prezentacja, pomóżcie!

nie sądziłam, że poproszę Was o pomoc, ale jestem już u kresu wytrzymałości.
macie może jakieś pomysły co mogą symbolizować świnie na tym obrazie?

wiem, że są wśród nas polonistki, więc bardzo liczyłabym na ich pomoc z góry dziękuję wszystkim.

nie mam zielonego pojęcia le napewno znajdzie się jakaś mądra osoba która ci pomoże - a wiem, że tu na szafie takie są

ja niestety tez nie wiem...mogłaś inaczej wątek nazwać wiecej osob by sie zainteresowalo... np "co znaczy swinia xD"

Nie wiem.. jakieś tam myśli mam, ale nie chcę Ci źle powiedzieć. Więc podbiję

Zupełnie wymyślając, stawiam, że może ich jest dużo jak ludzi na świecie, a i tak nic nie rozumieją, że ten gostek sobie gada, żyje swoim życiem, a świnie swoim...? Nic mi za bardzo nie przychodzi do głowy...

mnie się świni kojarzą z motłochem ślepo podążającym za tępym przywódcom ;P

Ja nie mam zielonego pojęcia ;-)

Ostatnio w innym wątku kilka uważało się za pępek świata, jakie to one nie są dobre itp itd ( z polskiego) więc może się do czegoś przydadzą teraz ;]

A czyj to obraz? Może to coś podpowie.

Cytat
anjucha
mnie się świni kojarzą z motłochem ślepo podążającym za tępym przywódcom ;P

Ostatnio przerabiałam to na zajęciach!
To jest ogólnie obrazHieronima Bosha przedstawiajacy syna marnotrawnego (inny tytuł to "Wędrowiec", ktory bladzi po swiecie i spotyka zapuszczony dom... Świnie na obrazie sa symbolem zła i nieczystości.

No właśnie na Boscha mi to wyglądało
To teraz możesz kombinować - u Boscha standardowo to, co brzydkie, jest symbolem tego, co złe, warto też zerknąć do jego demonografii, jest najbogatsza w tym okresie.

to nie Bosh - to Bracia Limbourg (Bosha obraz też mam, jest jednak łatwiej go "poprawnie" zinterpretować)
jak macie jakieś swoje wizje to podawajcie- każda interpretacja jest właściwa, jak się to komisji nie spodoba to mają w dzioby :p

ja swoją dedukcją pomyślałam, że te świnie są symbolem ludzi bezbronnych, które nie mają siły na jakiś sprzeciw (bo w obrazie chodzi o to, że Ci ludzie tuczą te świnie, żeby je później zeżreć- no ale nie powiem, że świnia symbolizuje żarcie, bo by mnie wyśmiali

kombinuję już na wszystkie sposoby i ta moja wizja póki co wydaje mi się w miarę logiczna, ale wolałabym posłuchać opinii kogoś, kto się na tym bardziej zna

tylko jest taki problem z moją "artystyczną wizją", że taka interpretacja byłaby "słuszna" jakby tych świń nie było widać, bo one wyglądają strasznie, jak potwory. ehhh... w każdym razie dzięki za odpowiedzi

hmmmm... skoro ilustracja pochodzi z Bardzo bogatych godzinek księcia de Berry, trzeba szukać w opracowaniach tego dzieła...

Świnia nigdy nie kojarzyła się dobrze... A do jakiego tematu masz przypisaną tą ilustrację, może pod jakimś konkretnym kątem będzie łatwiej to zinterpretować?

do symboliki świni, więc raczej ciężko coś wywnioskować

tak- malowidło pochodzi z Godzinek, ale WSZYSTKIE inne miesiące (to jest Listopad) są świetnie opisane, a o tym dwa zdania i nic o świniach, a one chyba jednak ważne są.

oj świnia nie zawsze źle się kojarzyła- dlatego właśnie o robię o niej prezentację. tylko ten nieszczęsny obraz mnie dobija.

to jest z Bili motyw , a dokładnie są to opętane świnie przez złego ducha , którego Jezus wypędził z opętanego człowieka , świnie te dostały tego ducha , i wszystkie utonęły w bliskim jeziorze