Żeby sprzedawać na rynku musisz mieć założoną działalność gospodarczą.
Znam bardzo blisko kogoś, kto handlował na placu.
Niestety po pewnym czasie zrezygnowali.
Dlaczego? Oto kilka przyczyn:
- składki odprowadzane do ZUS-u /wcale nie małe/
- placowe - wysokość zależna od "targowiska", a niektóre niestety kasują ogromne opłaty
- ruch zależny od pogody
- wiosna i jesień, to często pory deszczowe. Jeżeli miałabyś budkę, to już lepiej, natomiast na zwykłym stoisku zmuszona będziesz do chowania większości towaru w taką niekorzystną pogodę, zatem nie wszystko potencjalni klienci będą mogli zobaczyć
- zima - jeżeli mroźna, to niestety ciężko wytrzymać kilka godzin stojąc i marznąc
- brak przymierzalni, a jak wiadomo ludzie zanim coś kupią, to wolą najpierw przymierzyć
- kwota dochodu /po odliczeniu wszystkich opłat/ była niewielka - więcej zdrowia tracili niż mieli z tego pożytek.
Jednakże jeżeli jesteś wytrzymałą osobą, to spróbuj - może akurat wyjdziesz na swoje
Powodzenia