Niezdrowa konkurencja.Co robic?

Cześć dziewczyny. Bardzo proszę o przeczytanie całości i poradę. Być może któraś z Was studiuje , ukończyła prawo
lub może mi jakoś poradzić. Mam 21 lat od 2 lat prowadzę mały sklep w centrum miasta z artykułami gospodarstwa domowego. Sklep znajduję się przy wejściu na targowisko miejskie. Moj problem tkwi w jednym ze sprzedających ,który regularnie robi każdemu na około na złość. Zorientował się,że moje produkty ,które sprzedają idą mi dobrze.Postanowił ,że zrobi mi konkurencje i handluje tym samym towarem co ja. Podkreślę ,że facet jest zupełnie z innego miasta niż ja. Przyjeżdża 4 razy w tygodniu ok 80 km na targ. Zaopatrujemy się w tych damych hurtowniach ,gdzie mam potwierdzenie ,że przez 5 lat ten facet nigdy nie poprosił nic na fakturę. Na dodatek , po lewej stronie jego stoiska sprzedaje pani ok 60 lat ,która zastrasza,gwiżdżę na nią,rzuca wyzwiskami. Wczoraj w pracy zauważyłam ,że rozmawiał z 3 facetami widać ,że ( alkoholicy) i pokazywał na mój samochód.
Zaczynam się już naprawdę bać.


Ja place za lokal 700 zł,400 za opłatę handlową ponieważ towar wystawiony mam przed sklepem,ZUS jeszcze mały 400 zł ,ale już nie długo 1000zł,paliwo do warszawy 130 zł i ja na każdą rzecz mam fakturę i potwierdzenie zapłaty VAT 23%. Podam przykład komplet szczotka zmiotka 2,70 w hurtowni + 23% VAT = 3,32 doliczyć paliwo. Ja sprzedaje taki komplet za 4 zł a on za 3,50 . Ludzie w tych czasach nie kupią od młodej dziewczyny ,która chce się dorobić tylko pójdą tam gdzie taniej.

Co ja mam zrobić? Napisać do urzędu skarbowego?
Macie jakieś inne propozycje?


Dodam ,ze jak go nie ma zarabiam 2 razy więcej niż kiedy on stoi koło mnie i robi mi konkurencje.

jak robi na lewo to skarbówka i niech z panemporozmawiają - wraz ze sprawdzeniem dokumentów to szybko mu się odechce pojawiać się na targowisku.

No wiesz,każdy sam sobie ustala ceny,gdzie się zaopatruje i gdzie ma sklep-takie są prawa wolnego rynku.. Poczytaj o nieuczciwym zaniżaniu cen, czy jakoś tak

Cytat
Darmoszka
jak robi na lewo to skarbówka i niech z panemporozmawiają - wraz ze sprawdzeniem dokumentów to szybko mu się odechce pojawiać się na targowisku.

Skarbówka sprawdza nas 2 razy do roku.
Ostatnio była tydzień temu dała mu mandat 160 zł za brak faktur i tyle.
Następny raz zjawią się pewnie pod koniec roku.



ecri16 mnie nie obchodzi to ,ze on zaopatruje się w tych amych hurtowniach.
Ale jak wytłumaczysz mi,ze ma te same ceny i sprzedaje o 20 groszy drozeej od ceny hurtowej?
To zwykłe złodziejstwo!
Czy ja tez mam zacząć kraść ,zeby się czego dorobić?
Bo do tego państwo zmusza!

amazing69- dlatego piszę,żebyś poczytała sobie o nieuczciwej konkurencji i zaniżaniu cen. Sprzedawanie w takiej cenie jak koszty zakupu albo niższej jest nielegalne
http://www.paiz.gov.pl/prawo/prawo_konkurencji/artykuly/wymogi_minimalnego_zysku#

po pierwsze napisz oficjalne anonimowe pismo do urzędu skarbowego, wskaż, skąd masz takie info, ile co kosztuje. wysyłaj to samo pismo np. co tydzień, wtedy będą musieli ruszyć pupy.

po drugie zawsze w chwili kiedy on przychodzi możesz zadzwoń na policję (jakiś numer na kartę z kiosku, aby też było anonimowo). możesz powiedzieć, że to oszust, nakłania ludzi do kupowania w sposób niuczciwy z ustawą o nieuczciwej konkurencji, grozi innym. może po takich rozmowach z policją się uspokoi? wiem, że ludzie są dziwni.

Nie skarbówka , a Urzad Kontroli Skarbowej . I nie anonim a normalnie się podpisz a bedziesz miała gwarancje ,ze zostanie rozpatrzony ( Twoje dane i tak będą utajnione) . Opisz sytuacje ,że ów Pan nie posiada prawdopodobnie DG . jesli znasz jego imie i nazwisko poszukaj w rejestrze firm czy są jakies firmy na niego zarejestrowane (lub zone , czy dzieci...) .

Cytat
ecri16
amazing69- dlatego piszę,żebyś poczytała sobie o nieuczciwej konkurencji i zaniżaniu cen. Sprzedawanie w takiej cenie jak koszty zakupu albo niższej jest nielegalne
http://www.paiz.gov.pl/prawo/prawo_konkurencji/artykuly/wymogi_minimalnego_zysku#

Anonimy i takie niecne występki to coś po prostu OBRZYDLIWEGO ! Nie ucz dziewczyny bycia małym , nic nie wartym polaczkiem . jesli pismo : to podpisane . Jej dane będą owiane tajemnicą !

panama_miss ale czemu cytujesz mnie,to nie ja napisałam o anonimach

Bardzo dużo mi pomogłyście ,dzis mam trochę czasu napisze takie pismo. Boję się tylko ,zeby on nie dowiedział się ,że to ja.Bo zwyczajnie ten facet jest nie obliczalny. I jestem tego pewna ,ze jest oszustem i złodziejem. Dziękuje

Cytat
ecri16
panama_miss ale czemu cytujesz mnie,to nie ja napisałam o anonimach

Przepraszam . Miałam zacytowac tą , która pisała o nędznych anonimach , a wczesniej miałam poprzeć Ciebie . Zapomnialam odznaczyć

Cytat
amazing69
Bardzo dużo mi pomogłyście ,dzis mam trochę czasu napisze takie pismo. Boję się tylko ,zeby on nie dowiedział się ,że to ja.Bo zwyczajnie ten facet jest nie obliczalny. I jestem tego pewna ,ze jest oszustem i złodziejem. Dziękuje

On nigdy się nie dowie . Może się tylko domyślać na podstawie własnych obserwacji i domysłów kto mógł mu zaszkodzić . ja bym zrobiła jeszcze inaczej ;

W pierwszej kolejności porozmawiałabym osobiscie i poprosiła o nie robienie nieuczciwej konkurencji , a jeśli by nie pomogło to po jakimś czasie kogoś z przyjaciół czy rodziny kogo on nie zna poprosiłabym o zakup jakiejś pierdoły i jesli nie byłoby paragonu wtedy niech te osoby zainsynuuja ,że co to ma znaczyć robić na szaro . Wtedy by gość miał punkt zaczepienia ,ze być moze to ta klientka/ klient mu nabruździł .

2. donos tylko podpisany . Twoje dane są owiane tzw : tajemnicą skarbową , i choćby się waliło i paliło to kontrolerzy nic mu nie powiedzą .