwiczenia (laborki lub konwersatoria), na których musisz być i się udzielać. Co do wykładów, to zazwyczaj są nieobowiązkowe (ale to zależy od fanaberii wykładowcy. na pewno Wam powie, na jakiej zasadzie będą zaliczenia i czy puszcza listy na zajęciach). Wykłady obowiązkowe zazwyczaj są nudne i kończą się rozwiązywaniem sudoku, tudzież krzyżówek ;]
Poza tym - radze korzystać z życia studenckiego i nie zapierać się przed imprezami, bo klimat na nich jest całkiem inny, niż normalnych dyskotek.. wszyscy są fajnie i pozytywnie nastawieni na zabawę
Nie wiem co jeszcze mogłoby Cię interesować.. jeśli chodzi o zaliczenia, to w roku akademickim masz kolokwia (sprawdziany), a w czasie sesji (po każdym semestrze) - egzaminy, z kilku przedmiotów. Resztę zaliczasz na zasadach określonych przez wykładowców.
Spokojnie, wszystko Wam wyjaśnią w pierwszym tygodniu!
Powodzenia!

Ja studiuję administrację zaocznie.
na początku u nas było rozpoczęcie roku.Uczeni pogadali sobie chwilę, odśpiewaliśmy hymn studencki i hop siup do domu.
Masz ćwiczenia i wykłady. my dodatkowo musimy chodzić na przedmioty fakultatywne.
Na ćwiczeniach musisz być a na wykładach nie, chyba że profesor tego wymaga.
Na wykładach uczeni sobie prowadzą wykład a Ty robisz co chcesz gadasz, śpisz, rysujesz, albo co gorsza robisz notatki i uczysz się (hahahah). ale tak serio na wykładach nikt się Tobą osobiście nie będzie interesował.oni robią swoje Ty robisz swoje.Natomiast na ćwiczeniach masz tzw.integrację, czyli zadania grupowe, pytania i odpowiedzi no po-prostu różnego typu zadania Ci zadają.

jak coś jeszcze Cię interesuje to pisz

aha ćwiczenia są zaliczane na bieżąco, przedmioty z wykładów na sesji.Będziecie ustalać te terminy.Ale przeważnie sesja to styczeń a później czerwiec i wtedy masz co robić.Wycinasz ściągi, na szybko załatwiasz notatki itd

Cytat
madlina
Hmm.. jeśli chodzi o pierwszy dzień, to nie wiem jak wygląda inauguracja, bo mnie na szczęście starsi studenci ostrzegli, żebym nie szła na to przynudzanie
Co do organizacji roku, to na co dzień masz ćwiczenia (laborki lub konwersatoria), na których musisz być i się udzielać. Co do wykładów, to zazwyczaj są nieobowiązkowe (ale to zależy od fanaberii wykładowcy. na pewno Wam powie, na jakiej zasadzie będą zaliczenia i czy puszcza listy na zajęciach). Wykłady obowiązkowe zazwyczaj są nudne i kończą się rozwiązywaniem sudoku, tudzież krzyżówek ;]
Poza tym - radze korzystać z życia studenckiego i nie zapierać się przed imprezami, bo klimat na nich jest całkiem inny, niż normalnych dyskotek.. wszyscy są fajnie i pozytywnie nastawieni na zabawę
Nie wiem co jeszcze mogłoby Cię interesować.. jeśli chodzi o zaliczenia, to w roku akademickim masz kolokwia (sprawdziany), a w czasie sesji (po każdym semestrze) - egzaminy, z kilku przedmiotów. Resztę zaliczasz na zasadach określonych przez wykładowców.
Spokojnie, wszystko Wam wyjaśnią w pierwszym tygodniu!
Powodzenia!

Ja bym sugerowała, żeby dzienni nie opowiadali o swoich studiach, bo studia zaoczne wyglądają nieco inaczej.

Aha jeszcze chciałabym wiedziec jak to jest pomocami dydaktycznymi, czy właściwie są potrzebne jakieś książki na tych zajęciach?
Dziękuję Wam bardzo za tak obszerne wypowiedzi jesteście super

Cytat
pomranczowyogrod
też w tym roku zaczynam i chętnie dowiem się jak to wszystko wygląda

i co to są tzw. LABORATORIA?

Książek nie ma co kupować, jeśli Ci potrzebny jakiś fragment idziesz na ksero i tyle albo wypożyczasz sobie na zajęcia chyba, że np na języki jakieś ćwiczenia czy coś no to wiadomo trzeba mieć. ale języki to każda uczelnia ma akurat jak jej się podoba więc możesz nawet nie mieć ich na pierwszym roku

a dzienne to się różnią ilością godzin od zaocznych i tyle na ten temat.
uczysz się prawie tego samego na tym i na tym.

Jeżeli studiujesz administrację we Wrocławiu obawiaj się Krwawej Baśki

wybiaram się na administrację na GWSH w Katowicach

Ćwiczenia są obowiązkowe a wykłady nie, na administracji jednak nie ma zbytnio dużej różnicy między wykładami a ćwiczeniami, czasami sama nie wiedziałam na czym akurat jestem na administracji laboratoria to np. zajęcia w sali informatycznej tj. z komputerem. Co do egzaminow to są dwa razy w roku, wszystko Ci powiedzą więc się nie martw
co do inauguracji to byłam tylko na pierwszym roku więcej nie zamierzam bo to jest okrutnie nudne

GWSH? To niczym się nie martw. Banał.