czy to wstyd??

Ja byłam konsultantka, ale to wiekszy wydatek niz zarobek.

to żaden wstyd, sama jestem konsultatntką już ponad 4 lata, na początku byłam zapisana pod mamę bo nie miałam jeszcze 18 lat, a potem przeszłam na siebie, niedawno zapisałam się jeszcze do betterware i mam 2 razy więcej kasy i ze tak powiem jak się postaram to ok 100zł tyg. mam dla siebie,a czasem i wiecej

Cytat
Kicia01
Ja byłam konsultantka, ale to wiekszy wydatek niz zarobek.

Cytat
LOLLL

Cytat
Kicia01
Ja byłam konsultantka, ale to wiekszy wydatek niz zarobek.

tak? a to ciekawe... dlaczego tak uwazasz ja przez 5 lat nie dolozylam ani grosza

nie ma pojęcia :/

Sadzę, że to przez to, że po 1 konsultantek jest dużo, więc jest to równoznaczne z mniejszym zyskiem. Po drugie jeśli w moim domu by się nie przelewało wolałabym iść do pracy chociażby na weekend popracować 3-4h i mieć te 350zł pewne (wiem bo w wakacje przez miesiąc pracowałam w sob i niedziele po 3-4h) niż liczyć na to że może się coś sprzeda w danym miesiącu. Po 3 trzeba chodzić do ludzi itd.

to tylko moja opinia, ale ja, gdybym musiała, zdecydowanie wolałabym znaleźć pracę w której wiem w 100% ile każdego miesiąca zarobię

Cytat
LilPony
Sadzę, że to przez to, że po 1 konsultantek jest dużo, więc jest to równoznaczne z mniejszym zyskiem. Po drugie jeśli w moim domu by się nie przelewało wolałabym iść do pracy chociażby na weekend popracować 3-4h i mieć te 350zł pewne (wiem bo w wakacje przez miesiąc pracowałam w sob i niedziele po 3-4h) niż liczyć na to że może się coś sprzeda w danym miesiącu. Po 3 trzeba chodzić do ludzi itd.

to tylko moja opinia, ale ja, gdybym musiała, zdecydowanie wolałabym znaleźć pracę w której wiem w 100% ile każdego miesiąca zarobię

nie mi sie wydaje że np. tak jak w mojej miejscowości jest już dużo osób zajmujących sie Avonem lub Oriflame i większość osób już u nich zakupuje i nie szuka nowych konsultantek> może być jeszcze brak czasu albo lenistwo . Ja osobiście tez bym chciala zostac konsultantka tylko u mnie juz mało osób kupuje i chyba jest z 50 konsultantek na 12 000 mieszkanców więc zero przyszłości . xDD

kosmetyki -- jakosc jest do dup*** sa tandetne (chyba tylko niektore perfumy sa ok) cena nie zgrywa sie wogole z jakoscia, makijarze w katalogach sa przerabiane 100 razy a tak naprawde zadnych efektow nie ma tak jak to niby jest pokazane w katalogu

wstyd to kraść

Moim zdaniem to dlatego że co 4 osoba to konsultantka avon.

ja byłam konsultantką AVONU I ORIFFLAME i wcale nie jest to takie wesołe i zarobkowe jakby sie wydawało. Leśli ktoś obraca się między ludzmi ,pracuje czy uczy się to polecam.A jeśli jesteś w domu zajmujesz się dziecmi i domem i jes g...... nie zarobek .

Cytat
paolka
kosmetyki -- jakosc jest do dup*** sa tandetne (chyba tylko niektore perfumy sa ok) cena nie zgrywa sie wogole z jakoscia, makijarze w katalogach sa przerabiane 100 razy a tak naprawde zadnych efektow nie ma tak jak to niby jest pokazane w katalogu[/quot


a ile kosmetykow z avonu wyprobowalas? i mozna wiedziec jakie?

tez moze tak byc ze po prostu wiedzą z założenia że ich znajome nie kupują takich kosmetyków, nie stać je lub po prostu są im niepotrzebne, więc po co miałyby marnować pieniądze jak nie miałyby chętnych do zakupów?

moim zdanem już tyle jest konsultantek,ze ciężko znaleśc osoby,które z nich nie korzystają.Tak wiem na pewno sa ale to nie jest takie łatwe je znaleść.Po drugie dochody z tego są kiepskie