Wyrzucili mnie dziś z pracy:((((

Cytat
olamini
uu to ostro, że tylko za cos takiego od razu cie wyrzucili. dostałaś jakieś wypowiedzenie z przyczyną zwolnienia?

Cytat
aga91g
nalezalo to do twoich obowiazkow ?

Szkoda, ale dasz radę. nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko trzeba wziąć się do roboty i szukać nowej. Ja akurat sama się zwalniam bo mi się praca znudziła i jadę sobie do innego miasta, tylko najpierw do Anglii z chłopakiem na zakupy jedziemy.Taki mały urlopik. Wiem że to nie ładnie się chwalić w takim momencie.Ale już tak mam.

A jakim prawem chodzisz chora do pracy? Albo ubierasz się ciepło, bierzesz parasol zaciskasz zęby i pracujesz, albo siedzisz w domu pod kocem... Niepotrzebnie się odzywałaś. Jednakże współczuję...

ludzie zlitujcie sie juz wam przeszkadza ze ktos sie pomylil w pisowni i juz chamsko dogryzacie, watek nie dotyczy pisowni wiec skonczcie pisac te zlosliwe komentarze!

Cytat
pralinek

Cytat
aga91g
nalezalo to do twoich obowiazkow ?

Nawet jeżeli nie należało, to i tak musiała iść, jak szef jej kazał.

raz wystarczy chyba napisac ze zrobila blad a nie prawie kazda pisze ze pisze sie wyrzucili ,jak mnie wkurza takie czepianie sie
autorko watku musisz napisac czy takie "latanie"nalezy do twoich obowiazkow czy tez nie bo to wazna kwestia
bo jesli to nie nalezy do twoich obowiazkow to tez bym sie nie dala ,a jezeli masz taka prace to trzeba bylo isc nawet z ta choroba ,ubrac sie cieplo ,parasol i juz.no ale nic stalo sie i czasu nie cofniesz

a wg mnie bardzo dobrze, że się odezwałaś trzeba mieć swój honor, kiedyś pracowałam w takiej firmie, gdzie stażystka była strasznie wykorzystywana, były takie wielkie mrozy, ludzie z domów nie wychodzili, a oni ją ganiali nie tylko z dokumentami, ale także do sklepu czy kiosku... ona oczywiście nic, posłusznie wykonywała obowiązki... oczywiście reszta pracowników była zbulwersowana, ale ona akurat trafiła na wredne baby, którym musiała usługiwać... ktoś się spytał jednej z tych bab: "dlaczego w taką pogodę ją tak ganiasz, daj spokój" a ona na to: "ale przecież ja nie będę w taki mróz szła do sklepu!" - rozumiecie? a stażystka to co?! robot?

Cytat
aga91g

Cytat
pralinek

Cytat
aga91g
nalezalo to do twoich obowiazkow ?

Nawet jeżeli nie należało, to i tak musiała iść, jak szef jej kazał.

kazac to sobie moze !! to ze jest szefem nic nie oznacza...
jakby kazal sie jej przespac z nim to tez mialaby przytaknac.. bo jej kazal ?! puknij sie w glowke dziewczyno

nie martw się, na pewno wszystko się dobrze ułoży

Cytat
Xwonka
Piszcie jak uważacie, a mnie tam dziewczyny szkoda - wyzysk w naszym kraju niesamowity: u mnie w mieście większośc szaraków za minimalną pensję pracuje i tez sie każdy boi, że go wyleją (jeden pod drugim dołki kopie, aby tylko pracę utrzymać, żenujące) - kiedys dawno temu jak byłam na stażu w biurze podróży, też szef mnie wylał: bo po1. dowiedziałam sie że ma romans z drugą dziewczyną tam pracującą (on ok55lat, ona 25) - i najwyraźniej ona nie mogła znieśc mojej obecności i go dup*ą przekupiła, a zapewne była o mnie zadrosna (nie wiem czemu???mam męża i dzieci) po 2. nie ubierałam co dzień białej koszuli - a nie ubierałam bo co dzień czyściłam kominek (sezon zimowy) i tak czy siak rękawy miałam co dzień czarne po łokcie a to dopiero było okropne gdy przyszedł klient.. (przypominam praca w biurze podróży), z innej firmy odeszłam sama bo nie mogłam znieść takiego niewolniczego traktowania - niby biuro było super, wszystko miałam co trzeba, ale pensja niestety za to co ja miałam w obowiązkach jakieś 3razy za mała (firma miała dzięki mnie i jeszcze jednej dziewczynie ogromne miesięczne obroty). Z trzeciej pracy (uczelnia wyższa) nie chciałam odchodzić ale i tak mnie zwolnili bo zamknęli placowkę w której pracowałam i poraktowali jak psa. Dzis mam własna firmę i niczego w życiu nie żałuję - widocznie tak powinno być, a te doświadczenia wiele mnie nauczyły.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Nie załamuj się, i próbuj szukać innej pracy - jak się nie uda pomyśl nad własna firmą - może się uda?/

rozpisałam się, sorki;/

Cytat
natalka1012
raz wystarczy chyba napisac ze zrobila blad a nie prawie kazda pisze ze pisze sie wyrzucili ,jak mnie wkurza takie czepianie sie
autorko watku musisz napisac czy takie "latanie"nalezy do twoich obowiazkow czy tez nie bo to wazna kwestia
bo jesli to nie nalezy do twoich obowiazkow to tez bym sie nie dala ,a jezeli masz taka prace to trzeba bylo isc nawet z ta choroba ,ubrac sie cieplo ,parasol i juz.no ale nic stalo sie i czasu nie cofniesz

do tego nie jest potrzebna znajomosc kodeksu !!
oby ci twoj szef kazal... "zrob mi loda" a ty mu masz zrobic !! bo on ci kazal wiec smacznego !

Cytat
aga91g

Cytat
pralinek

Cytat
aga91g
nalezalo to do twoich obowiazkow ?

Nawet jeżeli nie należało, to i tak musiała iść, jak szef jej kazał.

kazac to sobie moze !! to ze jest szefem nic nie oznacza...
jakby kazal sie jej przespac z nim to tez mialaby przytaknac.. bo jej kazal ?! puknij sie w glowke dziewczyno

<moderacja>

co do tematu- współczuję i życzę powodzenia w szukaniu pracy!
pamiętaj- nie ma tego złego...