gorący temat
Praca za granicą a zarobki!!!!
godzinę temu
dzisiaj o 18:41
dzisiaj o 15:49
dzisiaj o 15:28
dzisiaj o 14:07
28.02 o 21:39
24.01 o 9:48
9.07 o 2:34
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
balkon moja oaza relaksu, rzodkiewka, sałata koper wysiane i juz po tygodniu kiełkują, ogórki i pomidor posadzone więcej na http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-05-23 20:46 przez agata74.
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
No Agata, ten makaron z truskawkami tak mi dzisiaj narobił apetytu, że aż wybrałam się specjalnie na poszukiwanie truskawek i znalazłam pychota i jeszcze zrobiłam sorbeta ten chlebek, te pęknięcia na środku, podświadomie czułam ten cudny zapach ciepłego pieczywa, do tego masełko smakowe i szczypiorek, żyć nie umierać...teraz kończę właśnie zajadać sorbecik
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
Truskawkowy raj u Agaty, na talerzu truskawki, na oknach, półkach, desce do krojenia ... oaza truskawkowa z dodatkiem bryzy morskiej na balkonie No i ogórki moje uluuubione
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
A ja widzę pomidorki małe, napewno już podrosły
Agata, koktailowe to czy normalne? Moje to jeszcze nawet nie kwitną
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
A u mnie w ogródku skała, nie da rady nic oplewić, bo piachem po pyszczku i oczach daje, ale w doniczkach mam już bazylię. No nie jest to co u Agaty, ale też klimacik sobie robię
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
Najbardziej Agatko podoba mi się to "siedzonko",poziomki (?)
i ta czerwona lampeczka oczywiście.
Wspaniale!
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
Sucho, ja codziennie podlewam bo inaczej to nic by nie zeszłou mnie wczoraj nad ranem -1 było, nie wim co to za numer ale zimno jak diabli, biegałam w dzień i patrzyłam czy nic nie pomarzło, normalnie armagedon jakiś, to jest nienormalne coCytat
malmie
A u mnie w ogródku skała, nie da rady nic oplewić, bo piachem po pyszczku i oczach daje, ale w doniczkach mam już bazylię. No nie jest to co u Agaty, ale też klimacik sobie robię
się z pogodą dzieje
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
U mnie też było -1 mrozu.Kongo po prostu!
Ja podlewam co dzień nie tylko ogródek,ale malutkie drzewka,
bo bez tego dawno wszystko wyschłoby na wiór.
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
Ja nie nawadniam ogródka z warzywami, tylko co w donicach podlewam, a to co w gruncie to nie. Niech sobie radzi samo to co w ziemi, bo jakbym właśnie zaczęła podlewać to tak jak mówicie musiałbym codziennie, a wiem, że nie robiłam tego.
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
Ja muszę, jeszcze ziemi ogrodowej nie kupiłam i mam taki pseudo dosłownie w piasku, nic tam takiego nie sadziłam z warzyw, tylko to co wiem że sobie poradzi w tym piachu, co ważniejsze to mam w pojemnikach i worach, no i trza podlewać bo jak wiatr by dmuchnął to nasiona z tym piachem poszybowałyby w powietrzuCytat
malmie
Ja nie nawadniam ogródka z warzywami, tylko co w donicach podlewam, a to co w gruncie to nie. Niech sobie radzi samo to co w ziemi, bo jakbym właśnie zaczęła podlewać to tak jak mówicie musiałbym codziennie, a wiem, że nie robiłam tego.
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
@usta to koktajlowe pomidorki, ale jaki kolor to nie wiem bo w jednym kartonie były i czerwone i pomaranczowe i czarne a ja wybrałam krzaczek który najbardziej mnie sie spodobał wiec jak urosną i dojrzeja bede wiedziec co kupiłam w wekend byłam na mazurach u tesciów i jakas masakra z ta zimnicą zeby skrobac szyby rano w czerwcu , no ale przebiegunowanie ziemi trwa i sie dzieje i to własnie mozemy odczucwać patrzac na pogodę. W borach tucholskich pojawiły sie jenoty a do tej pory były na wschodzie europy wiec ... wczoraj narwałam cały woreczek młodego koperku do zamrożenia bo zimą jak znalazł do klopsikow w sosie koperkowym i jak rwałam ten koper bo sie wysial w marchwi to starałam sie wyrywac z korzonkami by tesciowa miala mniej pracy ale ziemia tak sucha i twarda masakra. Jedyne o co jestem zła to mam piękną surfinię pełno kwiatową i cholera znów wlazła szara plesń moze któras zna sprawdzone sposoby na to cholerstwo bo szkoda mi kwiatka
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
Z pleśnią to ci nie pomogę, nie miałam jeszcze na surfiniach takiego czegoś, może spytaj w ogrodniczym o jakiś preparat. Ja zawsze wsadzam do doniczek po kilka małych ząbków czosnku, odstraszają te różne robale masz tu coś zaporzyczone z artykułu, piszą o te pleśni:
Choroby roślin balkonowych: szara pleśń
Na szarą pleśń chorują: begonie, bluszcze, cyklameny, dizygoteki, starce, paprocie, sępolie, kalanchoe, ale także draceny, fikusy, filodendrony. Często poraża rośliny o miękkich liściach. Objawy: najpierw pojawiają się plamy, a potem szara puszysta pleśń. Zainfekowane rośliny obumierają, często zarażając inne. Kuracja: odciąć i zniszczyć zaatakowane części, a roślinę opryskiwać, np. rozcieńczonym (3 porcje wody na 1 porcję wyciągu) wywarem ze skrzypu przez trzy kolejne dni. Zabieg trzeba powtarzać co trzy tygodnie. Zapobieganie: rozstawić kwiaty tak, by zapewnić im dostęp powietrza i światła, ograniczyć podlewanie.
Pogoda to już daje w kość, a koperek na zimę super sprawa, ja trochę mroże i dużo suszę, różne warzywa liściowe, nawet szczypior...nie wiem dlaczego czosnek niedżwiedzi mi nie schodzito miałaś fajnie, mogłaś pochodzić po lesie, ale jenoty to faktycznie ciekawostka, takiego futrzaka spotkać to fajne przeżycie
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
Doświadczenia z surfiniami to mam takie, że nie mogą stać w takim miejscu, gdzie na nie pada. Jak zamokną to praktycznie koniec i ciężko doprowadzić do ładu i właśnie tak gniją, pleśnieją. Próbowałam środkami ze sklepów ogrodniczych i trochę pomagało. Teraz mam pod zadaszeniem i nie chwalić, ale rośnie. To samo było u mojej ciotki, jak wystawiła na środek podwórka i popadało to gniły, teraz ma pod daszkiem i całkiem fajnie wyglądają.
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
o! a ostatnio przeglądałam na zszywce balkonowe inspitracje i przypomniał mi się Twój ubiegłoroczny. Nawet miałam odszukać wątek żeby zerknąć co nowego za Twoim oknem ))
balkon w stylu marynarskim moja oaza relaksu
ale one sa w miejscu gdzie niewiele na nie pada a i tak zachorowały no cóz scinac nie bede bo bym musiała obcicac całoc najwyzej jak padna to wymienie na niesmirtelna bakopeCytat
malmie
Doświadczenia z surfiniami to mam takie, że nie mogą stać w takim miejscu, gdzie na nie pada. Jak zamokną to praktycznie koniec i ciężko doprowadzić do ładu i właśnie tak gniją, pleśnieją. Próbowałam środkami ze sklepów ogrodniczych i trochę pomagało. Teraz mam pod zadaszeniem i nie chwalić, ale rośnie. To samo było u mojej ciotki, jak wystawiła na środek podwórka i popadało to gniły, teraz ma pod daszkiem i całkiem fajnie wyglądają.
troche zmian kosmetycznych nastapiłoCytat
nbbo
o! a ostatnio przeglądałam na zszywce balkonowe inspitracje i przypomniał mi się Twój ubiegłoroczny. Nawet miałam odszukać wątek żeby zerknąć co nowego za Twoim oknem ))
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-06-05 19:53 przez agata74.