Jaki balsam brązujący polecacie?

... chyba jedynie nałożyć go na dłonie. Mam ten sam problem. do nadgarstka opalona ręka... potem blada dłoń. Próbowałam nałożyć balsam na dłonie posmarowane kremem do rąk, żeby nie było smug, ale na razie nic z tego.
Myślę, że trzeba "speelingować" tą opaloną część, żeby nie było widać aż tak dużego kontrastu w kolorze skóry

na miejsca takie jak dlonie i łokcie mieszaj SOPOT z jakims kremem, czy balsamem

Chodzi ci o to jak posmarować te dłonie, żeby były też "opalone"? Ale, żeby dłonie od spodu się nie zafarbowały?? Ja robię tak, że po smarowaniu całego ciała myję ręce. Następnie, żeby nałożyć balsam na dłonie - żeby się koloryt skóry nie odróżniał, wyciskam krople na jedną z dłoni i wierzchnią powierzchnią dłoni się smaruje pocieram dłonie i już - nigdy nie mam z tym problemu, żeby coś się źle nałożyło i nie odróżnia się "opalona" ręka od "nieopalonej" dłoni. Spot jak dla mnie jest najlepszy. A po peelingu, myciu to schodzi wiadomo, trzeba się smarować codziennie, albo co dwa dni, jak efekt chce się potrzymać

podbijam zastanawiam się właśnie nad takimi kremami. ktoś jeszcze używał?
solarka mi narazie odpada, bo zrobiłam sobie miesiąc temu tatuaż. kiedyś używałam dove, ale strasznie się kleił no i tak miałam smugi :/ a jestem tak biała, że aż wstyd założyć krótkie szorty

ja jestem zadowolona z dove nawet bardzo teraz był na przecenie wiec sie zaopatrzyłam cena przez pół a moja mam zadowolona jest z ziaji bardzo ładnie ja brazuje i nie ma zadnych smug zreszta ja po dove tez nie
zrob dobly peeling i rownomiernie rozsmaruj na ciało powinno byc dobrze smugo to efekt złego nałozenia prawdopodobnie

Sopot Spa Ziaja i tak chyba z tego wszytskiego jest najlepszy.
Można trochę zetrzeć tą linię odznaczającą się tak żeby była mniejsza,
ale każdy samoopalacz czy balsam brązujący tak robi

Ja kilka dni temu kupiłam brązujący Dove i też za 1 razem nie posmarowałam dłoni,i miałam tak jakbym była w rękawach Trudno,że niby nie wolno smarować dłoni,przecież nie będę chodziła z 1/4 rąk białą,teraz smaruję i dłonie tylko baaardzo dokładnie wcieram i daję dość małą warstwę. Wszystko mam już równomiernie opalone

Też niedawno kupiłam ten balsam i jestem strasznie zadowolona ;-) co prawda posmarowałam się nim 4 dni pod rząd, a potem już się nie smarowałam i po jakiś 3 dniach już się całkiem zmyło.. a smarować się cały czas codziennie to chyba też przesada, więc od dziś zaczynam nową taktykę smarowanie co 2 dni Jeżeli chodzi o dłonie to też miałam ten sam problem, ale mój bystry facet doradził, żebym po nałożeniu myła tylko wewnętrzną stronę dłoni i pomogło :-) Pozdrawiam !

też polecam SOPOT ZIAJA - a co do nierównomiernego smarowania - u mnie najbardziej widać na stopach :/ Jak sobie z tym radzicie?

isc na solarium ;D

Droga izusjp, wątek dotyczy balsamu brązującego, a nie solarium

też mam ten balsam, najpierw nakładam go na ciało a potem na ręce i stopy mieszam ze zwykłym jakimś balsamem i żadnej róznicy nie ma

fajne są te brązujące, ja też się smaruję/smarowałam na wieczór, ale zawsze po smarowaniu dokładnie myłam dłonie z naciskiem na paznokcie, bo żółcieją strasznie
ale kosmetyk super efekt daje

no właśnie, jaki Waszym zdaniem jest najlepszy balsam brązujący?

ja używam na zmianę Dove summer glow do jasnej karnacji i z Oriflame - ale po 4 aplikacjach jakoś efektów nie widać;| miałam kiedyś Ziaja Sopot bursztynowa opalenizna, powiem Wam, że chyba był najlepszy jak skończę używać te co mam teraz to chyba skuszę się po raz kolejny na Ziaje

Ma mam Dove do ciemnej karnacji i jest świetny.