Obecnie rozmawiamy o:

dieta przy cukrzycy

gorący temat

Meble

56 minut temu

Klimatyzacja w bloku

dzisiaj o 11:13

Jakie ogrzewanie domu

dzisiaj o 10:28

zawyzona cena za ogrzewanie

dzisiaj o 10:26

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cześć, dziewczyny. Za parę dni mamy z koleżankami zamiar podpisywać umowę z właścicielką mieszkania w Krakowie. Jest nas aż 6, bo mieszkanie ma 70m2, czyli trzy spore pokoje. Umiejscowione jest w kamienicy, więc pokoje dość wysokie. Właścicielka zapewnia nas, że ogrzewanie elektryczne wcale nie wyniesie nas dużo, ponieważ licznik jest dwufazowy i pobiera prąd tylko od 23:00 do 6:00 i 13:00 - 16:00, czyli kiedy kilowatogodzina kosztuje 50% swojej normalnej ceny, a grzejniki akumulacyjne uwalniają to ciepło powoli, w czasie, kiedy cena jest wyższa. Dodatkowo każde pomieszczenie jest zamykane, żadnych wnęk i aneksów i każde grzać można osobno, czyli np. odpuścić ogrzewanie takich miejsc jak korytarzyk, kuchnia, wc. Właścicielka mówi, że w okresie grzewczym powinnyśmy płacić za prąd maksymalnie 600zł. Co o tm myślicie? Jakie macie doświadczenia z ogrzewaniem elektrycznym - jaki metraż i ile wynosiło? Czy ten licznik dwufazowy i grzejniki akumulacyjne coś dają? Baaardzo proszę o poradę.

Myśle ze właścicielka mowi prawde bo tak jest ze własnie długo utrzymuje sie ciepło przy takich ogrzewaniach i jak jest pobieranie 50% w danych godzinach wiec mysle ze jak na Kraków to chyba nie tak zle mieszkam nie daleko a ile płacicie za czynsz miesiecznie?

Czynsz 1600 zł, 30 zł od osoby za wodę, gaz wg zużycia. W sezonie grzewczyn przewidujemy ze wszystkim po jakieś 410 zł na głowę, biorąc pod uwagę, że jedna z nas będzie płacić 100 zł więcej, bo ma pokój sama.

Sześć osób, trzy pokoje, jak na moje to z tej matematyki nie wynika, żeby ktoś miał mieć pokój sam? Anyway, nie znam się, ale poszukaj jakiegoś forum budowlanego/wnętrzarskiego i najlepiej tam zapytaj. Ja słyszałam, że ogrzewanie elektryczne jest bardzo drogie, ale nie znam systemu o którym piszesz, więc nie zamierzam wprowadzać Ciebie w błąd.

Ja nigdy nie mialam takiego ogrzewania, ale ta kwota wydaje mi sie podejrzanie mala. Spytaj na forum budowlanym.

W największym pokoju trzy, w mniejszym dwie, w najmniejszym jedna osoba. Ktoś jeszcze? Poszukam takiego forum,jak będę mieć chwilę i wydostanę się z pracy :O

Faktycznie niewiele jak na 70 m2, ale może rzeczywiście tak jest. My chcieliśmy wynająć kawalerkę (ok 25 m2) z elektrycznym i tam był normalny piec, nie dwufazowy, a koszt tej przyjemności to ok. 800 zł w sezonie.

Ja się na tym nie znam, ale jak sama zaczęłam studia to KAŻDY mnie przestrzegał przed wynajmowaniem z piecem na prąd, bo to okropnie wysokie ceny. A może zapytajcie sąsiadów? Bo właścicielka może specjalnie tak gadać, a potem będzie płacz i zgrzytanie zębami. Trzeba się zastanowić tysiąc razy.

my wynajmujemy, za media itp. nie płacimy, ale zapytałam z ciekawości właścicielki i ona powiedziała, że koszt ogrzania u nas ich wynosi ok 400-350 zł, a to jest 30 m2 za 2 osoby i także nie musimy grzać wszystkich pomieszczeń ( a jest kuchnia, pokój, łazienka, wc, korytarz i przedpokój ) i ona mów, że to jeszcze mało te 400-350 zł ( w sensie, że my mało ogrzewamy i ona się dziwiła, że tylko tyle opłat )



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-04 09:10 przez anbata.

Ja wynajmowałam przez ostatni rok w krakowie mieszkanie, tyle ze z ogrzewaniem gazowym, wlascicielka tez zapewniala nas, ze wychodzi ok 200, max 300zł za 2 miesiace w okresie zimy, i co? placilismy po 400-500, a jeszcze potem wyrowanie nastepne 500zł ;/ mieszkalismy w 3 osoby.
moja znajoma z grupy miala ogrzewanie elektryczne i o ile tak duzo nie placili to wyrownanie dostali 2 tysiace!!!
teraz TYLKO I WYLACZNIE ogrzewanie miejskie biore pod uwage :) zreszta juz mam mieszkanie wynajete na nast rok :)

My mieliśmy w domu ogrzewanie elektryczne i właśnie takie fazowe jak Ty mówisz- pranie,zmywarkę itd włączało się zawsze na noc, żeby chodziła na tej tańszej taryfie ale to nic nie dawało i rachunki i tak były koszmarnie wysokie. W dodatku ciężko było nagrzać do odpowiedniej temperatury,no ale dom to dom,jednak w mieszkaniu metraż jest sporo mniejszy.

nie orientuję się jak jest z tym piecem dwufazowym, jednak tyle, co zaobserwowałam u znajomych z ogrzewaniem elektrycznym to w kamienicach, ze wzgledu na wysokie sufity, jest zawsze zimno, każdy stara się grzać oszczędnie, a efekt jest taki, że w mieszkaniu jest zimno, a rachunki i tak kosmiczne. może jednak ta dwufazowość jest rozwiązaniem, ale podchodzę raczej sceptycznie.

mieszkalyśmy w 3 w 90m2 Poznań, ogrzewanie gazowe , kamienica. W zimie byla masakra suma za ogrzewanie ( woda tez byla ogrzewana gazem ) wynosila na miesiąc(!) ok700zl... niby tez ogrzewanie fazowe ale na gaz, miałyśmy ustawione na 21 stopni a i tak było zimno w chacie w tych godzinach jak nie grzało :)
aha dodam ze sufity miałyśmy obnizone i wszędzie płyty gipsowe które też powinny izolować ciut



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-04 09:44 przez palinas89.

Szczerze to nie wiem czy ogrzewanie elektryczne jest dobrą opcją, ale moim zdaniem na pewno fajnie jest wiedzieć jak sprawdzają się pompy ciepła. Muszę przyznać, ze niezwykle ciekawie o nich napisano w https://www.aircon.panasonic.eu/PL_pl/blog/pompa-ciepla-w-kosciele-termomodernizacja-ze-zmiana-systemu-ogrzewania/ i tym bardziej, że była ona montowana w kościele.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Jak zasłonić krzywe okno