wyglądam zbyt młodo :/

Taki sam mam problem .. Wszędzie muszę "maszerować" z dowodem co do założycielki tego wątku i nie tylko, ciesz/cie się tym, że Cie/Was odmładzają! Dziwi mnie jednak fakt, że nie chciała Cię przyjąć ze względu na wygląd..

Ostatnio idąc z chłopakiem przez miasta za sobą usłyszałam komentarz jakiejś kobiety: "boże do czego to doszło żeby dzieci prowadzały się z chłopakami po mieście" byłam w takim szoku, że az jej nic nie powiedziałam. Mam 19 lat niedługo 20 a ludzie daja mi 12? Najwięcej ile usłyszałam to 15. Idąc do monopolu bez dowodu sie nie obejdzie, a i sprawdzają go dookoła czy jakiś sztuczny nie jest xD ale ja się tym nie przejmuję. Bawi mnie to wręcz. Fakt wyglądam bardzo młodo, ale kiedyś będę się z tego cieszyła, bo po co postarzac sie na siłe jak niektórzy?

Ja niedawno byłam na piwie z koleżanką.
Podeszłam z portfelem, bo wiedziałam, że zapyta mnie o dowód (zawsze pyta, dobrze mnie pamięta, bo swojego czasu często bywałam w tej pizzeri).
No i oczywiście zapytała, jak mnie wkurza to ironiczne "a dowód jest?". Otworzyłam portfel i okazało się, że nie mam xD
Ale miałam za to prawo jazdy Zapytałam ją "a prawo jazdy może być?" jednocześnie podając jej do ręki. Jej mina bezcenna

Cytat
villemo225
Ostatnio idąc z chłopakiem przez miasta za sobą usłyszałam komentarz jakiejś kobiety: "boże do czego to doszło żeby dzieci prowadzały się z chłopakami po mieście" byłam w takim szoku, że az jej nic nie powiedziałam. Mam 19 lat niedługo 20 a ludzie daja mi 12? Najwięcej ile usłyszałam to 15. Idąc do monopolu bez dowodu sie nie obejdzie, a i sprawdzają go dookoła czy jakiś sztuczny nie jest xD ale ja się tym nie przejmuję. Bawi mnie to wręcz. Fakt wyglądam bardzo młodo, ale kiedyś będę się z tego cieszyła, bo po co postarzac sie na siłe jak niektórzy?

Cytat
JadowitaBiedronka
Mnie ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej powiedziała, ze nawet nie przyjmie i nie przejży mojego cv bo jestem za niska ;P a do jej gabinetu prowadziła mnie dziewczyna o tym samym wzroście, tyle że sporo grubsza (mam 158cm) strasznie się wkurzyłam, bo po 1 zależy mi na znalezieniu dodatkowej pracy, po 2 wzrost to mój spory kompleks;/ a Ty się nie przejmuj akurat to młodo się wygląda (też wyglądam na 17 a mam 21) nie jest takie złe...pomyśl sobie co będzie kiedyś Pozdrawiam i powodzenia w dalszym szukaniu

Spoczko, mam to samo Kiedyś miałam praktyki w gimnazjum i pani na historii dała mi test do rozwiązania (praca klasowa) , powiedziałam jej zgodnie z prawdą, że już go rozwiązywałam, a ona: "kiedy dziecko?"... "hm... jakieś 9 lat temu ", mnóstwo mam takich sytuacji i też zawsze muszę mieć przy sobie dowód bo piwa mi nie sprzedają

Ja mam 20, a dają mi dużo mniej (moje zdjęcie w avatarze). Niedawno byłam na weselu i "bajerował" mnie 15-latek Nie mówiłam mu, że jestem od niego sporo starsza, bo miałam niezły ubaw, ale jak mu w końcu powiedziałam to biedny nie wiedział co zrobić i unikał mnie przez resztę wesela )) Na tej samej imprezie tańczyłam z panem około pięćdziesiątki i spytał mnie do której klasy podstawówki chodzę Jak mu powiedziałam, że od października zaczynam drugi rok studiów to trochę dziwnie się na mnie spojrzał, nie wiem czy uwierzył

to chyba jakieś kpiny, ja pracowałam kiedyś jako asystentka prezesa zarzadu, a zaczynając prace miałam 22 lata, wygladałam na mniej przynajmniej o 3 lata i to mnie nie zdyskwalifikowało więc dla mnie to dziwne, byc moze to był tylko pretekst

może się od razu nie spodobałaś więc musiała coś wymyślić ;>

a ja mam ciagle taka sytuacje mam 24 lada moment 25 a daja mi 19 czasem mniej ;/ masakra z jednej strony to plus , ale wkurzylam sie kiedys bardzo.. bylam koordytnatorem promocji poprosilam chlopaka o pomoc zeby zaniosl materialy promocyjne a pani mnie chciala pogonic z biura twierdzac ze jestem hostessa a chlopak to koordynator ;/ buu ale miala mine jak sie okazalo ze hostessy pracuja dla mnie

ten sam problem.

mam 21 lat - wyglądam na 18 !

z powodu tego że wyglądam bardzo młodzieńczo pofarbowałam moje blond włoski na ciemne (i tak w nich się lepiej czuje) i mimo to dalej ten sam efekt !!!

Myślą, że jestem małolatą.

Ja mam 25 a dają mi max 18
Ostatnio robiłam imprezę urodzinową dla rodziny w knajpie. Pojechałam zarezerwować salę i pani kierownik restauracji nie mogła uwierzyć, że to nie moja 18-stka
Kiedyś też do moich drzwi zapukała jakaś kobieta. Gdy jej otworzyłam spytała: "Czy jest ktoś z dorosłych?" Zamurowało mnie bo od ponad 6 lat nie mieszkam już z rodzicami...
A jak miałam 22lata wyglądałam na 15. To był dopiero koszmar...Znajomy mówił, że głupio mu się gdzieś ze mną pokazywać bo wyglądam jak jego młodsza siostra
Teraz już się z tego cieszę

ja też nie wyglądam na swój wiek . mam 14 lat , a wszyscy mówią , że wyglądam i zachowuje sie jakbym miała16, 17 . nie wiem czy mam się z tego powodu cieszyć, czy nie . jak narazie jest okej, ale pozniej jak bede mieć powiedzmy 20 lat, a ktos mi powie że mam 30 to się załamie .. i co ja mam z tym zrobic?

ja ostatnio mialam ze pani mnie poprosila o dowod w sklepie bo nie chciala uwierzyc ze jestem poelnoletnia a mam 25 lat
a najlepsze ze juz mam mgr przed imieniem i nazwiskiem a nikt nie daje mi lat co ciekawe na ostatniej rozmowie o prace wzieli mnie za malolate czasem to jest mile a czasem upierdliwe