Pomocy- białe pełzajace robactwo w domu

Witam
Dwa dni temu zauważyłam w domu dziwne małe, białe pełzajace robaki 2 w pokoju dziennym ()zaraz przy kuchni i pare w kuchni trochę pod koszem na śmieci a najwięcej przy drzwiach tylnych do ogrodu i pod wycieraczka. Nie wiem co to, myślałam, że to może mole spożywcze, ale chyba jednak coś innego, przeszukałem wszystkie szafy. I nic wszystkie kasze, mąki wyrzuciłam. To sie zaczęło od dnia kiedy siegnelam po kasze jaglniana i trochę mi się rosyjska a na drugi dzień były te robaki, nie wiem czy to przypadek czy nie, wysprzatalam wszystko,i najdziwniejsze że pod kuchenka nic nie znalazłam. A tam najwięcej było okruchow z jedzenia. Po wysprzatalam już nie ma takich ilości może 3-4 na dzień ale zawsze pojawiają się od strony drzwi tylnych? Czy ktoś wie co to jest i jak się pozbyć raz a dobrze. Proszę bo to mnie przeraża.

Hmm... Może to larwy muchy?

Nie wiem, dziś tylko z rana znalazłam i narazie nic najgorsze to nie wiedzieć czy to z domu gdzieś siedzi czy przychodzi z ogrodu..?

o matko boska.
Takie gówno z tego co wiem jest z mięsa .
Nie mam pojęcia z skąd to przypełzło??
Iz do sklepu ogrodniczego i wez to w słoik i pokaż może coś ci doradzi babeczka.

Nie bardzo mam jak bo mieszkam za granicą

a, może w koszu się zalęgły ?

Nie wiem, ale tylko jak je zobaczyłam od razu wyrzuciłam śmieci do głównego kosza i wymylam cały kosz, główny z ogrodu też już został opóroźniony, a mieso to było mrożone, więc wątpię, że to z mięsa, już pił dnia i nic ale wczoraj też tak było a rano jeszcze 3-4 znalazłem.. Fuuuj...

Wydaje mi się, że to larwy much. U mojej znajomej kiedyś kiedyś takie coś było, w koszu na śmieci się zalęgło, ale po wysprzątaniu miała spokój. Sprawdz może czy nie masz gdzieś jakichś resztek jedzenia/mięsa między szafkami

Może to i te larwy much...one szybko pełzaja. Mąż mi właśnie powiedział, że rano znalazł je koło drzwi tylnych i przednich - czyżby przedostawaly się jakoś z zewnątrz? W ogrodzie mamy kosze duże do których wrzucamy te małe z domu i tam czasem latają koło niego muchy ale jak koło śmieci. Nie wiem zobaczymy jutro, mąż kupił silikon i spróbuję uszczelnienia jeszcze drzwi tak na wszelki wypadek. Ale nie wiem z skąd sie to u nas bierze. No dbamy o czystość, codziennie w kuchni zamiatam, często też odkurzamy

A może coś Wam zdechło koło domu? A do tych dużych koszy na dworze zaglądałaś co tam się dzieje? Może spróbuj rano przed wyjściem do pracy/szkoły spryskać mieszkanie muchozolem?

No ten główny kosz został wczoraj opóroźniony,dziwne że pierwsze zawsze zauważamy przy drzwiach,, ale faktycznie wyglądają jak larwy much, nie wiem już co myśleć i co robić..

Przyjrzalam się im uważnie i porównania z że zdjęciem w Google i są takie same czyli larwy much...tylko czemu mąż je znalazł przy drzwiach i pod wycieraczka. Czy są szkodliwe dla ludzi
I jak je wytepic?? Aaaa ratunkuuu

daj męzowi bedą idealne na ryby larwy nie sa szkodliwe tyle że sa nie estetyczne i wzbudzaja wstręt. Ja bym na twoim miejscu posprawdzała czy cos nie padło koło drzwi np, mysz, szczur czy inny zwierz.

Już sprawdziłam i nic, najgorsze. Ze były z przodu przy wejściu przy drzwiach i na końcu w drugich przy wyjściu na ogród.No i jak już pisałam wcześniej wczoraj dużo znalazłam pod wycieraczka /dywanikiem w kuchni przy drzwiach z wyjściem na ogrod, rano pojawiło się dużo mniej zaledwie 3-4 i ok. Godziny temu znalazłam jedna przy drzwiach w.Na szczęście na górze w sypialni nie znalazłam ani jednej, w tedy to już była by tragedia...

Hej to znowu ja ale na szczęście z dobrą nowina bo już się nie pojawiło nic. A wieczorem znalazłam nie daleko drzwi młoda muchę i nawet nie Latająca jeszcze, więc od razu wyrzuciłam ja.czyli to były były larwy much

Ponoć dezodoranty działają na takie larwy zabójczo

https://remontujemysami.pl/male-robaczki-w-domu-na-scianie-co-z-nimi-zrobic/ Ja mam problem tak jak z artykułu, ale na mącznika mi nie wyglądają takie białe też robaczki. A jeszcze tylko brakuje, żeby do jedzenia poszło... Macie pomysł, co to może być? Najwięcej ich jest chyba w łazience, to coś z wilgocią?