rozliczenia podatkowe ?!

01rudzia, nie panikuj. Ten przepis w ogóle wszedł? Słyszałam o jakiś planach, a plotka zaraz się rozniesie.

KAŻDY kto pracuje na umowę musi się rozliczyć z przychodów. a próg podatkowy jest co roku wyliczany inny. Nie uczyli Was tego w szkole? My na podstawach przedsiębiorczości non stop katowaliśmy pit-y i nipy
Wankaw musisz iść żeby Ci nadali swoją drogą to dziwne, że pracowałaś na umowę bez nipu <mysli>...

Cytat
wankaw
to ja się podłączę do wątku
pracowałam przez 3 miesiące od 2 wrzesnia do 30 listopada na umowe zlecenie, czy tez powinnam się rozliczac? aha i nie mam nipu

NIPU? chyba pitu dostaniesz od pracodawcy jakos w styuczniu, lutym

Cytat
Zuosnica
KAŻDY kto pracuje na umowę musi się rozliczyć z przychodów. a próg podatkowy jest co roku wyliczany inny. Nie uczyli Was tego w szkole? My na podstawach przedsiębiorczości non stop katowaliśmy pit-y i nipy
Wankaw musisz iść żeby Ci nadali

Niestety ja w ogóle nic nie miałam o podatkach, a chodziłam do najlepszego liceum w mieście! Ehh polskie szkolnictwo

majka6 NIP to Numer Identyfikacji Podatkowej a pit-y są w każdym urzędzie do wzięcia i wypełnienia że też Wam się teraz zebrało na rozliczanie podatkowe

nie uwzględniam w pitach sprzedaży z szafy,bo nie muszę - wszystkie te rzeczy są moja własnością przez co najmniej pół roku, a wartość sprzedaży nie przekroczyła 1000zł.

Cytat
kochatka
01rudzia, nie panikuj. Ten przepis w ogóle wszedł? Słyszałam o jakiś planach, a plotka zaraz się rozniesie.

wszedł, wszedł:-)

Cytat
Zuosnica
majka6 NIP to Numer Identyfikacji Podatkowej a pit-y są w każdym urzędzie do wzięcia i wypełnienia że też Wam się teraz zebrało na rozliczanie podatkowe

wiem co to jest nip, ale dziewczyna mówi ze poracowala na umowe zlecenie wiec nie jest mozliwe ze nie ma nipu- nie mozna wystawic umowy zlecenie na osobe nieposiadajaca nipu,

Co do pitu- owszem wezniesz go z urzedu skarbowego. Ale uprzednio pracodawca musi ci na poczatku roku wystawic pit pracowiczy ze skladkami.

Nie pouczaj kolezanko jak nie znasz sie dokladnie

Nikogo nie próbuję pouczać, spokojnie. Napisałam w swoim poście, że dziwne, że nie ma nip-u a dostała umowę. A to co Ty nazywasz pit-em pracowniczym u mnie zazwyczaj nazywane jest (słownie jak i na piśmie) rachunkiem. Stąd rozbieżność.

Betulek to znaczy, że jak sprzedam ubrania za równowartość wyższą niż 1000zł to muszę się z tego rozliczać? Nic nie wiem o tej ustawie... Co za biurokracja :/

Cytat
Zuosnica
Nikogo nie próbuję pouczać, spokojnie. Napisałam w swoim poście, że dziwne, że nie ma nip-u a dostała umowę. A to co Ty nazywasz pit-em pracowniczym u mnie zazwyczaj nazywane jest (słownie jak i na piśmie) rachunkiem. Stąd rozbieżność.

Betulek to znaczy, że jak sprzedam ubrania za równowartość wyższą niż 1000zł to muszę się z tego rozliczać? Nic nie wiem o tej ustawie... Co za biurokracja :/

ja czytałam że sprzdaż nie może przekroczyć 647zł (czy jakoś tak)....dlatego poruszyłam ten problem tutaj bo jest wiele pytań i wątpliwości....

Dla mnie to jest trochę niezrozumiałe. W jaki sposób oni to sprawdzą? Bo nie sądzę, że będą kontrolować wpływy na konto, hehe. A przecież między sprzedającym a kupującym nie ma żadnej umowy itd... bez sensu

Cytat
01rudzia

Cytat
Zuosnica
Nikogo nie próbuję pouczać, spokojnie. Napisałam w swoim poście, że dziwne, że nie ma nip-u a dostała umowę. A to co Ty nazywasz pit-em pracowniczym u mnie zazwyczaj nazywane jest (słownie jak i na piśmie) rachunkiem. Stąd rozbieżność.

Betulek to znaczy, że jak sprzedam ubrania za równowartość wyższą niż 1000zł to muszę się z tego rozliczać? Nic nie wiem o tej ustawie... Co za biurokracja :/

ja czytałam że sprzdaż nie może przekroczyć 647zł (czy jakoś tak)....dlatego poruszyłam ten problem tutaj bo jest wiele pytań i wątpliwości....

Hehe
Nie no dobre.
Tzn. jak to rozumiem - kupiłam sobie ciuchy /za własne pieniądze/, pochodziłam trochę i w końcu postanowiłam się pozbyć.
Miałam okazję, to sprzedałam, a więc w sumie odzyskałam tylko część wydanych wcześniej swoich pieniążków.
Ale oczywiście politycy wszędzie widzą czysty zysk i muszę jeszcze podatek odprowadzić od jakby nie patrzeć własnych szmatek ?!
Jak dla mnie - paranoja !

Cytat
tanessa

Cytat
01rudzia

Cytat
Zuosnica
Nikogo nie próbuję pouczać, spokojnie. Napisałam w swoim poście, że dziwne, że nie ma nip-u a dostała umowę. A to co Ty nazywasz pit-em pracowniczym u mnie zazwyczaj nazywane jest (słownie jak i na piśmie) rachunkiem. Stąd rozbieżność.

Betulek to znaczy, że jak sprzedam ubrania za równowartość wyższą niż 1000zł to muszę się z tego rozliczać? Nic nie wiem o tej ustawie... Co za biurokracja :/

ja czytałam że sprzdaż nie może przekroczyć 647zł (czy jakoś tak)....dlatego poruszyłam ten problem tutaj bo jest wiele pytań i wątpliwości....

Hehe
Nie no dobre.
Tzn. jak to rozumiem - kupiłam sobie ciuchy /za własne pieniądze/, pochodziłam trochę i w końcu postanowiłam się pozbyć.
Miałam okazję, to sprzedałam, a więc w sumie odzyskałam tylko część wydanych wcześniej swoich pieniążków.
Ale oczywiście politycy wszędzie widzą czysty zysk i muszę jeszcze podatek odprowadzić od jakby nie patrzeć własnych szmatek ?!
Jak dla mnie - paranoja !

Dobrze rozumiesz i nie tylko dla Ciebie paranoja!!

Cytat
wankaw
to ja się podłączę do wątku
pracowałam przez 3 miesiące od 2 wrzesnia do 30 listopada na umowe zlecenie, czy tez powinnam się rozliczac? aha i nie mam nipu

Jak to pracowałas a nie masz NIPU??
Nie może tak być...pracodawca przed wypłatą wynagrodzenia musi miec twój NIP.
Dziewczyny jutro sie dowiem na 100% jaki jest próg dochodu od jakiego nie trzeba sie rozliczać.

DODAM każda rzecz zakupiona i odsprzedana po uplywie pół roku od daty zakupu również nie podlega rozliczaniu się z jej odsprzedaży.

Cytat
majka6

Cytat
Zuosnica
majka6 NIP to Numer Identyfikacji Podatkowej a pit-y są w każdym urzędzie do wzięcia i wypełnienia że też Wam się teraz zebrało na rozliczanie podatkowe

wiem co to jest nip, ale dziewczyna mówi ze poracowala na umowe zlecenie wiec nie jest mozliwe ze nie ma nipu- nie mozna wystawic umowy zlecenie na osobe nieposiadajaca nipu,

Co do pitu- owszem wezniesz go z urzedu skarbowego. Ale uprzednio pracodawca musi ci na poczatku roku wystawic pit pracowiczy ze skladkami.

Nie pouczaj kolezanko jak nie znasz sie dokladnie

Ja tez pracowalam na umowe zlecenie bez nipu i to jest mozliweeee ciagle zapomninałam donosic a kase i tak dostwałam i umowy t ez..