BUCIKOWY INTERES ! PROSZE O POMOC

Hej.
Uwielbiam buty i tak sobie pomyślałam że mogłabym sprowadzać je z hurtowni.
Przeglądałam różne hurtownie internetowe i naprawdę szpilki ,balerinki , kozaki są tam za śmieszne pieniądze.
Obecnie jestem bez pracy i pomyślała że może to być fajne zajęcie , przy okazji szpileczki za grosze

I tu moje pytanie.
-Czy da się na ty zarobić?
-Czy zostają wam rozmiary typu 40/41 i co później z nimi zrobić ?

Najbardziej mi zależy na wypowiedziach osób które się tym zajmują lub zajmowały. Ale każda wypowiedź w jakiś sposób mi pomoże

Myślę że jest tyle tego typu sklepów że nie wystarczy mieć byle co za śmieszne pieniądze... Musisz mieć coś niepowtarzalnego...

)))

nic bardziej mylnego że to są małe pieniądze mój facet otworzył sklep co prawda z innym produktem jednak sztuki też wydawały się za śmieszne pieniądze ale gdy musisz wszystko skompletować nie jest to mało zwłaszcza że nie możesz mieć 10 rodzajów butów po jednej parze z rozmiaru, wybór musi być bardzo duży powiedzmy że masz 6 rozmiarów butów po 3 pary z każdego a buty dajmy na to 30 zł (wiadomo że często więcej) to wychodzi 540 zł jeden model a musisz ich mieć spokojnie ze 50 więc czy to tak mało ? nie wiem :p plus wynajem lokalu i podatki itp

kiciakk91 chodzi mi bardziej jak na razie sprzedaż głównie internetowa typu szafa allegro itd. Ale jakby interes się kręcił to czemu nie spróbować coś otworzyć mając odłożone coś w skarpecie

Własny sklep z butkami ♥♥♥

Czuję się dyskryminowana mam rozmiar 40/41 (zdarzają się też mniejsze, ale zależy) i takich rozmiarów jest bardzo mało, moja koleżanka jest bardzo wysoka, ok 190 i ma 43 znalezienie dla niej ŁADNYCH modnych itp butów to nie lada wyczyn!

mi się kojarzy śmieszny pieniądz z tragiczną jakością dlatego postawiła bym na coś porządnego

ale pomysł masz dobry

Cytat
hjota
Czuję się dyskryminowana mam rozmiar 40/41 (zdarzają się też mniejsze, ale zależy) i takich rozmiarów jest bardzo mało, moja koleżanka jest bardzo wysoka, ok 190 i ma 43 znalezienie dla niej ŁADNYCH modnych itp butów to nie lada wyczyn!

Ja też. Tylko w drugą stronę. Mam 33-34 i jedna polska firma sprzedaje skrajne rozmiary. Reszta jest sprowadzana zza granicy do sklepów internetowych. Fajnie jakby sprzedawcy w końcu zauważyli, że są kobiety, które mają inny rozmiar stopy niż typowe 38!

Nie chciałam tutaj nikogo dyskryminować ale zawsze jak szukam bucików czy internetowo czy też nie to pozostają tylko 40/41 dlatego chciałam się zorientować co i jak.

Jeśli chodzi o jakość sama kupuje w miarę w dobrej cenie jak na mnie, więc towaru szukałaby dobrych a nie najgorszych

Kolezanka ma sklep z obuwiem.i Pierwsze rozmiary jakiej jej schodza to 40/41, 36/37

GoniacZaCzasem uspokoiłaś mnie Byłam przekonana że taką typową rozmiarówką są 37/38.

pomysl nie jest zly tylko musisz dobry towar miec . np. balerinki z marywilskiej kosztuja 30 zl ( u chinczyka , nie zla jakosc jak za ta cene ) te same w sklepie na nowym swiecie 80 zl a na allegro 50 + wysylka . wiec trzeba sie mocno naglowic by wyposrodkowac i miec klientow

zawsze warto spróbować

Cytat
malutkaa6
Nie chciałam tutaj nikogo dyskryminować ale zawsze jak szukam bucików czy internetowo czy też nie to pozostają tylko 40/41 dlatego chciałam się zorientować co i jak.

Jeśli chodzi o jakość sama kupuje w miarę w dobrej cenie jak na mnie, więc towaru szukałaby dobrych a nie najgorszych

Jak będziesz mieć małe rozmiary, fajne modele i dobre ceny, to będę Twoją pierwszą klientkąIle to ja się musze nagimnastykować, żeby kupić coś ciekawego i nie pójść z torbami!
Takie nietypowe rozmiary naprawdę będą schodzić!To jest nisza na rynku, którą można wypełnić i nie tracić

Cytat
malutkaa6
kiciakk91 chodzi mi bardziej jak na razie sprzedaż głównie internetowa typu szafa allegro itd. Ale jakby interes się kręcił to czemu nie spróbować coś otworzyć mając odłożone coś w skarpecie

Własny sklep z butkami ♥♥♥

no ale tak czy inaczej wszystko musisz kupić na sam początek więc odchodzą Ci jedynie koszty związane z lokalem chyba że chcesz kupować po 5 modeli np. i jak sprzedasz to kolejne ale to raczej mało opłacalne Sprzedaż na all też wiąże się z niemałymi kosztami a konkurencja też spora i to głownie osoby które mają swoje sklepy a all to dodatkowy dochód Powiem Ci tak może być ciężko ale kto nie ryzykuje ten nie ma więc próbuj najbogatsi ludzie na świecie w swoich karierach kilkakrotnie bankrutowali ale za to nabrali takich doświadczeń które doprowadziły ich do tego co mają dzisiaj