gorący temat
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
12 minut temu
15 minut temu
44 minut temu
efektywne szkolenia dla pracowników
50 minut temu
godzinę temu
Jakie domowe sposoby na ból zatok?
7.03 o 10:53
15.02 o 15:34
SPIRULINA opinie o cudownej aldze Hit czy Kit?
25.10 o 12:56
Depilator laserowy Philips Lumea opinie
26.10 o 20:38
14.01 o 21:11
Perspi block. Opinie o lekach na pocenie! Help!
12.02 o 11:57
BEZROBOTNE łączmy sie:)
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Zapraszam wszystkie osoby bezrobotne. Łączmy się wspierajmy. Opowiadajcie o tym co Was boli.
Ja mam 21 lat i nie do konca jestem bezrobotna. zarejestrowalam sie na ebzrobociu a od grudnia mam juz zaklepana prace i tak czekam na grudzien bo juz nie moge z nudow w domu wytrzymac. nie wiedzialam ze bede tesknic za praca.
Jak długo jesteście bez pracy??? Jakieś wnioski??? Myslicie czasem aby gdzieś wyjechać???
BEZROBOTNE łączmy sie:)
jestem bez pracy 2 miesiące jak na razie,szukam czegos nowego
mam 20lat
pomozesz mi?
http://szafiarenka.pl/47/4801588/nietypowa-metamorfoza-pomocy,2.html
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-02 11:40 przez 16531.
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Ja osobiście kończe szkołe i spadam z tąd daaaleko ;p Nie będe tu zapier*****ać za 1,500 zł ;/
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Ja z takiego 1500 bym sie cieszyla ... a nawet pracy za 500 od roku znalezsc nie mogeCytat
baska_80
Ja osobiście kończe szkołe i spadam z tąd daaaleko ;p Nie będe tu zapier*****ać za 1,500 zł ;/
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Ja mam 23 lata i aktualnie nie mam pracy od 6.09. Ale wcześniej bywało tak że przez prawie dwa lata nie mogłam znaleźć pracy... Mieszkam z ojcem który jest na emeryturze i nie dostaje jej zbyt wiele więc nie jest nam łatwo. Na co dzień kasy wystarcza, ale jak przyjdzie do większych wydatków to masakra. Jak pracowałam to mogłam sobie pozwolić na różne rzeczy - jakiś ciuch, lepszy kosmetyk, kino i takie tam... Bardzo mi brakuje pracy. Również z tego względu że zawsze jakiś kontakt z ludźmi był... Teraz żałuje ze nie skończyłam studiów bo o pracę jest strasznie ciężko...
Datula ty masz przynajmniej perspektywy... W grudniu pójdziesz do pracy. Zazdroszczę
Racja beatka876, ja bym się bardzo cieszyła z tego 1500...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-02 11:47 przez kotek_psotek.
BEZROBOTNE łączmy sie:)
ja hmmmm jestem bezrobotną ale i też nie. Z zawodu jestem fryzjerką więc dorabiam sobie po domach a w czwartki rozdaję gazetki ;D także nie wiem czy można to nazwać pracą bo milionów nie zarabiam. Także w sume uważam się również za osobę bezrobotną w pewnym sensie. Na pracę w zawodzie nie mam szans, ponieważ PUP nie ma wiecznie kasy na staż a normalnie nie chcą mnie zatrudnić bo nie mam 15lteniego doświadczenia. Aktualnie też uczę się zaocznie i po szkole chyba wyjadę i jak wrócę otworzę coś swojego bo w pożyczki bankowe się nie bedę bawić. Po prostu przerąbane i dlatego łaczę się z wami w bólu
BEZROBOTNE łączmy sie:)
a ja nie narzekam, siedzę w domku na urlopie wychowawczym i bardzo tęsknię za pracą.
Może macie jakieś pomysły na prac w domu?
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Napewno znajdziesz jakąś, powodzenia Mi nie chodzi o to że to malo, tylko moja siostra jest za granicą i zarabia około 5 tysięcy, i nie jest to ciężka praca, więc bez sensu siedzieć tu za grosze jak mam okazje zarobić więcejCytat
beatka876
Ja z takiego 1500 bym sie cieszyla ... a nawet pracy za 500 od roku znalezsc nie mogeCytat
baska_80
Ja osobiście kończe szkołe i spadam z tąd daaaleko ;p Nie będe tu zapier*****ać za 1,500 zł ;/
BEZROBOTNE łączmy sie:)
U mnie było tak, w 2009 roku zarejestrowałam się do Urzędy Pracy (najgroszy urząd jaki może byc) ;/ I tak trwałam w tym do września 2011 ! koszmar, nie usłyszałam ŻADNEJ propozycji pracy, prócz 6 mieisięcznego stażu, za 700zł. ;] Nie było kolorowo.. Szukałam roboty na własną rękę. Jednak tyle wysłanych CV dziennie, i NIC - kompletnie. Ostatnio w sierpniu byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, jednak woleli zatrudnic starą babe, która nie zna się nawet na programie Word ... - mhm, spoko. Na wrzesień miałam wyznaczoną date, w której mialam zanieśc do UP moje Cv. Stwierdziłam ,że dośc tego. Co miecha - dwa jeździc podpisywac im sie tam, strata tylko kasy, przez 3 lata :|
A pracy jak nie ma, tak nie ma. Mam ciotkę w Dani, Norwegi.. kuzynki w Londynie. Praca jest.. Podobno w niemczech można zarobic ładnie ale cóż.. Narazie tkwie tu ;/ w tym syfie !! Mam 21 lat ... szkoda gadaĆ ;/
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Cytat
kotek_psotek
Datula ty masz przynajmniej perspektywy... W grudniu pójdziesz do pracy. Zazdroszczę
Pojde.. fajnie platna fajny szef i to co lubie.. sklep odziezowy ale nie pracuje juz miesiac i siedze w domu. Niczego nie szukam bo wiem ze w grudniu ten sklep otworzy. juz nawet z nuedow zaczelam wczesniej wykladac towar. mielismy sie zajac tym dopiero teraz a ja juz w polowie pazdziernika skonczyla to wykladac i gdyby nie te wszystkie papierkowe sprawy ktore szef musi zalatwic juz moznaby bylo otwierac. Nie wytrzymuje juz w domu..
sama namowilam poprzedniego szefa zeby mnie wczesniej zwolnil zeby miec bezrobocie, zebymm mogla troche w domu posiedziec i odpoczac a juz mam dosc. Myslalm ze pracuje tylko dla peiniedzy ale teraz widze ze nie tylko o kase chodzi. brakuje mi kontaktu z ludzmi, nie wiem co ze soba robic. Całe dnie siedze na szafie bo znajomi i chloapk pracuja.
Tez juz macie dosc siedzenia w domu?? juz pomijajac pieniadze to czy macie dosc tej nudy zwiazanej z brakiem pracy?? nie da sie ciagle siedziec w domu, zakupy tez w koncu nudza a zimno i nawet na spacer nie bardzo da sie wyjsc...
BEZROBOTNE łączmy sie:)
No tak, ja mam też dość siedzenia w domu. Tym bardziej że jak się nie zarabia to nie ma kasy żeby robić coś innego... Na wszystko są pieniądze potrzebne. Kino, basen, zakupy, jakiś wyjazd - wszystko kosztuje... Bezrobocie = NUDA ):
BEZROBOTNE łączmy sie:)
trzymajcie się, dziewczyny! ja tam dziennie studiuję, więc bezrobocie na razie mnie nie dotyczy, ale nigdy nie wiadomo, co przyjdzie z czasem staram się pracować w domu, zawsze grosz jakiś wpadnie
BEZROBOTNE łączmy sie:)
O wątek dla mnie chętnie się przyłącze, ale opisze najpierw moja sytuację: od 2 miesięcy nie pracuję, we wrześniu jeszcze łaziłam na rozmowy dni próbne, była sytuacja w której myślałam,że już mam tę robotę, ale jednak zrezygnowali ze mnie, dodam, że mam 19 lat i nie szukam pracy na wysokim stanowisku.. Bez bicia przyznam,że w październiku olałam sobie trochę szukanie pracy,ale dziś znów będę wysyłać CV, bo nie chce siedzieć ciągle na tyłku i dołować się.. ciekawe czy uda mi się znaleźć tą cholerna pracę.
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Ja mam odlozona kase ale nawet nie mam kiedy wydawac. zakupy sie w koncu nudza, wyjazd nie ma sensu jesli pojade sama. a wszyscy pracuja albo studiuja a w kinie przez ostatnie dwa tygodnie bylam cztery razy i juz mam dosc.
w poniedzialek nawet radosc sprawialo mi siedzenie 4h w poczekalni w urzedzie pracy zeby sie podpisac
BEZROBOTNE łączmy sie:)
Cytat
Goszk
trzymajcie się, dziewczyny! ja tam dziennie studiuję, więc bezrobocie na razie mnie nie dotyczy, ale nigdy nie wiadomo, co przyjdzie z czasem staram się pracować w domu, zawsze grosz jakiś wpadnie
A co robisz w domu?