Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

witajcie,
mam takie pytanie

otóż mam inny adres zameldowania i inny adres zamieszkania. Czytalam wczesniej na forum, że powinno sie zeznanie podatkowe skladac w miejscu zamieszaknia i tak tez zrobilam. Teraz zastanawiam sie czy dobrze. Dodam ze w dowodzie osobistym mam miejsce zameldowania, a tu gdzie mieszkam nie mam zadnej umowy najmu tak jakby na czarno mieszkam a mimo to podalam adres zamieszkania. I teraz pytanie czy dobrze zrobilam?? martwi mnie tez to ze zlozylam zeznanie pod koniec lutego a kasy nadal nie mam:/

W zeznaniu rocznym Pit podajesz adres zameldowania a nie zamieszkania.
Jeżeli podałaś adres zamieszkania to powinnaś przed złożeniem Pitu złożyć druk NIP-3 i zmienić dane osobowe - adres zamieszkania.Ja też złożyłam Pita w lutym i już dawno zapomniałam o zwrocie podatku - Pit złożyłam w miejscu zameldowania.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-04 07:53 przez karola84.

Cytat
karola84
W zeznaniu rocznym Pit podajesz adres zameldowania a nie zamieszkania.
Jeżeli podałaś adres zamieszkania to powinnaś przed złożeniem Pitu złożyć druk NIP-3 i zmienić dane osobowe - adres zamieszkania.Ja też złożyłam Pita w lutym i już dawno zapomniałam o zwrocie podatku - Pit złożyłam w miejscu zameldowania.

Popieram. Składa się tak jak koleżanka napisała. Moja znajoma składała pit razem ze mną. Ja dostałam zwrot już ponad dwa miesiące temu, a ona czekała dalej :/ Dzwoniła to kazali jej do 5 czerwca czekać. Ale ją coś tchnęło i poszłyśmy do nich. Co się okazało...Wpłacili pieniądze na stary ,już dawno nieaktualny nr konta. Chociaż dwa lata temu podawała już nowy nr i w tamtym roku wpłacili kasę na nowe konto. A w tym nie wiadomo skąd , ale się machnęli. Na szczęście udało się to odkręcić i ma już na koncie pieniążki. Dlatego czasami jak coś się wlecze warto do nich iść osobiście bo jak widać często sobie nie radzą.

Trochę nakręciłaś z tym PITem, ja mieszkam i pracuję w innym mieście niż jestem zameldowana i zawsze rozliczam się w miejscu zameldowania a nie zamieszkania.

Cytat
oliga
Trochę nakręciłaś z tym PITem, ja mieszkam i pracuję w innym mieście niż jestem zameldowana i zawsze rozliczam się w miejscu zameldowania a nie zamieszkania.
Też chciałam się tak rozliczyć to mi powiedziano, że podatki odprowadza się na miejsce w którym przebywasz. Czyli w dowodzie mam adres Kraków, a pracuję i wynajmuję stancję w Rzeszowie to w Rzeszowie się rozliczam bo tam zostaną niby moje pieniądze. Tak mnie poinformowała pano w US.

Cytat
buuterfly
Cytat
oliga
Trochę nakręciłaś z tym PITem, ja mieszkam i pracuję w innym mieście niż jestem zameldowana i zawsze rozliczam się w miejscu zameldowania a nie zamieszkania.
Też chciałam się tak rozliczyć to mi powiedziano, że podatki odprowadza się na miejsce w którym przebywasz. Czyli w dowodzie mam adres Kraków, a pracuję i wynajmuję stancję w Rzeszowie to w Rzeszowie się rozliczam bo tam zostaną niby moje pieniądze. Tak mnie poinformowała pano w US.

to ja wolę, żeby moje pieniądze trafiły do rodzinnego miasteczka, a nie do Krakowa, w którym aktualnie mieszkam ;)
a tak serio, to nawet jak na umowach o dzieło, zleceniach, miejscem pracy jest miejsce zameldowania a nie zamieszkania? pracuję dla firmy z mojego miejsca zameldowania, ale wykonuję dla nich usługi w miejscu mojego zamieszkania.

Dziewczyny , rozliczacie się zawsze w miejscu ZAMIESZKANIA ! NIE ZAMELDOWANIA! Wystarczy sięgnąć do ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.Sub bbnautFlash_FSCommand(ByVal command, ByVal args)
call bbnautFlash_DoFSCommand(command, args)
end sub

powinnas do swojego urzedu skarbowego czyli gdze jestes zameldowana, napisac takie zwykle pismo i wyslac np poczta, napisac ze pit za rok 2011 zostal rozliczony w tym i tym urzedzie powiewaz jest to twoj aktualny adres zamieszkania. Wiem bo juz maz ma tak co rok. i nigdy z tym problemu nie bylo. nawet teraz mozesz takie pismo wyslac, zebys potem problemow nie miala, duzych i tak nie bedziesz miala bo w gruncie rzeczy zostalas juz rozliczona, ale to lepiej do nich zglosic...zeby ciebie potem nie wzywali z wyjasnieniami.

nie rozumiem? domyslam sie,ze i tak podalas numer konta bankowego wiec po cholere te cale zamieszanie? dalas ten adres czy inny przeciez nikt Ci do drzwi nei zapuka i nie sprawdzi czy sie tam nosisz.

Mnie bardziej zastanawia fakt, że mieszkasz "na lewo", a tak o, bez problemu dajesz o tym informacje US :D

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Brutto a netto