POMOCY BARDZO ZNISZCZONE WŁOSY
gorący temat
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
efektywne szkolenia dla pracowników
dzisiaj o 9:19
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
9.07 o 2:34
24.01 o 9:48
28.02 o 21:39
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Chyba mam zbyt wiele ubrań (3 pełne szafy), jestem mamą 2 małych dzieci, ciągle piorę, prasuję i układam, ale i tak ubrania są wszędzie i to przeważnie moje, co robicie z ubraniami raz założonymi, odkładacie do szafy czy na jakiś podręczny fotel, czy krzesło, pomóżcie jaki macie system, żeby się krótko mówiąc nie zagrzebać ? pomocy...
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Np. spodnie czy jakieś sweterki typu narzutki noszę więcej niż raz. Wtedy odkładam je do szafy. Natomiast rzeczy typu bielizna, bluzki itp., które noszę tylko raz od razu wkładam do pralki. Nie walają się wtedy po mieszkaniu. Dobrą opcją jest też kosz na pranie. Wtedy tam możesz włożyć brudne ubrania Sama bym chciała, ale póki co mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i logistycznie nie ma gdzie wstawić tego kosza. Na swoim na pewno zainwestuję.
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
ja odkładam często na fotel, a potem składam do szafy, staram się, żeby nie było na fotelu za duzo.
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Zgłoś się do perfekcyjnej. Ona ma mnóstwo rad dla takich flejtuchów.
Ubrania trzymam w szafie. Myślę, że robi tak większość normalnych osób.
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Skarpetki majtki koszulki lub swetry do prania po jednym razie.spodnie wiadomo po kilku razach.musisz miec faktycznie za duzo ubran skoro ciagle pierzesz i prasujesz.moze warto przejrzec w czym chodzisz a w czym nie.
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Jak się ma za dużo ubrań, to i tak się nie chodzi we wszystkim. A z doswiadczenia wiem, że to źle się kończy, czylu balaganem w mieszkaniu.
Musisz wyleczyć się z CHOMIKOWANIA ciuchów. Bo się zagracisz, tym bardziej, że masz dzieci.
Ja miałam też za dużo, ale już przerzedzilam swoją szafę. I tak czeka mnie druga tura, bo przecież są rzeczy w których po ciąży mogę zwyczajnie źle wyglądać lub źle się czuć.
A skoro zakładasz coś jeden RAZ i nie powtarzasz zestawów codziennie, to powinnaś od razu do pralki, żeby reszta ubrań "nie przeszła "tym, że miałaś ke na sobie. Bo jaki sens mieć pralkę, skoro codziennie zmieniasz ciuchy a coś jest "jeszcze dobre" wkładasz do szafy? Możnaby tak żyć całkiem bez prania, jAk się ma tyle.
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
ciągle piorę i prasuję, ale to za względu na dzieci, gdybym wyrzuciła część ubrań, pewnie kłopot by zniknął, ale te ubrania są dobre nie zniszczone itp. a teraz jest nas czwórka, więc ubrań, kurtek, bielizny, itp jest sporo, widzę,że tylko te ubrania stanowią problem reszta w domu jest ok
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Odkładam do szafy bo wiem że jak powieszę gdzieś na krześle to będzie wisieć i wisieć poza tym jak jestem u kogoś to jakoś razi mnie to że np na kanapie leżą jakieś ciuchy..
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Ale kochana, moje też były dobre i nie zniszczone. Po prostu i tak nie mam gdzie zakładać tefo wszystkiego i nie potrzebuję tyle.
Chyba jedyną radą jest mieć kilka,.nosić do zdarcia dość krótko i potem wyrzucić a w to miejsce kupić nowe, bo ja już innego systemu tu nie widzę.
A jak leży porozwalane po mieszkaniu to nieciekawie to wygląda, niechlujnie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-10-31 21:53 przez simonka26.
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
mam już zasadę, którą wpoił mi mój mąż, kup sobie nową parę spodni jeśli potrzebujesz, ale starą po powrocie do domu wyrzuć ! i tak jest z każdym nowym ciuchem
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
Jak się ma za dużo ubrań to się wybiera te które rzadko zakładasz lub są za luźne za małe i wystawiasz na portalach a stare i zniszczone wyrzucasz.
Ja zawsze robię przegląd szafy po każdej porze roku. A teraz to już w ogóle nawet nadwyżką ciuchów siostry się zajęłam. Masz szafę to korzystaj z niej
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
jakoś kłóci się w moim mniemaniu, żeby wkładać do szafy ubrania, które już nosiłam, a wiadomo pogoda się zmienia trzeba założyć coś innego, albo sytuacja tego wymaga i tu pojawia się problem, bo wtedy ilość ciuchów na tzw. krześle wzrasta hmmm...
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
To ja chyba mam mało ubrań, bo nie mam takiego problem
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
'Cytat
Sheinsun
jakoś kłóci się w moim mniemaniu, żeby wkładać do szafy ubrania, które już nosiłam, a wiadomo pogoda się zmienia trzeba założyć coś innego, albo sytuacja tego wymaga i tu pojawia się problem, bo wtedy ilość ciuchów na tzw. krześle wzrasta hmmm...
ja właśnie staram się tego unikać bo wiem że jak coś położę na krześle to będzie tak leżeć i leżeć i przybywać
Nie radzę sobie z porządkiem w domu
No to wsadz do pralki, upierz i potem do szafy, co za problem?