Obecnie rozmawiamy o:

Samochód.

gorący temat

wybór przedszkola

dzisiaj o 19:43

najtańsza apteka

dzisiaj o 19:23

rozwód

dzisiaj o 18:09

Przebranżowienie lokalu

dzisiaj o 17:32

kupno samochodu

dzisiaj o 14:37

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

niezweryfikowana
Posty: 691
Ostrzeżenia: 1/5

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:28:06

Cytat
em_ka90
tez moze tak byc ze po prostu wiedzą z założenia że ich znajome nie kupują takich kosmetyków, nie stać je lub po prostu są im niepotrzebne, więc po co miałyby marnować pieniądze jak nie miałyby chętnych do zakupów?

a na co mialy by marnowac pieniadze??

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:31:54

Co z Avonu możesz zarobić ? 10 zł Sama kiedyś zamawiałam ale tylko dla siebie rzeczy. Te kosmetyki marne. U mnie jest pełno sklepów Avonu i niestety uwazam, że ta firma wykorzystuje dziewczyny. Im musisz nakrecić niewiadomo ile kasy a sama może zarobisz z 10 zl. Dla mnie to smiech, ze jesteś dla nich konsultantką , reklamujesz ich kosmetyki a musisz kupowac katalogi, palety , próbki itp. Co to za firma ???
Firma, która wzboga się na wykorzystywaniu innych.
ja osobiście uważam, że Praca w Avonie to akwizycja.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-05 13:34 przez muonika.

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:34:28

Wstyd nie, ale nie dla wszystkich opłacalna zabawa...

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:37:40

Moja mama to zawsze mówi, że za takich to się Urząd nie wezmie ... Ja kosmetykom Avon mówie nie... i nic nie nie przekona , że jest na tym jakiś zarobek ... no chyba, że dostane próbke kremu. Masakra ten Avon. Kiedyś jakiś koleś na gg, też nakłaniał ludzi do tej akwizycji. Ale mu powiedziałam, co o tej firmie myśle i sie zamknął :)
Poza tym tam w Avonie jest jakiś procent- ile musisz zamówić, żeby zarobić. Przedstaw tą tabelkę , może teraz coś się zmieniło. Bo jestem ciekawa, za ile pieniedzy zbierasz zamówień tygodniowo, że zarabiasz 100 zł.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-05 13:40 przez muonika.

niezweryfikowana
Posty: 691
Ostrzeżenia: 1/5

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:43:50

Cytat
muonika
Co z Avonu możesz zarobić ? 10 zł Sama kiedyś zamawiałam ale tylko dla siebie rzeczy. Te kosmetyki marne. U mnie jest pełno sklepów Avonu i niestety uwazam, że ta firma wykorzystuje dziewczyny. Im musisz nakrecić niewiadomo ile kasy a sama może zarobisz z 10 zl. Dla mnie to smiech, ze jesteś dla nich konsultantką , reklamujesz ich kosmetyki a musisz kupowac katalogi, palety , próbki itp. Co to za firma ???
Firma, która wzboga się na wykorzystywaniu innych.
ja osobiście uważam, że Praca w Avonie to akwizycja.

śmiech..? hmm... no wiesz moze Ty zarabiałas 10 zł, ale ja mam ok 400zl na trzy tygodnie za to ze razdam katalogi znajomym. uwiez ze nie chodze i nai enamawiam ludzi zeby zamawiali, wiekszosc znajomych sama do mnie dzwoni. uwazasz e to smiech tzn co ze gardzisz kims kto woli zarobic pare goszy dla siebie na swoje wydatki niz prosic o to rodzicow (nie mowie tu o Tobie, ale czesto tak jest) ja nie uwazam zeby to był wstyd czy smiech.

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:44:47

Nie wstyd, ale głupota - latać za ludźmi, stresować się, czy nazbiera się zamówienie za odpowiednią kwotę, czy trzeba będzie dopłacać za jakieś 50 zł jest po prostu śmieszne.

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:46:38

Cytat
seniorita_silvia
Nie chodzi o hańbę, nie każda dziewczyna ma stos znajomych, którzy chętnie będą kupowac, nie każdej z nas będzie się to opłacać na all, a tym bardziej na szafie.
Mało komu chce się z tym za przeproszeniem walić żeby zarobić kilka złotych od kosmetyku.
Swoją droga ile udaje Ci sie zarobić, bo ja słyszałam rózne opinie.

zgadzam sie :)

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:47:10

Ja jestem konsultantką i nie wstydze się tego, wręcz dziękuję tacie, który przyprowadził mi któregoś letniego dnia właśnie Liderkę a ta zaproponowała współpracę ;) Nie mam dużo klientek ale tyle co zdobyłam mi starcza. Często zam. dla siebie i sióstr mając przy tym upust przy okazji. Przy każdej kampani parę groszy wpada do mojego portfela, a czas? Ja akurat dużo czasu na tym nie tracę. Kosmetyki przywozi kurier w wyznaczone miejsce, FV rozliczam przez przelew w necie, wydruki zam. klientek sporządzam w pracy podczas przerwy lunchowej raz w tygodniu bo raz na tydz. przychodzi zamówienie kopiując nazwy z FV, nie mam dużo klientek więc i rozdysponowywanie paczek nie zajmuje mi dużo czasu..

Cytat
nasty_89
Nie wstyd, ale głupota - latać za ludźmi, stresować się, czy nazbiera się zamówienie za odpowiednią kwotę, czy trzeba będzie dopłacać za jakieś 50 zł jest po prostu śmieszne.

Wcale nie prawda!!! Zamówienie składasz jak masz zlecenia od klientek, ja nigdy nie musiłam dopłać za brak odpowiedniej kwoty! Laski same dzownią i proszą o zam. nawet 1 rzeczy! Nie biegasz za ludźmi bo działasz tak jak ty klientką podyktujesz. Ja np. daje upusty, roznoszę sama niektórym klientką komsetyki-okazja do spotkania! Wczesniej jak jeszcze nie byłam konsul. to musiałam sama iść odebrać zam., dziewczyna nie dawała żadnego upustu choć zam. u niej już parę lat.. Ja jeszcze na żadnym zamówieniu nie straciłam!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-05 13:53 przez ciuchoholiczka.

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:49:33

Ja ci powiem z czego bo sama bylam...no wiec na poczatku jest pieknie liderka opowiada ci wlasnie o kokosach ( na pewno przelepsza ), o prezentach, o tym ze sama decydujesz ile zarabiasz itd. A to wcale nie jest takie latwe bo jak malo zbierzesz zamowien masz placic za przesylke a za zamowienia na 150zl dostaniesz z 25zl a musisz chodzic, pytac, dawac katalogi pozniej zanosic kosmetyki, zbierac pieniadze, czsami ktos wyjedzie a niemasz skad zalozyc jesli ktos zamowil na duza sume a naliczaja ci bo powinnas zaplacic w przeciagu 10dni. Wiele osob wogle nie lubi avonu i nie oplaca sie kupowac kosmetykow wcale nie tak dobrej jakosci na ktore musisz czekac czasami jak mozesz pojsc do sklepu i kupic sobie cos od razu a jak chcesz koniecznie z avonu to przeciez sa stoiska...;/ niepolecam
zarabiasz bo jestes liderka masz zysk z kazdej konsultantki i dostajesz kase za namowienie jakiejs, jak ja sie zapisywalam to za 12 konsultantek mozna bylo dostac ok2000zl bo byla jakas tam promocja a zwykla konsultantka moze jakies gora 40zl chyba ze ma milion znajomych i samych nadzianych albo lubiacych avon...



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-05 13:52 przez otomojstyl.

niezweryfikowana
Posty: 691
Ostrzeżenia: 1/5

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:51:39

Cytat
nasty_89
Nie wstyd, ale głupota - latać za ludźmi, stresować się, czy nazbiera się zamówienie za odpowiednią kwotę, czy trzeba będzie dopłacać za jakieś 50 zł jest po prostu śmieszne.

no coz, kolejna osoba ktora nie zna wogole zasad a musi negatywnie skomentowac, jesli ja nie wiem czegos na jakis temat to sie nie wypowiadam...
po pierwsze- nie ma obowiazku skladania zamowien wiec nie wiem skad wypowiedz ,,czy nazbiera sie zamowienie na odpowiednia kwote,,
i o jakim dopłacaniu Ty mowisz? szkoda słow...
Cytat
otomojstyl
Ja ci powiem z czego bo sama bylam...no wiec na poczatku jest pieknie liderka opowiada ci wlasnie o kokosach ( na pewno przelepsza ), o prezentach, o tym ze sama decydujesz ile zarabiasz itd. A to wcale nie jest takie latwe bo jak malo zbierzesz zamowien masz placic za przesylke a za zamowienia na 150zl dostaniesz z 25zl a musisz chodzic, pytac, dawac katalogi pozniej zanosic kosmetyki, zbierac pieniadze, czsami ktos wyjedzie a niemasz skad zalozyc jesli ktos zamowil na duza sume a naliczaja ci bo powinnas zaplacic w przeciagu 10dni. Wiele osob wogle nie lubi avonu i nie oplaca sie kupowac kosmetykow wcale nie tak dobrej jakosci na ktore musisz czekac czasami jak mozesz pojsc do sklepu i kupic sobie cos od razu a jak chcesz koniecznie z avonu to przeciez sa stoiska...;/ niepolecam
zarabiasz bo jestes liderka masz zysk z kazdej konsultantki i dostajesz kase za namowienie jakiejs, jak ja sie zapisywalam to za 12 konsultantek mozna bylo dostac ok2000zl bo byla jakas tam promocja a zwykla konsultantka moze jakies gora 40zl chyba ze ma milion znajomych i samych nadzianych albo lubiacych avon...

bedac liderem jestem rowniez konsultantka jedno nie wyklucza drudiego a swoje zyski ktore opiisalam wczesniej to wlasnie jako konsultantki z zamowien.
pozatym nie załozylam tego watku aby kogos namawiac do tego aby zostal konsultantka ale zeby dowiedziec sie skad wynika niechec do takiej wspolpracy



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-05 13:58 przez LOLLL.

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 13:58:46

Cytat
LOLLL
Cytat
nasty_89
Nie wstyd, ale głupota - latać za ludźmi, stresować się, czy nazbiera się zamówienie za odpowiednią kwotę, czy trzeba będzie dopłacać za jakieś 50 zł jest po prostu śmieszne.

no coz, kolejna osoba ktora nie zna wogole zasad a musi negatywnie skomentowac, jesli ja nie wiem czegos na jakis temat to sie nie wypowiadam...
po pierwsze- nie ma obowiazku skladania zamowien wiec nie wiem skad wypowiedz ,,czy nazbiera sie zamowienie na odpowiednia kwote,,
i o jakim dopłacaniu Ty mowisz? szkoda słow...

Dokładnie ja piszesz...

Ja nie tracę na tym, że kupuje próbki, czy jakieś inne gadżety do ulepszenia swoich zarobków, bo po prostu nie są mi potrzebne! Moje klientki zam. gł. produkty sprawdzone już przez siebie, jeśli chcą próbkę to sobie same ją zam.dla sprawdzenia produktu! Paletę kolorów dla cieni czy pomadek dostałam za 1zł.

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 14:02:46

To nie jest wstyd. Moze po prostu wiedza, ze nie mialyby zadnych "klientek'?

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 14:04:01

a ja mam takie pytanko, co jeśli nie uzbieram zamówienia na dana kwotę? To jak 'nie dobierać' i nie dopłacać? Przecież skoro dajmy na to 3 klientki coś zamówią, a mi do kwoty granicznej brakuję, to albo płacę za przesyłkę kurierowi, albo mówię klientkom, że zamówienia nie zrealizuje a one biorą mnie za osobę niepoważną i więcej nie będą chciały u mnie kupować. Ja tak to rozumiem :)

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 14:06:39

to dlatego wlasnie napisalam z czego niechcec moze kiedys juz byly konsultantkami albo slyszaly albo widza po sobie ze niechcialy by takich kosmetykow i ja nie mowie ze jak jest sie liderem to nie jest sie konsultantka ale jesli nie widzisz roznicy to juz nie moj problem i wszystkich tutaj sama krytykujesz ze nikt nie wie ty wiesz najlepiej nawet jesli ktos juz w tym siedzial tak jak ja. moja co 2 kolezanka byla konsultantka ale tak samo krotko jak ja bo jest to poprostu beznadziejne zajecie czy tez jak to okreslilas praca, takie grosze to dzieci moga zarabiac a normalnemu czlowiekowi raczej potrzeba jest wiecej pieniedzy zreszta jak uwazasz ;)

niezweryfikowana
Posty: 691
Ostrzeżenia: 1/5

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 14:13:38

Cytat
intuition
a ja mam takie pytanko, co jeśli nie uzbieram zamówienia na dana kwotę? To jak 'nie dobierać' i nie dopłacać? Przecież skoro dajmy na to 3 klientki coś zamówią, a mi do kwoty granicznej brakuję, to albo płacę za przesyłkę kurierowi, albo mówię klientkom, że zamówienia nie zrealizuje a one biorą mnie za osobę niepoważną i więcej nie będą chciały u mnie kupować. Ja tak to rozumiem :)


jest cos takiego jak Centrum Obsługi Konsultantek, sa tam sklepy w ktorych konsultantka moze zrobic zakupy nawet za 5zl z uwzglednieniem rabatu, takie centra sa w kazdym wiekszym miescie ale wiadomo przeciez ze jak ktos mieszka zalozmy ok 100 km od takiego centrum to nie bedzie jechal po zakupy za 5 zl, wowczas zawsze zglaszalam sie do mojego lidera ktory zbierał zamowienia wszystkich swich konsultantek i dostarczal mi kosmetyk.
Cytat
otomojstyl
to dlatego wlasnie napisalam z czego niechcec moze kiedys juz byly konsultantkami albo slyszaly albo widza po sobie ze niechcialy by takich kosmetykow i ja nie mowie ze jak jest sie liderem to nie jest sie konsultantka ale jesli nie widzisz roznicy to juz nie moj problem i wszystkich tutaj sama krytykujesz ze nikt nie wie ty wiesz najlepiej nawet jesli ktos juz w tym siedzial tak jak ja. moja co 2 kolezanka byla konsultantka ale tak samo krotko jak ja bo jest to poprostu beznadziejne zajecie czy tez jak to okreslilas praca, takie grosze to dzieci moga zarabiac a normalnemu czlowiekowi raczej potrzeba jest wiecej pieniedzy zreszta jak uwazasz ;)

wcale nie mowie ze wiem wszystko najlepiej, i nikogo nie krytykuje,ale jesli ktos mowi cos co jest nie prawda to tylko pisze jak jest naprawde.
ja zarabiam jako konsultantka ok 400 zl co trzy tygodnie, i nikogo nie namawiam, jesli uwazasz ze takie pieniadze to grosze to ok, wcale nie watpie byc moze Ty takie kwoty dostajesz od rodzicow na waciki, ja nie i sadze ze nie jestem sama.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-05 14:22 przez LOLLL.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Krawcowa