Moja Angielska cud perełka

Chciałam się z wami podzielić swoją perełką odkrytą przypadkiem. Szczerze polecam olejek rescue oil który jest dla mnie fenomenalnym odkryciem. Jest to lepsza i tańsza wersja olejku bio oil na którą natknęłam się w Anglii będąc na wakacjach u mojego brata. Stosuję go nie tylko do buzi gdzie już widzę wyraźną poprawę nawilżenia i zmniejszenia blizn potrądzikowych ale również nawilżająco do skórek u rąk oraz stóp. Jest bardzo wydajny i naprawdę godny swojej ceny. Podzieliłam się z nim ze swoimi koleżankami a teraz również chcę podzielić się nim z wami. Ma ogromne zastosowanie jedna z moich koleżanek używa go tylko i wyłącznie jako dodatek do kąpieli i na zniszczone końcówki i już zamówiła kolejny więc nie tylko ja stałam się jego zwolenniczką Jedno jest pewne będę go regularnie ściągała z UK zresztą poczytajcie sobie o nim na różnych forach ma bardzo dużo pozytywnych opinii. Wystawiłam nawet sztukę u siebie gdyby któraś z was nie miała możliwości zamówienia go samej z Anglii. Gorąco polecam