Przedszkole - biznes

Mam pytanie do osób, które prowadzą własny biznes. Czy udało wam się otrzymać dotacje z Unii na założenie własnej firmy?

Czy myślicie, że przedszkole w 37tysięcznym miasteczku to dobry pomysł na biznes?

u mnie w miescie brakuje przedszkol.ale sama nie chciala bym brac odpowiedzialnosci za dzieci.z platnoscia tez roznie....
ja płace 300 zł za przedszkole.
to dobry pomysl

Mojego szfagra przyszła żona za jakiś rok kończy studia jako przedszkolanka. Miała już dłuugi staż w przedszkolu
Mogłabym jej dać pracę bo jest zaufana, kokosów też na początku by nie oczekiwała

niewiem :|

często o tym ostatnio słyszę,pomysł na biznes=przedszkole.Oczywiście dotacje zależą to od tego,jakie szanse powodzenia ma Twój pomysł,w biznes planie zapewne będziesz musiała to przedstawić.Mój znajomy otrzymał dotację na taxi,w mojej rodzinie na produkcje schodów,ale wszystko zależy od Ciebie,w jaki sposób przedstawisz swoją działalność,na ile jesteś zmotywowana itd.Zawsze warto spróbować...i nigdy się nie poddawać

Powiem tak: w tej chwili jest ogromne zapotrzebowanie na przedszkola, bo każdy chce pracować, a nie ma gdzie dzieci zostawić Poza tym teraz wejdzie obowiązek rocznego przygotowania co też będzie należało do przedszkoli, więc już dzieci w wieku 5 lat będą musiały chodzić do przedszkola/ punktu przedszkolnego. Piszesz ile mieszkańców mieszka w Twojej miejscowości- u mnie mieszka ok. 80 tys i każde przedszkole jest na wagę złota. Dosłownie 5 lub więcej osób na każde miejsce. Także zapotrzebowanie jest, ale trzeba się zastanowić i wziąć pod uwagę ile jest już takich placówek w Twojej miejscowości oraz to ile osób pracuje, jaka jest struktura wiekowa mieszkańców.
Odnośnie dofinansowań, to na pewno byś dostała, bo to jest oświata a poza tym również własny biznes. Na pewno dużo będziesz musiała włożyć własnych pieniędzy- całości Ci na pewno nie dadzą. Może warto żebyś się wybrała do biura, które zajmuje się takimi sprawami, albo poczytała fachowe ustawy i tam sprawdziła- bo mało która z nas zna się na sprawie
Powodzenia

moim zdaniem przedszkole ZAWSZE sie oplaca

Pomysł na biznes jest dobry. Dotację pewnie też dostaniesz. Pamiętaj tylko, że przedszkole otworzyć jest niełatwo. W związku z tym, że jest to placówka, gdzie przebywają małe dzieci to wymogi jakie trzeba spełnić są ogromne. Mam nadzieję, że już się z nimi zapoznałaś, jeśli nie, to lepiej najpierw upewnić się, że jesteś w stanie wszystkie spełnić.

Cytat
myenka
Powiem tak: w tej chwili jest ogromne zapotrzebowanie na przedszkola, bo każdy chce pracować, a nie ma gdzie dzieci zostawić Poza tym teraz wejdzie obowiązek rocznego przygotowania co też będzie należało do przedszkoli, więc już dzieci w wieku 5 lat będą musiały chodzić do przedszkola/ punktu przedszkolnego. Piszesz ile mieszkańców mieszka w Twojej miejscowości- u mnie mieszka ok. 80 tys i każde przedszkole jest na wagę złota. Dosłownie 5 lub więcej osób na każde miejsce. Także zapotrzebowanie jest, ale trzeba się zastanowić i wziąć pod uwagę ile jest już takich placówek w Twojej miejscowości oraz to ile osób pracuje, jaka jest struktura wiekowa mieszkańców.
Odnośnie dofinansowań, to na pewno byś dostała, bo to jest oświata a poza tym również własny biznes. Na pewno dużo będziesz musiała włożyć własnych pieniędzy- całości Ci na pewno nie dadzą. Może warto żebyś się wybrała do biura, które zajmuje się takimi sprawami, albo poczytała fachowe ustawy i tam sprawdziła- bo mało która z nas zna się na sprawie
Powodzenia

Tak czytałam.

U mnie jest 11 przedszkoli. Do okola mojego miasteczka jest mnóstwo wiosek z których rodzice również przywożą swoje pociechy bo mają po drodze do pracy.

oprócz dotacji na otworzenie działalności później dopłaca również gmina (do każdego dziecka 75% kwoty dopłacanej do dziecka w publicznym przedszkolu)

zamiast pytać nas na forum idź do UP i popytaj, czy mają w tej chwili pieniądze i czy jest szansa na dotację na taką działalność. Przed złożeniem wniosku bedziesz musiała również znaleźć lokal, który bedzie spełniał wymogi.

Może zamiast przedszkola taniej wyjdzie "punkt dziennej opieki"?

To wcale nie jest taki super biznes. Mozna łatwo policzyc.Koszt wynajmu pomieszczenia, wyzywienia dla dzieci, pomocy dydaktycznych, srodków czystości itd.
-rodzice nie maja zaufania do nowo powstałych pruwatnych placówek
-bez dużych srodkow pienięznych nie jestes w stanie zapewnic dzieciom atrakcji typu-teatrzyki, zajęcia dodatkowe t.j rytmika, j.angileski,terapia logopedyczna a te to podstawa(rodzice pytaja)
-musisz zatrudnic pracownika bo przedszkole musi byc otwarte w dogodnych godzinach inaczej nie bedziesz konkurencyjna, co najmniej 6-17. Jedna osoba nie bedzie pracowac tyle godzin
-dotacje z gminy dostaja tylko punkty przedszkolne a nie punkty opieki nad dziecmi, a działalnośc punktu przedszkolnego jest obwarowana takimi przepisami jak funkcjonowanie innych przedszkoli publicznych i niepublicznych (znow dodatkowe koszty) Dotacja na jedno dziecko przy punkcie to ok 170 zł
-nie napalaj się na obowiazkowe przygotowanie przedszkolne dla 5 latków-z nimi trzeba umic pracowac i miec do tego warunki. Aby miec 5 latki musiałabys miec co najmniej punk przedszkolny
Mogłabym wymianiac jeszcze wiele algumentów. Dla tych, ktorzy mysla, że to dobry biznes-GUZIK PRAWDA!

Właśnie w lipcu mam licencjat z edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej,a później chcę jeszcze 2 lata robić mgr.
Napiszę Ci tak,moim marzeniem jest otwarcie własnego przedszkola,ale musisz liczyć się z tym,że to co dostaniesz jeśli oczywiście Ci się uda dostać dotację to tak naprawdę jest kropla w morzu.
Ponieważ w przedszkolu musi być np.kuchnia,trzeba zatrudnić jeszcze 2 opiekunki-to też zależy od ilości dzieci.
Ciężko jest spełnić warunki jeśli chodzi o np.choćby łazienki,toalety muszą być na właściwej wysokości,naprawdę wszystko jest brane pod uwagę.Zabawki powinny mieć atest i oczywiście dodatkowe zajęcia jak rytmika,balet,język obcy itd.to też są koszty.
Najciężej jest znaleźć odpowiednie miejsce spełniające kryteria moim zdaniem.
Jednak ja się nie zniechęcam

Dziękuję wszystkim za rady ;* )))