Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Na studium nie robisz samych tipsów, makijażu, regulacji brwi itp. robisz także zabiegi upiększajce na twarz, szyję, dekold i ciało oraz masaże i różne zabiegi np. laserem. Ja bym ci radziła pójść na studium najpierw, ale musisz sama zdecydować.Na studiach jest dużo nauki i mało praktyki ale też przydatne rzeczy.

]Ja chodzę na studium i mamy też dość dużo teorii ale i praktykę porządną a jest u nas dziewczyna która skończyła takie studia, przyszła do nas bo u niej na studiach praktyka wyglądała tak , że napisano im co mają zrobić ale potem nikt tego nie sprawdzał, nie dawał wskazówek itd tylko głownie teoria więc przyszła podszkolić się w praktyce. Ja polecam studium mamy teorię również, ciekawe podstawy żywienia, bhp,angielski, podstawy psychologii, anatomie, chemie kosmetyczną, fizykoterapię, zastosowanie preparatów kosmetycznych i jeszcze kilka dojdzie w następnych semestrach także jest się czego uczyć ;)))
A tipsów raczej nie robisz tu, tzn mamy 3 specjalizacje do wyboru później :techniki zdobienia paznokci, wizaż i stylizacja, masaż leczniczy, a sama kosmetyka to właśnie zabiegi upiększające, zabiegi lecznicze ale nie mocno inwazyjne bo takie przeprowadza tylko dermatolog, maseczki, peelingi, masaże, henna brwi i rzęs, depilacja , lasery itd ale te ostatnie to akurat na drugi rok mam ;) I wcale nie muszę mieć praktyk w żadnym salonie w wakacje bo praktyki mamy w pracowni w szkole.



" Ale raz wyższe wykształcenie, a dwa bardziej prestiżowe jak dla mnie niż przyklejanie ozdób na paznokcie, bo jednak wymagana jest jakaś wiedza."

Yyy a kto powiedział, że na studium tipsiarstwa uczą? Wiedzę też tam musisz mieć obszerną o chorobach wszystkich skórnych itd, o zabiegach o cerach... Nie rozumiem ludzi , którzy nie znają się i gadają bzdury. Jakoś my też uczymy się wielu rzeczy o żywieniu, o chemii, fizykoterapii, chorobach , zabiegach itd, na chemii będziemy uczyć się robić różne kosmetyki np kremy więc nie jest tak , że tu nie masz się czego uczyć. I kosmetyczka to nie to samo co sama MANIKIRZYSTKA nie robi tylko przy paznokciach więc nie jest tipsiarą... .Studia są raczej bardziej teoretyczne ale jak jesteś pracowita i mocno zdeterminowana możesz iść na to i na to ;))



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-13 23:50 przez Goodi.

ja właśnie jestem na 3 roku kosmetologii (dzienne) , po drodze ukończyłam studium kosmetyczne (zaoczne) i z perspektywy czasu stwierdzam, że gdybym miała możliwość to zrobiłabm odwrotnie.
Mianowicie poszłabym do policealnej szkoły (dziennej) a studia realizowałabym zaocznie, bo to jest jednak kierunek w któym bez praktyki się nie istnieje.
Inna sytuacja jest gdy zależy Ci bardziej na technologii produkcji kosmetyków ( ale to już zupełnie inna bakja :)

niezweryfikowana
Posty: 121
Ostrzeżenia: 8/5

tzn że lepiej przeznaczyć wiecej czasu na studium niż na studia tak? moje doświadczenie jest podobne na kursie kosmetycznym jest dużo więcej praktyki i można w krótkim czasie nauczyć się już umiejętności a nie teorii powstawania kosmetyków itd. w Łodzi w Erudio kurs trwa 110 godzin tu jest dokładny opis http://www.erudio.com.pl/a/kosmetyka-pielegnacyjna/profesjonalny-kurs-kosmetyczny/0 i taki kurs nie jest w niczym gorszy niż studia, studia są potrzebne żeby mieć dyplom i też uważam że warto to robić właśnie zaocznie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-20 12:04 przez Hanulka01.

Zdecydowanie studium.

niezweryfikowana
Posty: 121
Ostrzeżenia: 8/5

wyczaiłam takie coś:
Szkolenia Łódź
- profesjonalny kurs kosmetyczny (110 godz.)

- makijaż profesjonalny (45 godz.)

- wizaż makijaż stylizacja i kreowanie wizerunku (100 godz.)


Wszystko jest na tej podstronie.

http://erudio.com.pl/kursy/32/kursy-kosmetyczne.html



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-01-28 08:47 przez Hanulka01.

co do studium , mogę polecić szkołę policealną blue education w centrum warszawy. Mozna tam uzyskac tytuł Technika usług kosmetycznych. Uczysz się teorii i praktyk!!!!!! Można też zrobic sobie dodatkowe kursy jak np: maniciure i pediciure. Polecam goraco.

Mam koleżankę,która jest po studium kosmetycznym i teraz studiuje kosmetologię. Mówi,że studium to była strata czasu a jedynym plusem tego studium jest to,ze przedmioty się powtarzają i ma ułatwioną naukę, choć na studiach jest zdecydowanie więcej wiedzy do zdobycia. Każdy ma swoje zdanie,a ja powtarzam zdanie koleżanki. Teraz studiuje na medyku w łodzi czyli Wyższej szkole biznesu i nauk o zdrowiu... czy jakoś tak ;p Z tego co mi opowiada bardzo jej się tam podoba,bo praktyki prowadzi świetna pani. A,n o i dorabia sobie na czesne (bo to szkoła prywatna) właśnie w szkole! Ma praktykę i zarazem niższe czesne. często ogranizują też szkolenia i kursy. teraz wybiera się na akademię wizażu organizowaną w jej szkole. wczesniej zrobila kurs rzes i paznokci (tez w szkole). chwaliła mi się,ze dużo na tych kursach zaoszczedziła,bo w szkole można zrobic taki kurs duzo taniej niż prywatnie. Jakbyście chciały więcej informacji, to mogę się jej dopytać :)

studia, dlaczego? większość mówi, ze to pratyka i będziesz więcej umiała skoro tak to dlaczego prędzej przyjmuję się w salonie wykwalifikowanego kosmetologia niż kosmetyczke po 2-letnim studium? studiuję kosmetologia i mam kilka dziewczyn które skonczyły/konczą studium... ich wiedza wcale nie jest większa od naszej... i nigdzie nie pracują. No i cóż w przyszłości ( nie wiem czy wiecie) w końcu będzie tak, że podzielą co może kosmetyczka a co kosmetolog i wtedy będziecie robiły sobie studia w wieku 40 lat ? :) wystarczy spojrzeć na pielęgniarki, które muszą teraz iśc na studia aby pracować w zawodzie...
Pozdrawiam.

Wszystko zależy od szkoły, bo są dobre szkoły policealne i takie, które należy omijać szerokim łukiem. Ja chodziłam do proedukacji w Katowicach na kosmetykę i z czystym sumieniem mogę tą szkołę polecić. Pracownie mają dobrze wyposażoną w nowoczesny sprzęt, tak jak się reklamują nim na swojej stronie, tak to wszystko wygląda w rzeczywistości. Do proedukacji chodziłam nie dla zdobycia pracy w tym kierunku, tylko dla własnego hobby, lubię po prostu umieć dobrze o siebie zadbać. Wcześniej skończyłam studia, licencjackie, zarządzanie w turystce w Częstochowie w WSHiT, magisterskie w WSB D. G. (zarządzanie przedsiębiorstwem)I prawda taka, że ani na jednej ani na drugiej uczelni nic konkretnego się nie nauczyłam, miałam praktycznie same wykłady. Powiem Wam, że jedna z dziewczyn z grupy w proedukacji była po licencjacie na wyższej szkole medycznej w kat i jak zobaczyła pracownie, to nie mogła uwierzyć, bo to co miała na licencjacie to była porażka, miały przestarzały sprzęt i wszystkie kosmetyki na zajęcia musiała sama kupować.
Zanim się wybierze czy to studia, czy szkołę policealną trzeba zobaczyć, co faktycznie oferują, a potem dopiero dokonać wyboru :-)

niezweryfikowana
Posty: 399
Ostrzeżenia: 4/5

To prawda, branża wymaga rozpoznania, możliwości zdecydowanej większości szkół są nijakie. Sama robiłam wyłącznie szkolenia, a odpowiedniej szkoły szukałam miesiącami, zaliczyłam pod drodze jedną wtopę, ale to czego ostatecznie nauczyłam się w new nails, faktycznie pozwoliło mi rozwijać się w branży.

niezweryfikowana
Posty: 560
Ostrzeżenia: 2/5

Problem ludzi tkwi w tym, że zamiast nastawiać sie na zdobycie kwalifikacji do zawodu, nastawiają się na zdobywanie papierów.
Bo przecież jeśli przy rozmowie kwalifikacyjnej pokażą te papiery to mają od razu pracę.
Śmiech na sali, ale cóż poradzić?

niezweryfikowana
Posty: 33
Ostrzeżenia: 1/5

Problem tkwi nie w tym, że dążymy do tego żeby mieć papierek, a w tym że w trakcie zdobywania tego papierku nie odbywamy żadnych praktyk czy szkoleń. A potem jest płacz i zgrzytanie zębów, bo nie można znaleźć pracy. Ludzie, ze studiami będzie wam łatwiej, ale musicie też pamiętać o zdobywaniu doświadczenia! Łapcie jakieś praktyki, szkolenia dodatkowe itp. Nie zróbcie tego błędu co ja, poszłam na studium i nikt poważny nie chce mnie przyjąć, bo nie mam tytułu kosmetologa (chociaż mam jego umiejętności). Zapisałam się teraz na kosmetologię na PWSBiA, tam jest tanio, mają bardzo dobrze ułożony plan (idealny do odbywania praktyk w trakcie). Może któraś z was też się tam wybiera?

niezweryfikowana
Posty: 223
Ostrzeżenia: 5/5

Moja siostra stała kilka lat temu przed tym samym wyborem, wybrała studia kosmetyczne - kosmetologia w Katowicach, ma tytuł licencjata. Te studia dały jej wiedze, ale niestety troche za mało praktyki. Zdecydowała się pójśc i tą bardzo proaktyczna wiedze zdobyć w szkole policelanej - w Medyku szkole dla kosmetyczek w Katowicach. Jest teraz po egzaminach na technika usług kosmetycznych.

Mówi, ze to było dobre rozwiązanie, bo w szkole policelanej miała sporo praktyk, na któych mogła zdobyc doświadczenie. A wracając do tipsów - tego akurat nie uczą, podobnie jak przedłużania rzęs :), tu trezba zrobić dodatkowe kursy.

Dodam jeszcze, ze już ma załatwiona pracę w zawodzie, stratuje lada dzień.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-25 13:07 przez Svarovski.

ja jestem po wizażu i stylizacji paznokci w TEB Edukacja. kierunek zaoczny i trwal rok ;) platny okolo 200zl miesiecznie. szkola super, same praktyki! duza wiedza. teraz ide do tej samej szkoly na technika uslug kosmetycznych na dwa lata i tryb dzienny. czesne 0zł. tez wiem ze jest tam bardzo duzo praktyki, dlatego nie mysle o studiach gdzie jest sama teoria :p

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

studia - REZYGNACJA