Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Dziewczyny za kilka dni zaczyna się ,szkoła .W związku z tym,że będę teraz w klasie maturalnej powinnam się przygotować na stres..Powiedzcie co u Was wywoływało stres z nadejściem nowego roku szkolnego i jak sobie z tym radziłyście ? Z góry dziękuję za pomoc :)

Zawsze się człowiek trochę denerwował przed maturą. Ja się najbardziej denerwowałam przed próbnymi bo nie wiedziałam jakie będę mieć wyniki, natomiast wiedziałam że właściwa matura pójdzie mi lepiej i tak było. Klasa maturalna to jedno z moich najlepszych wspomnień i lat:)

Cytat
kaska__1990
Zawsze się człowiek trochę denerwował przed maturą. Ja się najbardziej denerwowałam przed próbnymi bo nie wiedziałam jakie będę mieć wyniki, natomiast wiedziałam że właściwa matura pójdzie mi lepiej i tak było. Klasa maturalna to jedno z moich najlepszych wspomnień i lat:)

A nie miałaś wątpliwości co do przedmiotów ,które masz zdawać ?Nie czułaś presji,że jak źle wybierzesz to potem będziesz żałować ?

Nie, zdawałam historię bo była według mnie najprostszym przedmiotem a poza tym bardzo lubiłam się jej uczyć więc wspominam ten czas lekko i przyjemnie:) Na studia i tak potrzebowałam tylko angielski więc nie musiałam się zmuszać do jakiś innych przedmiotów których nie lubiłam. Poza tym matura to na prawdę nic strasznego- chciałabym być każdego roku w klasie maturalnej, bo było fantastycznie:)

przedemna wlasnie matura w tym roku i strasznie sie boje po mimo ze chodze do dobrego liceum i oceny nie sa najgorsze to czuje ze nic nie umie:(

na początku roku szkolnego w maturalnej klasie, zachorowała moja mama. musiałam zaopiekować się domem i dwiema młodszymi siotrami, a do tego dwa razy dziennie wizyty w szpitalu.
po uzgodnieniu z wychowawczynią, nie chodziłam do szkoły prawie 2 miesiące.
maturę (polski podst., matma podst., geografia rozsz., angielski podst.) zdałam z palcem w dupie, także nie ma co się stresować, zawsze może być gorzej. trzeba wierzyć w siebie, że się uda i da się radę!

Ja się nie denerwowałam... seryjnie... ja bardziej się denerwowałam prawem jazdy niż maturą :) matura to jedna wielka ściema jak dla mnie... :P nie potrzeba być geniuszem żeby ją zdać! :)

Cytat
natallaxd18
przedemna wlasnie matura w tym roku i strasznie sie boje po mimo ze chodze do dobrego liceum i oceny nie sa najgorsze to czuje ze nic nie umie:(
Ja też boję się ,że nawet jak będę wszystko wiedziała to zwyczajnie mnie zatka ze stresu i mogę zawalić..

Zgadzam się, że klasa maturalna była zdecydowanie najlepsza ;) ja zdawałam maturę w tym roku i szczerze mówiąc wahałam się z wyborem przedmiotów do samego końca, czyli terminu oddania deklaracji. No i źle wybrałam, tzn niepotrzebnie wpisałam historię, bo oprócz niej zdawałam też wos, a na studiach wymagane jest to lub to. Dodatkowo jeszcze tylko rozszerzony polski ;)

A co do stresu u nas wywoływali go tylko nauczyciele ciągle przypominając o wadze tego egzaminu, do nas dotarło to dopiero dzień po studniówce. Najgorszy był ostatni tydzień - kulminacja stresu, ale naprawdę da się wytrzymać. Nie wiem czy to normalne, ale ja największą nerwówkę przeżyłam przed ustnym angielskim chociaż nigdy nie miałam z nim problemów. Ostatecznie zadałam go na 95%, ale tego stresu nigdy nie zapomnę, ustny polski przy nim to pikuś ;)

Ja się nie stresowałam. Klasa maturalna to nie jest wcale takie zło. Nastawiałam się, że nie zdam i stres minął, a matura poszła bardzo dobrze ;)

moim największym wrogiem jest stres:( też teraz jestem w maturalnej i boje sie strasznie:( chyba bez jakiś leków na uspokojenie sie nie obędzie.... Chce zdawać jako dodatkowe przedmioty chemie (podstawa) i biologie (podstawa).... Jestem z tych przedmiotów dobra ale i tak sie boje... A na studium dwu letnie na które planuje iść zaraz po liceum nie potrzeba tych przedmiotów zdawać i nawet jak matury sie nie zda to i tak przyjmują. Mimo to i tak sie boje strasznie..

Mature zdawalam w tym roku :) Nie ma czego sie bac :) Mi wystarczylo pół roku solidnej nauki, by świetnie zdać maturę i dostać się na wymarzone studia! Zyczę Ci powodzenia i nie stresuj się :)

zweryfikowana
Posty: 1.206
Ostrzeżenia: 1/5

Matura w porównaniu do sesji na studiach to PIKUŚ:)

ja to się wcale nie denerwowałam. W sumie to że mam maturę przed sobą doszło do mnie dzień przed ;]

Cytat
kozia18
Matura w porównaniu do sesji na studiach to PIKUŚ:)

Dokładnie, wtedy co semestr ma się taką "maturę". Nie wspominając o obronie licencjata czy magistra. Wiem bo mam za sobą. To o wiele większy stres.Ja na swoją obronę nie pamiętam jak weszłam, a nogi miałam jak z waty, nie potrafiłam wejść po schodach. hahah



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-08-26 12:50 przez PeEmKa22.

Cytat
SzafireLady
Dziewczyny za kilka dni zaczyna się ,szkoła .W związku z tym,że będę teraz w klasie maturalnej powinnam się przygotować na stres..Powiedzcie co u Was wywoływało stres z nadejściem nowego roku szkolnego i jak sobie z tym radziłyście ? Z góry dziękuję za pomoc :)
Ja tez teraz bedę w klasie maturalnej tez bardzo sie stresuje:(

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

POMOCY!!!!!!!!!! STUDENTKI UJ !!!!!!!!!