gorący temat
godzinę temu
godzinę temu
wczoraj o 22:24
wczoraj o 18:12
wczoraj o 17:09
23.10 o 14:13
7.04 o 12:10
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
21.06 o 11:53
18.01 o 12:29
prawo
prawo
ja studiuje zarządzanie i umieram przed sesją, to nie wiem co by było na prawie... ale jak szybko zapamiętujesz i lubisz naukę pamięciową to myślę ze możesz spróbować
a jeśli chodzi o pracę to na pewno jest łatwo choć by w banku, bo z aplikacją mogło by być ciężko, teraz niestety wszystko się opiera na znajomościach chyba że była byś naprawdę dobra
prawo
Tez myślę o prawie i czasami myślę że mogłabym sobie nie poradzić, aktualnie kończę licencjat z administracji ze specjalnością gospodarowanie nieruchomościami. Myślę o Poznaniu, ale nie mogę zdecydować się czy studia dzienne czy zaoczne. Co myślicie na ten temat? Czy studia zaoczne są cięższe i czy ciężej po nich znaleźć pracę ?
prawo
ja studiuję prawo teraz 4 rok, polecam poniewaz prawo jest wszedzie zawsze z tym lepiej o prace, jesli zadbasz o siebie w tym sensie ze bedziesz dazyc do osiagniecia czegos a nie olejesz to bedzie git
trzeba to lubic, z reszta jak wszystko, ale da sie zrobic nie jest wcale tak ze tylko niewiadomo jakie mózgi tam chodza sama jestem przykladem. wszedzie sie trzeba uczyc taka prawda.
ja sie wybieram do policji i juz sie ciesze bo wiem ze juz mam kilka pkt do przodu za ten kierunek.
nie zniechecaj sie bo warto, a powiedz komus ze jestes na prawie to zobaczysz jaka reakcja
powodzenia
prawo
teraz aplikacja jest ciezka, na egzaminach duzy przesiew
na studiach mnostwo wkuwania na pamiec wiec jesli ktos lubi taki rodzaj nauki to moze probowac, w kazdym razie ogrom materialu jest nieporownywalny z tym co bylo w szkole sredniej
Cytat
monika7_2007
ja studiuję prawo teraz 4 rok, polecam poniewaz prawo jest wszedzie zawsze z tym lepiej o prace, jesli zadbasz o siebie w tym sensie ze bedziesz dazyc do osiagniecia czegos a nie olejesz to bedzie git
trzeba to lubic, z reszta jak wszystko, ale da sie zrobic nie jest wcale tak ze tylko niewiadomo jakie mózgi tam chodza sama jestem przykladem. wszedzie sie trzeba uczyc taka prawda.
ja sie wybieram do policji i juz sie ciesze bo wiem ze juz mam kilka pkt do przodu za ten kierunek.
nie zniechecaj sie bo warto, a powiedz komus ze jestes na prawie to zobaczysz jaka reakcja
powodzenia
primo - nie wszedzie, na wiekszosci kierunkow w Pl mozna smialo przejsc bez wiekszej nauki
secundo - wole nie wiedziec nic o czlowieku, ktory ocenia innych przez pryzmat kierunku studiow, znam kilka osob o watpliwym iq na prawie, i to na panstwowych uczelniach
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-11 15:40 przez mag23.
prawo
Pierwszy rok jest najgorszy pod tym względem, że trzeba się "przestawić" na inny tryb nauki, której jest milion razy więcej niż w szkole średniej.
Poza tym pierwszy rok jest najłatwiejszy, przynajmniej w mojej ocenie.
Niestety jest też najbardziej nudny.
Aktualnie jestem na 4 roku i mogę powiedzieć, że trzeci rok był najgorszy pod względem ilości materiału do opanowania w stosunkowo krótkim czasie, a czwarty jest jeszcze gorszy tylko jest po prostu ciekawszy więc i nauka staje się przyjemniejsza (przez co wydaje się także łatwiejsza).
Absurdem jest przekonanie, że studia prawnicze to wkuwanie na pamięć.
Mogę się zgodzić co do pierwszego roku, kiedy jest historia powszechna oraz historia Polski i prawa polskiego, gdzie faktycznie mnóstwo dat trzeba wkuć na pamięć no, bo jak inaczej? Ale dalsza nauka to przede wszystkim logiczne myślenie.
Nikt nam nie każe wkuwać kodeksów na pamięć.
Ja osobiście jestem zadowolona i polecam wszystkim tym, którzy naprawdę czują, że to jest to, co chcą w życiu robić i z czym mieć do czynienia.
Nie polecam natomiast tym, którzy chcą iść na prawo tylko przez wzgląd na późniejsze ewentualne wysokie zarobki.
prawo
ja jestem na 3cim roku i ogolnie fajne to sa studia,ciekawe,wiedza sie przydaje, jedyny minus to prawda ,ze jest sporo nauki ale bez przesady wszystko da sie przejsc .
pierwszy rok jest ciezki bo to troche ''szok'' przynajmniej dla mnie taka ilosc materialu do nauki, zupelnie co innego niz w LO.
Ja jeszcze studiuje anglistyke jednoczesnie i sobie radze .
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-11 16:17 przez bella_911.