Sa tu kosmetolodzy?

Cytat
foczka2007

Cytat
nefretete_
Ja studiuję kosmetologię stosowaną, jestem na II roku i osobiście podoba mi się, chociaż wiem, że po tej szkole dużo jeszcze będę musiała kursów porobić Na I roku samo zdrowie i wszystko co jego dotyczy, teraz na drugim roku weszło troszkę przedmiotów dotyczących kosmetologii Ogólnie polecam

Cytat
justys1808
W tym kierunku kokosów nie zarobisz niestety.

Nie wiem czy w ogóle w Polsce kokosy gdziekolwiek zarobisz chyba, ze swoją firmę czy cokolwiek założysz, zarobki idą w dół za to wszystko pozostałe idzie w górę

do jakiej dokładnie szkoły chodzisz?

Cytat
milenka1991
Ja jestem na PWSZ w Nysie i jestem BARDZO za doowolona. I to nie prawda ze jest duzo nie potrzebniej teori bo jesli kosmetologi chce np pracowac z dermatologiem to nie moze nie wiedziec jak np. zbudowana jest skora. W Nysie sa tak wyposazone procowanie ze az milo sie pracuje. Wysililam sie i poogladlam zdjecia pracowni innych uczelni i to jest jakis zal jakie sa np. fotele do zabiegow i masa innych rzeczy!

Cytat
emes27
ktoś mi kiedyś powiedział, że po kosmetologii, nakierowując się oczywiście odpowiednio w trakcie dalszej nauki można zostać lekarzem dermatologiem. Nie mogłam w to uwierzyć, bo lekarz to lekarz - warunkiem bycia jakimkolwiek lekarzem jest medycyna. Słyszałyście o czymś takim??

NIE ma takiej mozliwosci nawet gdyby ktos stanal na rzesach.. mozesz tylko wspolpracowac z lekarzem

hej ja jestem studentka na kierunku kosmetologia. Nie powiem Ci jak z pracą i wynagrodzeniem bo dopiero w czerwcu kończe. Mam nadzieje,że jakąś znajdę
A co do nauczania, to program wcale nie jest taki łatwy. Praktycznie wszystkie te przedmioty, które miałam powtarzają sie na magisterce w Białymstoku, dodam,że ja jestem na licencjacie. Oprócz przedmiotu kosmetologia miałam jeszcze chemię, chemię kosmetyczną, biochemię, biofizykę, biologie i genetykę, mikrobiologię,anatomię, fizjologię i patofizjologię, dermatologię, farmakologię, recepturę kosmetyczną, kosmetykę lekarską, alergologię i immunologię, histologię, propedeutykę medycyny, nadzór sanitarno-epidemiologiczny, ginekologiczno-endokrynologiczne aspekty w kosmetologii, higienę i wiele wiele innych. Jak widać troszke trzeba było się pouczyć

Cytat
SweetCandy123
hej ja jestem studentka na kierunku kosmetologia. Nie powiem Ci jak z pracą i wynagrodzeniem bo dopiero w czerwcu kończe. Mam nadzieje,że jakąś znajdę
A co do nauczania, to program wcale nie jest taki łatwy. Praktycznie wszystkie te przedmioty, które miałam powtarzają sie na magisterce w Białymstoku, dodam,że ja jestem na licencjacie. Oprócz przedmiotu kosmetologia miałam jeszcze chemię, chemię kosmetyczną, biochemię, biofizykę, biologie i genetykę, mikrobiologię,anatomię, fizjologię i patofizjologię, dermatologię, farmakologię, recepturę kosmetyczną, kosmetykę lekarską, alergologię i immunologię, histologię, propedeutykę medycyny, nadzór sanitarno-epidemiologiczny, ginekologiczno-endokrynologiczne aspekty w kosmetologii, higienę i wiele wiele innych. Jak widać troszke trzeba było się pouczyć

Cytat
SweetCandy123
hej ja jestem studentka na kierunku kosmetologia. Nie powiem Ci jak z pracą i wynagrodzeniem bo dopiero w czerwcu kończe. Mam nadzieje,że jakąś znajdę
A co do nauczania, to program wcale nie jest taki łatwy. Praktycznie wszystkie te przedmioty, które miałam powtarzają sie na magisterce w Białymstoku, dodam,że ja jestem na licencjacie. Oprócz przedmiotu kosmetologia miałam jeszcze chemię, chemię kosmetyczną, biochemię, biofizykę, biologie i genetykę, mikrobiologię,anatomię, fizjologię i patofizjologię, dermatologię, farmakologię, recepturę kosmetyczną, kosmetykę lekarską, alergologię i immunologię, histologię, propedeutykę medycyny, nadzór sanitarno-epidemiologiczny, ginekologiczno-endokrynologiczne aspekty w kosmetologii, higienę i wiele wiele innych. Jak widać troszke trzeba było się pouczyć

Cytat
sekretarka25

Cytat
SweetCandy123
hej ja jestem studentka na kierunku kosmetologia. Nie powiem Ci jak z pracą i wynagrodzeniem bo dopiero w czerwcu kończe. Mam nadzieje,że jakąś znajdę
A co do nauczania, to program wcale nie jest taki łatwy. Praktycznie wszystkie te przedmioty, które miałam powtarzają sie na magisterce w Białymstoku, dodam,że ja jestem na licencjacie. Oprócz przedmiotu kosmetologia miałam jeszcze chemię, chemię kosmetyczną, biochemię, biofizykę, biologie i genetykę, mikrobiologię,anatomię, fizjologię i patofizjologię, dermatologię, farmakologię, recepturę kosmetyczną, kosmetykę lekarską, alergologię i immunologię, histologię, propedeutykę medycyny, nadzór sanitarno-epidemiologiczny, ginekologiczno-endokrynologiczne aspekty w kosmetologii, higienę i wiele wiele innych. Jak widać troszke trzeba było się pouczyć

Ja mam to samo jestem na 2 semestrze.. MOZNA SPOKOJNIE DAC RADE :d

Cytat
foczka2007

Cytat
sekretarka25

Cytat
SweetCandy123
hej ja jestem studentka na kierunku kosmetologia. Nie powiem Ci jak z pracą i wynagrodzeniem bo dopiero w czerwcu kończe. Mam nadzieje,że jakąś znajdę
A co do nauczania, to program wcale nie jest taki łatwy. Praktycznie wszystkie te przedmioty, które miałam powtarzają sie na magisterce w Białymstoku, dodam,że ja jestem na licencjacie. Oprócz przedmiotu kosmetologia miałam jeszcze chemię, chemię kosmetyczną, biochemię, biofizykę, biologie i genetykę, mikrobiologię,anatomię, fizjologię i patofizjologię, dermatologię, farmakologię, recepturę kosmetyczną, kosmetykę lekarską, alergologię i immunologię, histologię, propedeutykę medycyny, nadzór sanitarno-epidemiologiczny, ginekologiczno-endokrynologiczne aspekty w kosmetologii, higienę i wiele wiele innych. Jak widać troszke trzeba było się pouczyć

Ja mam to samo jestem na 2 semestrze.. MOZNA SPOKOJNIE DAC RADE :d

jak sie ma na głowie tylko naukę to pewnie tak ja bym wymiękła ...mam tez inne obowiązki niż nauka..... i dłuuuuuuuugą przerwę w nauce wiec ciężko jest mi ogarnąć myślenie

to jeszcze nie wszystkie przedmioty :p jakoś nie narzekam, uczyć sie trzeba co prawda, ale zawsze to sie kiedys przyda, chyba
Co do wyposażenia mojej uczelni nie moge narzekać, na zajęciach praktycznych pracujemy w grupach mniej/więcej 12 osobowych, foteli kosmetycznych jest 6, wiec jeden na pare.
Poza tą rozległą teorią na pierwszym roku była kosmetologia upiekszająca (manicure, pedicure, henna, regulacja, depilacja,masaże, i inne podstawowe czynności), na drugim roku kosmetologia pielęgnacyjna ( diagnostyka skóry, oczyszczanie, galwanizacja, jonoforeza, darsonwalizacja, rożnego rodzaju peelingi i maseczki, peeling ziołowy,kwasy itp) oraz estetyka czyli wykonywanie makijaży, na trzecim roku zabiegi na ciało (czekoladowy, kokosowy mniaaam , cynamonowy, kakaowy, żurawinowy, w międzyczasie mikrodermabrazja, mezoterapia, peeling kawitacyjny, sonoforeza...), teraz zaczęłyśmy specjalistyczne zabiegi na twarz, oraz konsultacje dyplomowe.
No właśnie najbardziej boje się egzaminu (część praktyczna i teoretyczna). Czas ucieka, moze ktoś miał juz taki egzamin, jak wrażenia?

Widze ze u mnie najlepiej.. Mamy 2 pracowanie w kazdej po 10 foteli )

w mojej szkole też są dwie pracownie, ale po co mam o tym pisac skoro mój rok korzysta tylko z jednej!?

Cytat
SweetCandy123
w mojej szkole też są dwie pracownie, ale po co mam o tym pisac skoro mój rok korzysta tylko z jednej!?

ja ide na dietetyke w bytomiu i to jest z slaskiejakademi medycznej,tylko ten oddzial zdrowia publicznego maja w bytomiu i wlasnie byla tam kosmetologia

może napijemy się razem :p

e to luksusy macie -my to sie męczymy na 2 stanowiskach -jest ciężko a zwłaszcza ze na początku było nas b. duzo! 2tyle jak nie wiecej! tak wiec.... a salon kosmetyczny malutki....plus jest taki za mamy fajną babkę od praktyk.

sekretarka25 tia ja tez sie tak uczyłam a moja córa po mnie skakała - ekstremalne warunki tak czy inaczej podziwaim mi by sie nie chciało tyle zakuwać... wybrałam sie do szkoły takie ponieważ komuś sie nie podobało ze jestem kelnerką/barmanką i na odczepne wybrałam szkole taką a docelowo wybralam sie na kurs wizażu ktory sie nie odbyl wiec zaryzykowałam ze szkołą . kursy dopiero teraz dorobiłam i to w zupełnie innej szkole

Cytat
sekretarka25

Cytat
SweetCandy123
w mojej szkole też są dwie pracownie, ale po co mam o tym pisac skoro mój rok korzysta tylko z jednej!?

ZLY NASTROJ? NERWY? POLECAM MELISE

Cytat
foczka2007
e to luksusy macie -my to sie męczymy na 2 stanowiskach -jest ciężko a zwłaszcza ze na początku było nas b. duzo! 2tyle jak nie wiecej! tak wiec.... a salon kosmetyczny malutki....plus jest taki za mamy fajną babkę od praktyk.

sekretarka25 tia ja tez sie tak uczyłam a moja córa po mnie skakała - ekstremalne warunki tak czy inaczej podziwaim mi by sie nie chciało tyle zakuwać... wybrałam sie do szkoły takie ponieważ komuś sie nie podobało ze jestem kelnerką/barmanką i na odczepne wybrałam szkole taką a docelowo wybralam sie na kurs wizażu ktory sie nie odbyl wiec zaryzykowałam ze szkołą . kursy dopiero teraz dorobiłam i to w zupełnie innej szkole

Cytat
SweetCandy123
może napijemy się razem :p