OBOWIĄZEK SZKOLNY - SZEŚCIOLATEK

Orientujecie się jak to teraz jest? Czy przedszkole od wrzesnia bedzie dostepne dla dzieci w wieku 3-5 lat ( czy 3-6) a kazdy dziecko które rocznikowo ma - bedzie miało 6 lat musi iść do szkoły? Czy moze jast tak że te które urodziły się w drugiej połowie 2008 roku mogą zostać w przedszkolu?

A masz dzieci czy pytasz tak oo?

W tym roku jeszcze jest tak, że jeśli dziecko jest z drugiej połowy roku, to może zostać w przedszkolu czy tam zerówce, jak zwał tak zwał.

Nie mamdzieki za info.

na 100% nie jestem pewna ale obowiazek szkolny jest dla dzieci tylko do połowy roku.musiałabym zapytac mame - uczyc 1-3,ale już spi

Swoja droga ciekawe jak rozwiąza sprawe z tym, ze takie dziecko z konca roku bedzie miało 17 lat piszac egzamin dojrzałości w liceum,pamietam ze jak kolezanka miała 17 lat piszac mature rodzice pisali specjalne pismo do menu bodajże

Ja mam siostrzeńca 6 latka, więc się orientuję co i jak. Mój mały jest z czerwca, więc załapał się już na pierwszą klasę.

Cytat
cytraa
Ja mam siostrzeńca 6 latka, więc się orientuję co i jak. Mój mały jest z czerwca, więc załapał się już na pierwszą klasę.

Cytat
julcia2229

Cytat
cytraa
Ja mam siostrzeńca 6 latka, więc się orientuję co i jak. Mój mały jest z czerwca, więc załapał się już na pierwszą klasę.

Tzn że musiał iśc? gdyby był z lipca decyzja nalezała by do rodzica?

dzięki za info

Mój maluszek z kwietnia, więc też obowiązkowo niestety. Niby kawał chłopaka, ale to przesada...6 lat i do szkoły. Ciotka jest dyrektorem w SP i uspokaja mnie, że są dobrze przygotowani, że program jest dla 6- latków, klasy będą rozdzielone wiekowo, a ja i tak się mega stresuję, on jeszcze taki malutki w porównaniu do swoich kolegów zaledwie rok starszych. Z tornistrem wygląda jak żółwik z za dużą skorupką. Moim zdaniem to zły pomysł, rodzice powinni mieć wybór.

to kolejny poroniony pomysł tych tam na górze, siedzą w tej Warszawie i wymyślają najróżniejsze głupoty, większość szkół nie jest w ogóle przygotowana na uczenie 6-letnich dzieci , moja córka pójdzie w przyszłym roku obowiązkowo jako sześciolatek i wcale mi się to nie podoba, po co kraść dzieciom rok beztroskiego dzieciństwa, większość z nich nie jest jeszcze gotowa emocjonalnie na taki krok, jak zwykle próbują zmienić dobre na lepsze i wyjedzie kolejny raz porażka! Ja osobiście jestem przeciwna tej reformie zarówno jako matka jak i nauczycielka

Cytat
Sex_On_The_Beach
Mój maluszek z kwietnia, więc też obowiązkowo niestety. Niby kawał chłopaka, ale to przesada...6 lat i do szkoły. Ciotka jest dyrektorem w SP i uspokaja mnie, że są dobrze przygotowani, że program jest dla 6- latków, klasy będą rozdzielone wiekowo, a ja i tak się mega stresuję, on jeszcze taki malutki w porównaniu do swoich kolegów zaledwie rok starszych. Z tornistrem wygląda jak żółwik z za dużą skorupką. Moim zdaniem to zły pomysł, rodzice powinni mieć wybór.

Mi też tych dzieciaków żal - często widuje dzieci króre mają na plecach mega duże tornistry - a dzieciak wręcz się zapada od niego. A co dopiero taki sześcioletek - mam nadzieję że będą w szkołach jakieś szafki.

A ja jestem rozbita- moja mala jest z lutego, załatwiłam przez poradnie odroczenie, złożyłam w szkole pismo, a teraz myślę czy oby na pewno dobrze zrobilam, bo okazało się (już po fakcie) że zerówka jest w innym budynku, kilka przecznic dalej, gdzie nie ma stołówki, a ja będę pracowała i chciałam ją zapisać na obiady.....Mało tego ona już czyta i pisze, wiec wszyscy znajomi mi mówi ze będzie się w zerówce z pięciolatkami nudziła, jak zostanie drugi rok......Sama nie wiem co robić a czasu malutko.....Jak jej pytam to jest jej to "obojętne" gdzie pójdzie bo sama ni wie jak gdzie będzie.....

Pisać i czytać może, najwaąniesze jest też przygotowanie emocjonalne dziecka,

Jest organizowana akcja "Rodzice chcą mieć wybór" tutaj o tym przeczytacie: http://www.rzecznikrodzicow.pl/akcja-rodzice-chca-miec-wybor

U mnie w mieście niestety nie ma koordynatora, ale sprawdźcie, jeśli u Was jest, podpisujcie się