gorący temat
godzinę temu
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
efektywne szkolenia dla pracowników
dzisiaj o 9:19
28.02 o 21:39
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
24.01 o 9:48
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Cytat
fushigi
Cytat
oliga
z jednej strony tak, ale z drugiej jak mam brać kredyt na 35 lat i spłacić do banku drugie mieszkanie (tyle wynoszą odsetki przy tak długim kredycie) to mi się odechciewa ;/
a jak wynajmuję to jestem 'wolnym ptakiem', chcę się przeprowadzić, to się przeprowadzam..
ta decyzja jest na prawdę trudna, ja dwa lata się już zastanawiam co zrobić
bycie wolnym ptakiem jest świetne! ale po 15...20 latach może się okazać że chcesz mieć swój kąt na świecie i wtedy zaczniesz liczyć że przez 20 lat obcym ludziom za wynajem zapłaciłąś już kupe kasy. A nadal nic swojego nie masz.
lub po 15 latach wyliczę ile już dostał bank i ile jeszcze dostało mi do spały czyli po 15 latach spłacanie jeszcze 20 lat.. nie daj Boże któreś z nas straci pracę, zachoruje, coś się stanie.. żyć w stresie przez 35 lat bo muszę do banku oddać 700 tyś to na razie nie dla mnie..
szczególnie, że nie wiem jeszcze na sto procent, czy chcę zostać w tym mieście na stałe..
gdyby się trafiła okazja cenowa, mieszkanie w dobrej cenie, kupiłabym bez wahania, ale przy obecnych cenach w Krakowie, nie stać nas na takie mieszkanie, jak byśmy chcieli
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-28 13:21 przez oliga.
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
w sytuacji gdybym tak jak autorka wątku nie miała pracy to nawet nie zastanawiała bym się niestety nad tematem kredytu mieszkaniowego
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Cytat
BeatkaGG23
No właśnie narazie problem w tym ze ja nie mam pracy a mąż zarabia za mało żeby pchać się w takie wysokie raty :/
Kurcze nie ma to jak dostac mieszkanko w prezencie ślubnym
To w życiu nie pakujcie się w kredyt i nie dajcie się zwieść gadaniu typu "lepiej płacić na swoje". Jednemu czy drugiemu podwinie się noga i będzie ludzka tragedia pt. "bank chce wyrzucić mnie na bruk a moiom dzieciom pozostanie po mnie jedynie spadek w postaci długu".
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Cytat
ankafranka100
jest jeszcze cos takiego jak mieszkania za odstepne
Ooo pierwsze słyszę możesz to rozwinąć ?
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Ja obstawiałabym opcję zakupu, jest wiele możliwości kredytowania takiego mieszkania, warto poszukac jakiegos dobrego rozwiazania. Placisz na cos, co będzie Twoje, w razie problemu ze spłatą, mieszkanie można sprzedać!
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Ja spłacam kredyt od listopada. Na szczęście załapałam się jeszcze na kredyt rodzina na swoim. Nie chciałam wynajmować
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Cześć Ja byłam bardzo za wynajmem,ale mój narzeczony uparł się,że lepiej kupić,no i rzeczywiście,bo około 15tys zł wkładasz w ciągu roku w nie swoje mieszkanie Bo nie dość,że płacisz czynsz,to jeszcze za wynajem drugie tyle albo więcej..
A tak to zawsze masz coś swojego i nie musisz się martwić,że ktoś wypowie Ci umowę Jeśli chodzi o kredyt,to bank się zabezpiecza mieszkaniem,nie stać Cię to je sprzedajesz i spłacasz już tylko tą resztkę. Warto pochodzić po bankach i popytać o najlepsze oferty kredytów hipotecznych.
Program rodzina na swoim już zakończony,od 2014 ma być 'mieszkanie dla młodych'.Myślę,że warto poczekać,bo państwo spłaca za Ciebie część odsetek kredytu
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Dwa miesiące przed ślubem wynajęliśmy mieszkanie, w którym mieszkaliśmy rok. Na pierwszą rocznicę ślubu kupiliśmy własne mieszkanie - 3 pokoje. Nie obyło się bez kredytu, ale.. wiem, że nikt mnie z własnościowego mieszkania nie wyrzuci albo nie będzie kontrolował, składał niezapowiedzianych wizyt. Wszelkie remonty robimy tak jak chcemy i kiedy chcemy, o nic nie musimy pytać - tak jak to jest w przypadku wynajomwanego mieszkania.
Poza tym mój Mąż ma przepisany dom, od rodziców. Nie wysyłam ich na tamten świat, ale kiedy tak się już stanie to przeprowadzimy się do domu, a mieszkanie zawsze będziemy mogli sprzedać. Albo wynająć.
Myślę, że to dobra inwestycja na przyszłość.
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Jest jeszcze trzecia opcja: budowa domu.
Jeśli ceny mieszkań w Krakowie są takie jak jedna z was napisała, to spokojnie można za tą kasę postawić domek.
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
A można wiedzieć jakie macie zarobki żeby spokojnie było was stać na ratę za mieszkanie i jeszcze życie ?
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Cytat
pepeassistance
w razie problemu ze spłatą, mieszkanie można sprzedać!
Próbowałaś sprzedać mieszkanie z kredytem w sytuacji gdy mieszkania na rynku tanieją i np. po 5 latach spłacania mieszkanie będzie warte 30% mniej a do spłaty zostaje tyle samo?
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Myśmy kupili z mężem mieszkanie 48m2 za 170 tyś ( mąż był za granicą) i płacimy czynsz 500 zł plus opłaty . Wiec lepiej dołożyć i kupić bezczynszowe teraz żałuje no ale już po fakcie
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Cytat
BeatkaGG23
Cytat
ankafranka100
jest jeszcze cos takiego jak mieszkania za odstepne
Ooo pierwsze słyszę możesz to rozwinąć ?
Jest duzo ogloszen tego typu w internecie. Ktos posiada mieszkanie spoldzielcze i za kwote np. 30 000 zl chce oddac je za odstepne. Oznacza to, ze melduje Ciebie w nim a sam sie wymeldowuje co czyni z Ciebie osobe, ktora ma prawa do tego mieszkania. Po bodajze 5 latach mozna juz sie starac o wykupienie takiego mieszkania od gminy po bardzo malych kosztach w porownaniu do cen rynkowych np. 20 000. Tak samo w przypadku prywatnych kamienic, gdzie po prostu "wykupujesz" od kogos ten lokal abys Ty mogla go wynajmowac
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
Cytat
manga24
Jest jeszcze trzecia opcja: budowa domu.
Jeśli ceny mieszkań w Krakowie są takie jak jedna z was napisała, to spokojnie można za tą kasę postawić domek.
No właśnie ceny są spore w mojej okolicy w nowych blokach cena za m2 wynosi ok 5000zł.
Wynajem mieszkania a kupno mieszkania
droga autorko wątku, czy orientowałaś się w cenach mieszkań w Krakowie? bo jeśli tylko jedno z Was ma pracę i to jeszcze nie najlepiej płatną, to na ile lat chcecie wziąć kredyt na 40? wziąć kredyt 300 tyś i spłacić do banku 700 tyś? dla mnie to jest chore i bez sensu, nie ruszają mnie hasła typu lepiej płacić na swoje niż komuś za wynajem.
Oczywiście jak ktoś mieszka w mieście, gdzie mieszkanie można kupić za 200 tyś to od razu bym kupowała, bez zastanawiania się.
Ja tu piszę o dużym mieście, o Krakowie, tu nie ma mieszkań za 200 tyś.