gorący temat
godzinę temu
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
efektywne szkolenia dla pracowników
dzisiaj o 9:19
Oczyszczająca czarna maska na wągry
26.07 o 13:36
15.02 o 15:34
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
23.10 o 14:45
28.02 o 21:39
25.11 o 18:22
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
To żadna złośliwość, to po prostu informacja o realnych kosztach prowadzenia działalnośći. Pomyśl, ile musisz zarobić, żeby utrzymać swój sklep. Na sam wynajem i ZUS będziesz potrzebowała 950 zł, czyli to jakieś 50 sprzedanych bluzeczek w 'średniej' cenie. A wcale nie tak łatwo 'upchnąć' nawet te 50 bluzek w małym mieście.
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
monipolka
Cytat
czarnulka_88
Cytat
adzia
Mam już pomysł
Przeznaczyć moge na ten cel ok 15-18 tysiecy a koszty o których wiem napewno to wynajem lokalu=600 zł, pewnie jakieś ubezpieczenie,wyposażenie sklepu,kasa fiskalna..reszta to odzież(nowa!!) i myślę o sporym wyborze torebek.
Czy ktoś z was prowadzi mały butik i podzieli się ze mną swoim doświadczeniem i radą?
Ale chyba koszta wynajmu nie moga byc wziete z dotacji
tak, ale można np. kupić wyposażenie sklepu, towar,
Tak tak, wiem
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Czyli sugerujecie, że te butiki które istnieją na rynku nie są dochodowe i właściciele dopłacają z własnej kieszeni? Przecież to nonsensCytat
AniaMrz
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
To żadna złośliwość, to po prostu informacja o realnych kosztach prowadzenia działalnośći. Pomyśl, ile musisz zarobić, żeby utrzymać swój sklep. Na sam wynajem i ZUS będziesz potrzebowała 950 zł, czyli to jakieś 50 sprzedanych bluzeczek w 'średniej' cenie. A wcale nie tak łatwo 'upchnąć' nawet te 50 bluzek w małym mieście.
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
heheh, powadzę, z zyskiem i nie narzekam. chcialam ci uswiadomic kilka rzeczy o któe pytałaś - zebys sie nei zdziwiła - ale skoro ci takie odpowiedzi nie są na rękę bo nie budują różowej wizji super sklepu, gdzie po 2-3 miesiącach kupujesz volvo z salonu - twój problem.
dziwi mnie lajtowośc wypowiedzi - ot załoze sobie sklep ale nie wiem z czym dla kogo i w ogóle... a rekonesans? oprzyj na zarządzaniu - tak jak pisałam porządny biznesplan, kilka analiz i bedziesz wszystko wiedziec..załozenie, ze dziewczyny z forum powiedza ci co masz robic jest kuriozalne
moja wypowiedz nie była zlosliwa (ta tez nie jest)
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Szczerze mówiąc to się na tym nie bardzo znam, więc nie będę filozofować ale życzę Ci powodzenia i przede wszystkim wytrwałości bo to chyba najważniejsze w prowadzeniu własnej działalności !!
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
adzia
Czyli sugerujecie, że te butiki które istnieją na rynku nie są dochodowe i właściciele dopłacają z własnej kieszeni? Przecież to nonsensCytat
AniaMrz
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
To żadna złośliwość, to po prostu informacja o realnych kosztach prowadzenia działalnośći. Pomyśl, ile musisz zarobić, żeby utrzymać swój sklep. Na sam wynajem i ZUS będziesz potrzebowała 950 zł, czyli to jakieś 50 sprzedanych bluzeczek w 'średniej' cenie. A wcale nie tak łatwo 'upchnąć' nawet te 50 bluzek w małym mieście.
No właśnie nie istnieją, tylko są zamykane jeden po drugim. Na rynku utrzymują się tylko te, które są już od lat, mają stałe klientki, są dobrze usytuowane i mają duży wybór ubrań
Poza tym trudno dostać dofinansowanie z UE na handel, oni preferują usługi i produkcję.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-24 13:02 przez AniaMrz.
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
netka_an
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
heheh, powadzę, z zyskiem i nie narzekam. chcialam ci uswiadomic kilka rzeczy o któe pytałaś - zebys sie nei zdziwiła - ale skoro ci takie odpowiedzi nie są na rękę bo nie budują różowej wizji super sklepu, gdzie po 2-3 miesiącach kupujesz volvo z salonu - twój problem.
dziwi mnie lajtowośc wypowiedzi - ot załoze sobie sklep ale nie wiem z czym dla kogo i w ogóle... a rekonesans? oprzyj na zarządzaniu - tak jak pisałam porządny biznesplan, kilka analiz i bedziesz wszystko wiedziec..załozenie, ze dziewczyny z forum powiedza ci co masz robic jest kuriozalne
moja wypowiedz nie była zlosliwa (ta tez nie jest)
tak, tak reklama dźwignią handlu! - co widać na Twoim przykładzie
a czy ja gdzies napisałam, że chce dorobić sie wilii z basenem na tym butiku?
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
AniaMrz
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
To żadna złośliwość, to po prostu informacja o realnych kosztach prowadzenia działalnośći. Pomyśl, ile musisz zarobić, żeby utrzymać swój sklep. Na sam wynajem i ZUS będziesz potrzebowała 950 zł, czyli to jakieś 50 sprzedanych bluzeczek w 'średniej' cenie. A wcale nie tak łatwo 'upchnąć' nawet te 50 bluzek w małym mieście.
jeśli ma się dobry pomysł to można szybko "uhandlować" na koszta
To nie tylko "upchnięcie" bluzeczek. pewnie juz przed swiętami nie dasz rady otworzyć sklepu, ale od nowego roku np. zaczynają się studniówki- więc można sprzedawać sukienki, bolerka, rajstopy, ponczochy. Niektóre firmy dają towar "w komis", inne wymieniaja na inny towar. Można również sprzedawać dodatki- paski, korale, kolczyki (jest sporo dziewczyn, które same wykonuj piękną biżuterię i na pewno chętnie podjęłyby współpracę z jakimś sklepem Liczy się pomysł- ciekawa wystawa sklepowa, plakaty na miescie o nowo otwieranym sklepie- tu na szafie niedawno reklamowała się jedna z szafiarek- otworzyła swój ciuchland- kilka szafiarek ja odwiedziło
Życzę powodzenia)
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
adzia
Czyli sugerujecie, że te butiki które istnieją na rynku nie są dochodowe i właściciele dopłacają z własnej kieszeni? Przecież to nonsensCytat
AniaMrz
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
To żadna złośliwość, to po prostu informacja o realnych kosztach prowadzenia działalnośći. Pomyśl, ile musisz zarobić, żeby utrzymać swój sklep. Na sam wynajem i ZUS będziesz potrzebowała 950 zł, czyli to jakieś 50 sprzedanych bluzeczek w 'średniej' cenie. A wcale nie tak łatwo 'upchnąć' nawet te 50 bluzek w małym mieście.
pomyśl:
małe miasto, ciuchy lepsze (bo to ma byc butik), kupic towar trzeba - przy dobrych ukłądach wziąc w komis (dobre układy=WIELOLETNIA DŁUGOFALOWA współpraca) - no ile jestes w stanie tego sprzedac w małym mieście! ile tam zarabiaja ludzie? z czego zyją? czy jest to miejscowośc turystyczna cy przemysłowa - mogę wymienic tysiące czynników niezbędnych do objaśnienia tematu, ale niestety... ja za analizy biorę konkretne pieniądze... nie bede ich tworzyc na forum - załuję ze sie odezwałam - powinnam przeczytac, uśmiac sie i przerzucic koleją kartę forum.
sklepy, handel sa opącalne, ale trzeba sie troche na tym znac, cos wiedziec, a nie miec tylko wyobrazenia o wiedzy.
i tak - sa miesiące, gdzie nie masz na czynsz i płącisz w łasnej kieszeni.
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
monikaaa04
moze zroznicuj jakosciowo ciuszki??
staraj sie kupowac rzeczy modne bo napewno inne nie pojda i sprecyzuj moze wymagania wiekowe?zalozmy dla mlodziezy do 30 lat etc..proponowalabym podpatrzec jak ludzie chodza na ulicach i pokupowac podobne rzeczy i kilka oryginalnych zebys jak cos nie bula stratna
ja podbijam, bo nie wiem, nie mam doświadczeń, ale spodobało mi się,że jeszcze jestem młodzieżą mając 30 lat. Super!
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Cytat
AniaMrz
Cytat
adzia
Czyli sugerujecie, że te butiki które istnieją na rynku nie są dochodowe i właściciele dopłacają z własnej kieszeni? Przecież to nonsensCytat
AniaMrz
Cytat
adzia
bez złośliwości prosze...Cytat
netka_an
a robiłaś biznesplan? analizę swat? wyjdzie ci jak na dłoni czym powinnas handlowac, dla kogo bedzie towar, czy sprzedaz netowa tez, czy własny sklep netowy czy all.
nie łudz sie ze 600 zł i wsio! 600 zł, towar, torebki do pakowania, paragony, kasa, metkownica, czytnik kodów, terminal do kart, prąd, ogrzewanie, ksiegowośc, zus, vat czy ryczałt czy ksiązka, co z towarem który nie zejdzie, reklama - wymieniac dalej?
sama miałaś sklep i ci nie wypalił? odczuwam wielkie rozgoryczenie w twojej wypowiedzi
To żadna złośliwość, to po prostu informacja o realnych kosztach prowadzenia działalnośći. Pomyśl, ile musisz zarobić, żeby utrzymać swój sklep. Na sam wynajem i ZUS będziesz potrzebowała 950 zł, czyli to jakieś 50 sprzedanych bluzeczek w 'średniej' cenie. A wcale nie tak łatwo 'upchnąć' nawet te 50 bluzek w małym mieście.
No właśnie nie istnieją, tylko są zamykane jeden po drugim. Na rynku utrzymują się tylko te, które są już od lat, mają stałe klientki, są dobrze usytuowane i mają duży wybór ubrań
Poza tym trudno dostać dofinansowanie z UE na handel, oni preferują usługi i produkcję.
juz nie chcialam podcinac dziewczynie skrzydeł z tym dofinansowaniem... bardzo ciezko jest je dostac na obrót towarem - mega cięzko. jelsi juz to z UP - to szybciej
ps - czy ktoś mi moze powiedziec jak usunąć sygnaturkę ktorą wpisałam sobie wieki temu i która wyswiela sie ponizej?
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-24 13:11 przez netka_an.
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Ja osobiście prowadzę sklep pod Poznaniem. Koszt dzierzway to 1300zl za 35m2 oraz prad około 100zł na dwa miesiace, natomiast w okresie zimowym około 400zł(mam piecyk na prad). Do tego Zusy i ksiegowa. Narazie jestem na małym Vat, ale juz za nie cały rok bede odprowadzała Vat około 800zł. Nie jest tak kolorowo, bo handel juz nie jest taki jak dawniej. Czasem w ciagu dnia sprzeda sie jedna rzecz, a trzeba siedziec 8 godzin i zuzywac prad . Sa dni, ze naprawde hadnel idzie, ale coraz czesciej zdarza sie ,ze jednak nie idzie.
Wszystko jest uzaleznione od lokalizacji i od tego jak duza jest konkurencja.
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
adzia podkreślam jeszcze raz - nie jestem złośliwym suczem, który chce ci wytrącić pomysł z ręki!
masz bardzo dobry kapitał na początek, ale musisz sie liczyć z tym, ze wystarczy ci na krótko - nawet bardzo krótko (2-3 m.) - jestes w stanie zarobić w tak krótkim czasie?
ale jesli oczekujesz realnej odpowiedzi - masz je powyzej w kilku odsłonach
jesli chces tylko klepnięcia po pleckach i tekstu - tak tak, uda ci sie super pomysł - no to proszsz
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
o własnie na takie wypowiedzi czekałam, konkretnie i na temat, dziekiCytat
iwuszka
Ja osobiście prowadzę sklep pod Poznaniem. Koszt dzierzway to 1300zl za 35m2 oraz prad około 100zł na dwa miesiace, natomiast w okresie zimowym około 400zł(mam piecyk na prad). Do tego Zusy i ksiegowa. Narazie jestem na małym Vat, ale juz za nie cały rok bede odprowadzała Vat około 800zł. Nie jest tak kolorowo, bo handel juz nie jest taki jak dawniej. Czasem w ciagu dnia sprzeda sie jedna rzecz, a trzeba siedziec 8 godzin i zuzywac prad . Sa dni, ze naprawde hadnel idzie, ale coraz czesciej zdarza sie ,ze jednak nie idzie.
Wszystko jest uzaleznione od lokalizacji i od tego jak duza jest konkurencja.
otwarcie własnego sklepu odzieżowego
Po towar to do Wólki Kosowskiej pod Warszawą polecam się wybrac. Ceny są bardzo niskie w porównaniu z Tuszynem (nigdy tam nie moglam znależc nic ciekawego) i Rzgowem pod Łodzią.Tylko wiadomo,że w Wólce handel hurtowy(po kilka sztuk tego samego modelu),ale ceny naprawde wartee przejechania dłuższej trasy.