Jakie macie sposoby na oszczędzanie?

Powiedzcie, na czym oszczedzacie w domach?
rachunki, oplaty - niektóre spędzają sen z powiek. Dajcie znać, jakie macie sposoby!

ja mam skarbonkę, do której co miesiąc wrzucam drobne, które zostają z zakupów (od 1zł)

kupować to co naprawdę jest konieczne, nie robić żadnych zapasów.
Nie poć alkoholu i palić bo na to idzie masa kasy.
Postaraj się wszystkie pieniądze jakie masz na mc policzyć z tego opłaty odjąć przeliczyć ile jest znów i wtedy masz lie możesz wydac tygodniowo.
Jesli z tygodniowki ci zostaje to odkładaj jeśli nie to trudno .
wiem że nie jest łatwo na te czasy oszczedzać nie każdemu sie przelewa .

Nie wiem jakie masz ogrzewanie, ale ja przy gazowym w swoim mieszkaniu zauważyłam, że bardziej opłaca się pozostawić na niższą temperaturę na cały dzień, niż po południu (po powrocie z pracy) grzać na maksa. Wychłodzone przez dzień mieszkanie trudno nagrzać do komfortowej temperatury i naprawdę wychodzi to drożej (przynajmniej u mnie). Staram się gotować w domu, chociaż przez połowę dni w miesiącu, bo jedzenie "na mieście" przy dwóch dorosłych osobach - pieniądze szły jak woda. Chemia - kupuję większe opakowania, które są ekonomiczniejsze. Jedzenie - co 2, 3 dni średniej wielkości zakupy, kiedyś robiliśmy duże raz na tydzień i dokupowaliśmy tylko pieczywo, ale dużo niestety się wyrzucało. Kupuje tylko to, co naprawdę lubimy, nie patrzę na kuszące promocje przy spożywce, bo często nam nie smakuje i znowu wyrzucamy
+ Zaraz po wypłacie płacę wszystkie rachunki i oceniam czy będę kupować jakieś ubrania, czy gdzieś jedziemy, jeśli nie - reszta na konto oszczędnościowe i na głównym koncie do którego mam kartę zostawiam tylko na bieżące wydatki, o reszcie staram się zapomnieć, żeby nie kusiło

Ja w tym miesiącu mocno oszczędzam. Przede wszystkim zwracam uwagę, co kupuję z żywności i z kosmetyków (bo kiedyś znacznie z tym przeginałam). Jest sezon jeszcze, więc jem dużo dań warzywnych, np. ostatnio zrobiłam leczo z cukinią i paroma innymi warzywami. Robię obiady na 2 lub 3 dni, to duża oszczędność. Staram się szykować jedzenie do pracy, nie kupować gotowych dań, bo jak wiadomo to więcej kosztuje :-) Do tej pory od początku miesiąca na jedzenie wydałam ok. 150 zł (na mnie jedną). Z kosmetyków skończył mi się szampon i go kupiłam, nic więcej.

Przede wszystkim nie kupować pierdół, jeść w domu nie na mieście.
Odzieź nie w sieciówkach tylko w SH. Jeśli chcesz zaoszczędzić na ogrzewaniu polecam biokominek, szybko i tanio ogrzewa całe mieszkanie (my ogrzewamy o jakieś 5stopni wysokie sufity - 4m, ok. 25m pokoju w jakieś 30min)i jeszcze masz fajny klimacik. Poszukaj jakiegoś osiedlowego, taniego warzywniaka, możesz kupować zamienniki produktów, np.
proszek nie Persil tylko made by biedronka -testowałam, jest naprawdę niezły. Kupować produkty, które teraz są tanie i mrozić np. fasolka szparagowa, papryka, dynia

Mam kilka sprawdzonych sposobów na oszczędzanie w domu i poza domem. Kilka zaczerpnęłam stąd ^{<moderacja-spam>} resztę od znajomych albo z innych poradników. Z zakupami radzę sobie w ten sposób - mam listę na lodówce - co mi się przypomni zapisuję co potrzebne. I z taką listą idę na zakupy. Nie ma możliwości abym kupiła coś spoza listy. Listę tworzę dwa-trzy dni. Co jest mi naprawdę niezbędne w domu w tym czasie na niej na pewno się znajduje. Przestałam też przeglądać gazetki promocyjne. Zawsze oprócz tych poszukiwanych promocji znajdowałam jakieś super gadżety czy to w marketach czy sieciówkach. I oczywiście kupowałam. Szło mi na to nawet 300 zł na miesiąc.

Na wielu rzeczach, ale na pewno nie na sprzątaniu. Naprawdę potrafię nawet raz w tygodniu skorzystać z usług profesjonalnych firm. Mam na tym punkcie małą obsesję - po prostu musi być czysto.

A na czym oszczędzam? Przede wszystkim na elektryczności, której prawie wcale nie używam.

Identycznie robię

Ja oszczędzam na ogrzewaniu - czasem wolę nieco przykręcić kurki i mieć więcej na koncie Ale to zimą.

Dla mnie jedną z metod oszczędzania jest inwestowanie. Inwestycje są tematem bardzo indywidualnym i powinny być dobierana właśnie pod względem potrzeb i możliwości osoby, która chce inwestować.Inwestowanie samo w sobie nie jest łatwe. Wymaga wiele dyscypliny, wysiłku i nierzadko też, jeżeli decydujemy się na samodzielne inwestowanie, sporej wiedzy. Dlatego często powierza się ten proces osobom lub instytucjom, które specjalizują się w tej dziedzinie, albo korzysta się z rozwiązań oferowanych na rynku. I jest to wygodna opcja, ja z takiej korzytsam: ^{<moderacja-spam>}Jedna osoba będzie mogła odkładac 100 zł miesiecznie inna 300 dlatego plan inwestycji ustalany jest indywidualnie.

kurczę, ja chyba właśnie nie mam sposobu na oszczędzanie bo wydaję dużo za dużo

Sposób na oszczędzanie. Zacznij od założenia darmowego konta bankowego i karty bankomatowej. Na tej stronie jest wiele innych ciekawych produktów, takie jak chwilówki za 0 zł, kredyty, na których można zaoszczędzić nawet kilka stówek i inne. Polecam, sam na tym skorzystałem.
^{<moderacja-spam>}

Ja korzystam też jeszcze z aplikacji an telefon, gdzie mogę sobie bez problemów odliczać pieniądze, które już wydałam. Pomaga bardzo przy pilnowaniu budżetu

Ja mam kilka sprawdzonych patentów, dzięki którym udaje mi się odłożyć co miesiąc jakąś kwotę. Przede wszystkim zakupy ograniczam tylko do najpotrzebniejszych rzeczy i do sklepu chodzę tylko z listą na cały tydzień. Udaje mi się też resztę z zakupów wrzucać do skarbonki (tylko jednozłotówki, tak sobie postanowiłam). Ciekawe porady jak oszczędzać jeżdżąc ekonomicznie samochodem lub robiąc zakupy w necie znalazłam niedawno tu ^{<moderacja-spam>}