Obecnie rozmawiamy o:

Dom - remont i budowa

wczoraj o 17:50

róże mydlane

wczoraj o 16:26

doskonałe jedzenie

wczoraj o 13:59

odzież robocza online

wczoraj o 12:53

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 14:19:27

to nie wstyd, ale według mnie avon nie stanowi żadnej rewelacji. Kosmetyki są stosunkowo drogie, trzeba czekać na przesyłkę a po za tym często uczulają. Osobiście wolę nieco dołożyć, przejść się do drogerii i spróbować kosmetyku niż czekać i na końcu rozczarować się. Wiem bo byłam konsultantką przez 4 lata. Po za tym taka marna prowizja;/

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 14:45:36

ja nie mowie o tych 400zl napisalam przeciez ze chyba nie widzisz roznicy miedzy tym ze jestes liderka i konsultantka a nie poprostu konsultantka i napisalam tez ze musisz miec wiele znajomych albo przy kasie albo lubiacych avon. ja mowie o 40zl ktore ja czy tez moje kolezanki zarabialy na tym interesie...zreszta nie bede sie wypowiadac bo widze ze nadal jest ktos kto wie wszystko najlepiej...;)pozdrawiam

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 14:50:40

Wcale nie wstyd! chyba obawa przed brakiem zbytu!

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 15:01:55

gdyby ktoś poprosił mnie o bycie konsultantką również musiałabym odmówić, bo sama znam ich z 10 :) Ale nigdy nie spotkałam się z opinią, że to wstyd!

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 17:12:45

Kiedy masz zamówienia? W każdym katalogu są inne promocje - więc jeśli koleżanki zamówią u mnie rzeczy na 50 zł, to co - powiedzieć im, że sory, ale nie zamówię im? Zamówienie do czegoś zobowiązuje..

A wtedy za przesyłkę trzeba dopłacać..

Byłam konsultantką przez niecały rok - zamówiłam może z 5-6 zamówień. 2 razy musiałam dopłacać. Zarabiałam 30 - 50 zł - jakieś 4 zł. Czyli wyjdzie ze 180 zł. Od tego odliczyć kasę na katalogi - z 20 zł, kasę na te 2 przesyłki. Prawie rok latania, dojeżdżania tam, rozdawania katalogów a przez tyle miesięcy zarobiłam ze 150 zł.

Jak ktoś mieszka na wsi i masz czas, to może coś zarobi. Ktoś mający normalne życie, wydatki raczej nie ma czasu na zabawy za takie grosze. Szczególnie, że w prawie każdej grupie znajdzie się kilka konsultantek Avon, Oriflame, FM i innych firm..

czy to wstyd??

05 sty 2010 - 17:17:36

Powodów może być multum. Ja nigdy nie chciałabym pracować jako konsultantka, bo nie będę wciskać ludziom g***na. Niestety nie raz sparzyłam się na tych kosmetykach. Ponadto pracuję w sklepie kosmetycznym i dużo się nasłuchałam. Widziałam też efekty stosowania niektórych super-ekstra wygładzających kremów.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.702

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 11:11:05

Cytat
majka6
Cytat
femmy
Cytat
LOLLL
)
Nie wstyd,ale żeby zarobić te powiedzmy 30 zł trzeba się naszukać troche.Czasem jest tak,że znajdzie sie pare osób które coś zamawiają regularnie ale tak chodzić bez celu ?


femmy- w avonie nie da sie zarobic 30 zł:) minimalna kwota złozenia zamowienia to 150 zł, to jest chyba 25 % rabatu co daje okolo 45 zł wiec juz widzisz ze nikt nie gada o takich małych kwotach:) najlepiej jak czegos sie nie wie to nie wptrowadzac w błąd innych
Cytat
JoanKo
żaden wstyd! niektóre dziewczyny mają w swoim gronie konsultantki i one same nie muszą nimi być. Głównie chyba chodzi tu o lenistwo o to,że musisz biegac po kolezankach, pytac sie, potem jechac po te kosmetyki itd


jechac po kosmetyki???? KUrier przynosi ci je do domu za darmo.....
Ludzie nie wypowiadajcie sie jak sie nie znacie bo tylko wprowadzacie w błąd innych!

majka to Ty wprowadzasz w błąd innych:((( 25% od kwoty 150zł to nie ok.45zł ale 37,50zł Z tego musisz odliczyć zakup katalogów, próbek, na początku płacisz również za szkolenie, więc przez pierwsze kilka katalogów można w ogóle nic nie zarobić, a nawet dołożyć do interesu.....:(

Sama przez wiele lat byłam konsultantką, zrezygnowałam, ponieważ teraz na all można kupić kosmetyki taniej nawet jak doliczy się koszt przesyłki, np. perełki rozswietlające można kupic 65% taniej, wodę CHristian Lacroix Rouge mogę kupić na all za 64,99+10zł, a w katalogu po 40% zniżce za 83,40zł. Tylko raz udało mi się zebrać tyle zamówień by "załapać się" na najwyższy rabat, a więc rachunek jest prosty- zamawiam na allegro, nie tracę czasu an bieganie po klientkach, nie tracę pieniędzy na próbki, katalogi, na odsyłanie produktów, które nie odpowiadają klienką. Kiedy zaczyna mi brakować jakiegoś produktu to szukam na all i kupuję:) Poza tym wiele klientek rónież zaczęło robić zakupy na all- one nie mają zniżek, wiec zyskują dużo więcej na zakupach!!!

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 11:28:56

Nie każdy czuje się na siłach, trzeba odpowiedniej siły psychicznej, i odpowiedniej mentalności, żeby się zająć tego rodzaju sprzedażą, gdzie klienta trzeba samemu szukać. Może też dlatego, że kosmetyki nie są jakieś super jakościowo(przynajmniej niektóre sa beznadziejne jak sprawdziłam na własnej skórze), a ceny maja takie powiedzmy średnie. Nie każdy lubi tą firmę ogólnie.

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 11:32:06

żaden wstyd!ja tam bym się podjęła ;)

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 11:46:17

a moim zdaniem ten caly avon sie po prostu przejadl. uwazam ze kosmetyki sa przecietne a wcale nie naleza do tanich. poza tym w katalogach jest wciaz to samo az do znudzenia, sporadycznie pojawia sie jakies nowosci albo te same kosmetyki tyle ze w innych opakowaniach; takze jak dla mnie avon to zadna rewelacja, wole isc do zwyklego sklepu z kosmetykami i kupic od reki a nie czekac; kolejna rzecz- ceny w katalogach sa bardzo duze a na all. mozna kupic o polowe taniej - nawet oplacajac przesylke wychodzi taniej niz w katalogu, czyz nie?

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 11:59:12

,



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-01-07 12:02 przez GosiaIJustyna.

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 12:01:51

A mi się wydaje że szał na konsultantki daaawno minął... i to tak naprawdę żaden zarobek jak nie masz mnóstwa klientek, a mnóstwa klientek nie będzie bo konsultantek jest mnóstwo a klientek wydaje mi się nie przybywa. Avon faktycznie szału nie robi, tusze do rzęs mnie uczulają, a reszta jest raczej przeciętna.
moja mama jest konsultantką Oriflame i właściwie tylko po to że lubimy dużo rzeczy z tej firmy i zamawiamy na własne potrzeby 30% taniej niż w katalogu. No i w Ori nie musisz co miesiąc zamawiać i za określoną kwotę....

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 12:07:53

Kobieto to nie wstyd ludziom sie nie chce ja sama jestem konsultantka avonu od 8lat mozna na tym zrobic niezly biznes w tej chwili mam tez oriflame i fm(perfumy) i z mojego doswiadczenia wynika ze ludziom nie chce sie bawic w take rzeczy wola zamowic u mnie zaplacic i z glowy

czy to wstyd??

07 sty 2010 - 14:38:56

Żadna praca nie jest wstydem (poza małymi wyjątkami oczywiście). Konsultantka to ciekawe zajęcie, nie rozumiem czego tu się wstydzić...

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Krawcowa