Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

mam w tym roku mature i jestem z angielskiego noga nie mam w ogole głowy do językow obcych wiem ze zaraz mi zaczniecie pisac ze mogłam sie uczyc ale powiem szczerze ze z czystego lenistwa nie chciało mi sie bo nie lubie sie uczyc jezykow obcych i dopiero w tym roku zaczyna sie płacz ze mogłam sie uczyc bo bardzo zalezy mi na maturze i mam pytanie jezeli wziełabym w tym roku korepetycje z angielskiego to jest szansa zdac mature?

na podstawie dasz sobie radę na korkach od tego roku ; )
jeśli myślisz o rozszerzeniu-musisz zapieprzać,uczyć się sama.generalnie, poświęcaj dużo czasu w domu na słówka.

ja miałam zdawac j. niemiecki bo uczyłam się go od 3 podstawówki :)
tak się składało, ze przez moją kilkuletnią naukę języka przewinęło się dosyc dużo nauczycieli, mało tego były tez sytuacje gdzie poł roku nie miałam lekcji bo nauczycielka była na chorobowym.
w 1 klasie liceum miałam super nauczycielke i fajnie przygotowywała nas do matury :)
w 2 klasie odeszła i była lipa.. miałam taką babkę, że jak zaczełam materiał z "sommerferien" we wrzesniu tak do grudnia nie mogłam skonczyc ;)
i zdecydowałam się zapisac w połowie liceum na dodatkowy ang ;) wcześniej, nigdy nie miałam z nim do czynienia.
do matury uczyłam się angielskiego jakoś 1,5 roku :) wystarczyło :D
zdałam piseny na 50% :) ustny na 40% :)
ucz się dużo słówek - to podstawa! :) ja troche to olałam ;P ale poradziłam sobie ;)



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-06 16:09 przez Anita__91.

jasne, że jest szansa..

w lipcu i przez połowę sierpnia miałam zajęcia do poprawki z dziewczyną, która oblała angielski.. ustny;]
początki to była tragedia, startowałyśmy praktycznie od zera, ale w 1,5 miesiąca wyciągnęła się na 65%

tak więc, wystarczy chcieć ;]

Moj kolega też był totalna noga z angielskiego ale zdał. Pisemna bez problemu ale tylko dlatego że wysłałam mu esemesem całą treść listu i krotkiej formy:P A ustną zdał na poprawce:)

Myślę że jak od początku sie przyłożysz, moze zainwestujesz w korepetycje powinnaś zdać spokojnie .

oczywiście, chcieć to móc ;d

naprawde bardzo wam dziekuje dziewczyny bo juz myslałam ze mi napiszecie ze nie ma szans sie przez rok nauczyc

Jasne, ze jest szansa.
Ja przez całe liceum myślałam jaka to idiotka ze mnie i że muszę się zapisać koniecznie na kurs, bo nie zdam angielskiego, szczególnie ustny był dla mnie porażką, bo nigdy nie mówiliśmy na lekcji.
Nauczyciele nam się zmieniali co pół roku, a jedną książkę robiliśmy 2 lata :/
W trzeciej klasie zdecydowałam, ze będę zdawać rozszerzony, bo bardzo mi zależało na studiach i nie ważne czy zdam czy nie i tak maturę będę miała zdaną, wiec warto spróbować.
Zapisałam się na korki do studentki anglistyki i naprawdę szło mi tak topornie, że czasami po godzinie byłam zmęczona jakbym siedziała 2 dni w szkole ;)
Dodam tylko, że mało kto wierzył, że zdam ten rozszerzony - nawet po minie mojej nauczycielki można było to wywnioskować ;)
I co się okazało na końcu, ze angielski poszedł mi najlepiej z wszystkich przedmiotów, a ten tragiczny ustny zdałam na 100% zarówno podstawę jak i rozszerzenie.
Więc nawet jeżeli jesteś kiepska, ale bardzo chcesz się nauczyć to zdasz :) Podstawa jest banalna, trzeba tylko porobić parę arkuszy, kupić jakieś dobre repetytorium i gotowe.
A jeżeli jesteś kiepska w mówieniu to polecam wziąć korki, bo nie jest to tak stresujące kiedy słucha Cię jedna osoba, a nie 30 czy 20 na kursie albo w klasie
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Cytat
wiolek1991
Jasne, ze jest szansa.
Ja przez całe liceum myślałam jaka to idiotka ze mnie i że muszę się zapisać koniecznie na kurs, bo nie zdam angielskiego, szczególnie ustny był dla mnie porażką, bo nigdy nie mówiliśmy na lekcji.
Nauczyciele nam się zmieniali co pół roku, a jedną książkę robiliśmy 2 lata :/
W trzeciej klasie zdecydowałam, ze będę zdawać rozszerzony, bo bardzo mi zależało na studiach i nie ważne czy zdam czy nie i tak maturę będę miała zdaną, wiec warto spróbować.
Zapisałam się na korki do studentki anglistyki i naprawdę szło mi tak topornie, że czasami po godzinie byłam zmęczona jakbym siedziała 2 dni w szkole ;)
Dodam tylko, że mało kto wierzył, że zdam ten rozszerzony - nawet po minie mojej nauczycielki można było to wywnioskować ;)
I co się okazało na końcu, ze angielski poszedł mi najlepiej z wszystkich przedmiotów, a ten tragiczny ustny zdałam na 100% zarówno podstawę jak i rozszerzenie.
Więc nawet jeżeli jesteś kiepska, ale bardzo chcesz się nauczyć to zdasz :) Podstawa jest banalna, trzeba tylko porobić parę arkuszy, kupić jakieś dobre repetytorium i gotowe.
A jeżeli jesteś kiepska w mówieniu to polecam wziąć korki, bo nie jest to tak stresujące kiedy słucha Cię jedna osoba, a nie 30 czy 20 na kursie albo w klasie
Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

ustny zdawałaś na dwóch poziomach?:| przecież wybiera się jeden, nie?;p

hej,ja w tym roku mialam mature,i uczylam sie z naprawde tempymi ze tak powiem osobami,które mialy gdzies angola a co sie pozniej okazalo zdaly bez najmniejszego problemu,gorzej im z matma pojdzie,mysle ze az tak zle u Ciebie z angolem nie jest,a jak jeszcze wezmiesz korepetycje to na 100%zdasz,powodzenia

Pewnie ze jest szansa. masz naprawde dużo czasu! Moja kolezanka zdawala rosyjski ucząc się go tylko przez rok (prywatnie) i zdala wysoko. Napewno zdasz tylko musisz sie wziąć do roboty ;)

Cytat
whatsername87
ustny zdawałaś na dwóch poziomach?:| przecież wybiera się jeden, nie?;p

od 2010 roku zdając mature rozszerzoną z języka musisz tez zdać podstawę (jeśli zdajesz kilka jezyków to przynajmniej z jednego).



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-06 16:21 przez ann91.

zweryfikowana
Posty: 6.040
Ostrzeżenia: 1/5

podstawa to jest jakiś śmiech na sali, także poradzisz sobie :)

Dasz rade. Kup jakieś repetytorium z ćwiczeniami. Dużo testów jest w necie. Rób tego masę i zdasz

jeżeli będziesz uczyć się takich zadań jak są na maturach to jest szansa!

Cytat
ann91


Cytat
whatsername87
ustny zdawałaś na dwóch poziomach?:| przecież wybiera się jeden, nie?;p

od 2010 roku zdając mature rozszerzoną z języka musisz tez zdać podstawę (jeśli zdajesz kilka jezyków to przynajmniej z jednego).

chodzi mi cały czas o ustny;)
bo dziewczyna pisała, że zdawała ustny na obydwu poziomach...:|
-tzn. zdając rozszerzony ustny zdaje się też ustny na podstawie? i ma się dwa wyniki na świadectwie z ustnego?:|

kiedy ja zdawałam milion lat temu, to zdawałam podstawę+rozszerzenie pisemną , ale ustny tylko rozszerzony..
dziwne;]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-06 16:31 przez whatsername87.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Dziewczyny pomóżcie:) Sonda potrzebna do magisterki! Jakie wybieracie szkoły (prywatne, państowe) i kierunki???