błyszczyk powiększający usta wibo

ma ktos taki? działa to wogole? testowałam i jakos wogole ani nie szczypie ani nic a chyba powinno xD

Ja miałam z Sally Hansen, szczypie trochę ale nic poza tym

KTOS JESZCZE?

miałam z Maxfactora, Maybelline, nic tylko poszczypią w usta, no i może troszeczkę powiększają usta, ale nie jest to zauważalne jak dla mnie.

ja nie miałam

takie błyszczyki nie działają,nawet jak szczypią w usta.

Kiedyś był już wątek na ten temat i dziewczyny polecały błyszczyk z chili z Rossmana. Osobiście go przetestowałam. Trochę szczypie ale ust na pewno nie powiększa. Zresztą trudno, żeby chili nie szczypało.

nie spodziewam sie 2 razy wiekszych ust ale chociaz troszke

bo 'błyszczyki powiększające usta' mają różne sposoby działania.
1. zawierają składniki podrażniające (np. chilli), co powoduje lekką opuchliznę, dlatego usta wydają się większe
2. mają w sobie brokat - najsłabsza wersja
3. zawierają pigmenty odbijające światło, co też optycznie powiększa usta
4. zawierają składniki stymulujące odbudowę kolagenu, ale takich trzeba używać regularnie, bo to proces żmudy i długi, bardziej na zasadzie pielęgnacji, niż ładnego wyglądu