Podkład

Cześć ;-)

Używała któraś z Was podkładu AffiniMAT ? Czy krycie jest równie dobre jak Affinitona?
W moim przypadku Affinitone nawet dobrze się sprawdza, jednak troszkę się świecę, więc chciałabym spróbować tego Mat, tylko zastanawiam się czy kryje?

jeśli chcesz matowy to polecam mat powder z manhattanu, dla mnie ekstra kryje i matuje.

nie chcę zmieniać firmy na razie, ale dzięki za propozycję. Bo Affinitone jako jeden z nielicznych mi podpasował, a zawiodłam się na prawdę na wielu. Pozdrawiam.

Kiedyś urzywałam przez jakiś czas tego zwykłego Affinitone. Nawet był w porządku, lubiłam go, tylko po jakimś czasie denerwowało mnie to jakiej jest konsystencji(istna woda) wylewał mi się wszędzie. Drugim minusem było to, że strasznie wysyszał. Nie wróciłabym już do niego i mata napewno nie wypróbuje. Jeśli szukasz matującego podkładu, to z czystym sumieniem polecam Ci rimmel STAY MATTE. Jest bardzo dobrym matującym podkładem, prawdopodobnie najlepszym na rynku.

Cytat
parelka16
Kiedyś urzywałam przez jakiś czas tego zwykłego Affinitone. Nawet był w porządku, lubiłam go, tylko po jakimś czasie denerwowało mnie to jakiej jest konsystencji(istna woda) wylewał mi się wszędzie. Drugim minusem było to, że strasznie wysyszał. Nie wróciłabym już do niego i mata napewno nie wypróbuje. Jeśli szukasz matującego podkładu, to z czystym sumieniem polecam Ci rimmel STAY MATTE. Jest bardzo dobrym matującym podkładem, prawdopodobnie najlepszym na rynku.

Wiesz co, mi póki co ten affinitone odpowiada, a ten z Rimmela kryje coś?
Równie dobrze jak Aff?

Cytat
lejdiss21

Cytat
parelka16
Kiedyś urzywałam przez jakiś czas tego zwykłego Affinitone. Nawet był w porządku, lubiłam go, tylko po jakimś czasie denerwowało mnie to jakiej jest konsystencji(istna woda) wylewał mi się wszędzie. Drugim minusem było to, że strasznie wysyszał. Nie wróciłabym już do niego i mata napewno nie wypróbuje. Jeśli szukasz matującego podkładu, to z czystym sumieniem polecam Ci rimmel STAY MATTE. Jest bardzo dobrym matującym podkładem, prawdopodobnie najlepszym na rynku.

Wiesz co, mi póki co ten affinitone odpowiada, a ten z Rimmela kryje coś?
Równie dobrze jak Aff?

Kiedyś kupiłam COsmopolitan i tam była próbka tego STAY MATT z rimmela, wypróbowałam. Konsystencja przecudowna, taka pianka, krycie perfekcyjne, buźka gładziutka i wyrównana. I powiem Ci, że go kupiłam i jestem zadowolona. A nigdy nie miałam w nawyku kupowac matujących zawsze rozświetlające, ale czyms mnie ujął i kupiłam, więc Tobie polecam
a i jeszcze Ci powiem, może to Cię zachęci. Odkąd urzywam tego podkładu słyszę, że mam bardzo ładna cerę (czyli to chyba zasługa krycia) zresztą nie wiem

Cytat
parelka16

Cytat
lejdiss21

Cytat
parelka16
Kiedyś urzywałam przez jakiś czas tego zwykłego Affinitone. Nawet był w porządku, lubiłam go, tylko po jakimś czasie denerwowało mnie to jakiej jest konsystencji(istna woda) wylewał mi się wszędzie. Drugim minusem było to, że strasznie wysyszał. Nie wróciłabym już do niego i mata napewno nie wypróbuje. Jeśli szukasz matującego podkładu, to z czystym sumieniem polecam Ci rimmel STAY MATTE. Jest bardzo dobrym matującym podkładem, prawdopodobnie najlepszym na rynku.

Wiesz co, mi póki co ten affinitone odpowiada, a ten z Rimmela kryje coś?
Równie dobrze jak Aff?

Kiedyś kupiłam COsmopolitan i tam była próbka tego STAY MATT z rimmela, wypróbowałam. Konsystencja przecudowna, taka pianka, krycie perfekcyjne, buźka gładziutka i wyrównana. I powiem Ci, że go kupiłam i jestem zadowolona. A nigdy nie miałam w nawyku kupowac matujących zawsze rozświetlające, ale czyms mnie ujął i kupiłam, więc Tobie polecam
a i jeszcze Ci powiem, może to Cię zachęci. Odkąd urzywam tego podkładu słyszę, że mam bardzo ładna cerę (czyli to chyba zasługa krycia) zresztą nie wiem

Skoro nie jest tak lejący jak Affinitone, to pewnie też bardziej wydajny jest. Na ile Ci wystarcza? Mi Afiinitone to pierwszy 1,5 miesiąca, a druga szt ok 2,5. Nie wim od czego to zależało taka rozbieżność. A jeszcze się Cb zapytam jaki miałaś odcień Aff a jaki z Rimmela. Ja z Aff mam golden beige.

Hej! Pytanie z czystej ciekawości- na jak długo starcza wam buteleczka podkładu przy codziennym stosowaniu? Spotkałam się z opiniami, że niektórym nawet do pół roku i dłużej, co mnie dosyć zdziwiło, bo przy używaniu go jakieś 5-6 razy w tygodniu starcza mi na max 2 miesiące. Co robie nie tak? D:

Moim zdaniem dużo zależy od konsystencji i czy naklada się drugą warstwe i oraz ogolnie grubości warstwy. Ja lubię bardzo mało go nakładać i starcza mi wlasnie na okolo 3-5 mc a mojej mamie ponad pół roku bo rzadko kiedy się maluje i też lubi naturalny wygląd.

Lubię podkłady Max Factor. NIe są drogie, szczególnie jeśli kupuje się je w drogeriach internetowych Dają dobre krycie, jednocześnie nie dają efektu maski. Cała gama jest w tym sklepie https://www.cocolita.pl/max-factor-miracle-second-skin