Opiekunki na koloniach i obozach. Byłyście?

Ciekawa jestem czy któraś z Was [lub może znacie opinie waszych znajomych] była kiedyś opiekunką na kolonii lub obozie?
Jak wrażenia? Wiem ze to bardzo odpowiedzialne, ale czy znajdzie sie jakaś chwila " dla siebie" na takim obozie?
Z dziećmi w jakim wieku jechałyście? Dawałyście sobie radę? Ogólnie chciałabym poznać jak najwięcej opinii na ten temat, bo zapisałam się na kurs opiekuna kolonijnego i zastanawiam się czy dam sobie radę lubię dzieci i młodzież, ale sama mam dopiero 19 lat i boję się że wejdą mi za skórę?
haalo, czekam na jakąś odpowiedź ;D niech ktos sie wypowie

wszystko zalezy na jaka grupe wiekowa trafisz ale nie jest to lekki kawałek chleba musisz byc dostepna o kazdej porze dnia i nocy a dzieci no coz mowie o maluchach jedne sie nie myja drudzy tesknia za mama masa problemow ... a starsi ucieczki picie kradzieze musisz miec oczy na około głowy jesli trafisz na maluchy to podejrzewam ze bedzie ci lzej niz w starszej grupie wiekowej ktora moze to tylko wykorzystywac a po drugie fajnie by było gdybys znała jakies gry zabawy zespołowe i gitara niezbedna pozdrawiam

hmm xd ja jak narazie jeździłam na kolonie jako uczestnik ale właśnie miesiąc temu skończył kurs wychowawcy i mam zamiar zacząć jeździć jako oiekun. fakt, odpowiedzialność ogromna, ale teraz możn a się juz od wszystkiego ubezpieczyć. z tego co zauważyłam, to jak już są opiekunwie, to jeżdżą latami więc to musi być jednak cos fajnego. właśnie w zeszły roku miałam jako opiekunke taką młodą babke, i ona nam mowiła, że też bardzo dobrze się tu bawi, że warto sobie dobrać grupę do swoich upodobań, typu jak lubisz imprezować no to nie jedziesz z dzieciaczkami tylko bierzesz coś koło 15-18 bo wiadomo, że taka młodzież będzie chciała po dyskotekach platać. a ja też wątpie, że oni w nocy niby chodzą i sprawdzają, czy wszyscy są. jestes wychowawca zostaje na zwiadach, reszta szleje xd

moje siostry byly opiekunkami z caritasu i ja pojechalam na te kolonie , im i mi sie bardzo podobało tylko mowia ze lepiej brac chłopakow jako podopiecznych ;p
a ze jestes mołoda to mysle ze tez dobrze bo sie z nimi dogadasz