Problem. Zapach-mieszkanie

Cześć dziewczyny, mam problem który zaczyna mi doskwierać coraz bardziej.
Do rzeczy, wynajmuje mieszkanie z koleżankami w starej kamienicy. W mieszkaniu pachnie brzydko takimi jak ja to nazywam, oczywiście nie urażając nikogo, "starymi ludźmi". Strasznie mi to przeszkadza, bo np siedzę na uczelni i mam wrażenie że zwyczajnie ode mnie śmierdzi taką wilgocią, stęchlizną?
Mieszkanie stało puste 2 lata i myślę że w tym jest problem, chociaż żadnej pleśni nie ma. Mam wielką drewnianą szafę w której trzymam ubrania ale nie wiem co mogę zrobić aby chociaż te ciuchy nie śmierdziały tak bardzo.
Polecacie jakieś dobre sposoby? Skuteczne oświeżacze albo coś w tym rodzaju?

PS wiem że jest coś takiego jak ozonowanie ale raczej mnie na to nie stać z resztą to tylko mieszkanie tymczasowe (na jeden rok akademicki)

Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam

Starymi ludźmi zamień na naftaliną albo starzyzną
Proponuję porządne wietrzenie i wysuszenie szafy. Potem wrzuć do szafy jakieś pachnidełka( pod papier wyłożony na półkach wsyp nieco cukru waniliowego).
Wypierz firany, zasłonki i wypłucz w pachnącym płynie do płukania.
Przypuszczam,że to mieszkanie tak jak i pozostałe meble wymaga wywietrzenia i wysuszenia.
Kiedyś weszłam do komisu meblowego, to tak właśnie "pachniały" tam pewne stare przedwojenne meble.

Do szafy:
zawiń w papierowy ręcznik kawę i włóż do szafy Zjada te paskudne zapachy. W dodatku możesz przykleić saszetkę zapachową
I koniecznie odświeżać powietrza np. Brise do kontaktu. Piękny zapach w mieszaku, którym nawet ubrania przesiąkają

Kurcze.... ja jestem mega wrażliwa na temat 'zapachu w domu'

Wietrze pokój co wieczór. Nawet w zimie (chociaż na 5 min.) - z resztą lekarze nawet to zalecają

Może kup odświeżacz powietrza. Polecam ten /size]

a do szafy też jest masa odświeżaczy

Zajrzyj do Rossmanna

włóż mydło po miedzy ciuszki na kupce

może jakies odświeżacze powietrza? ja np tez przyklejam sobie w srodku w szafie takie saszetki zapachowe, w rossmannie są fajne

wietrzenie też nic nie pomaga ?
najleiej na kaloryfer wywiesić ręcznik wypłukany w jakimś ładnym płynie do płukania mój ulubiony sposób na miły i świezy zapach w domu. oczywiście jeśli już u Was grzeją

kiedyś wynajmowałam kawalerkę i miałam ten sam problem, smród buchał już po otworzeniu drzwi, taką typową wilgocią czy czymś - i żeby nie było, w mieszkaniu było czysto, było wietrzone, używane były różne odświeżacze ale nic nie dawało rady... Ciągle czułam ten zapach, na ubraniach, w tym mieszkaniu, w końcu się wyprowadziłam jak tylko znalazłam coś innego.. Jest takie coś jak metylan stop wilgoci - nie wiem, może to coś pomoże. Do szafy tanim sposobem jest po prostu włożyć mocno pachnące kostki mydła (w biedronie za 99 gr mozna kupic takie np. czeresniowe albo gruszkowe). Bo te saszetki do szafy to na niewiele się zdają.

hm, ja jak przeprowadziłam się do nowego mieszkania to miałam to samo... W domu nie pachniało za ładnie. A wszystko za sprawą korka na ścianach w przedpokoju. Pochłaniał wszystkie zapachy, jak robiliśmy remont i zaczęliśmy zrywać korek myślałam, że zwymiotuję. Jeśli macie tapety to one najprawdopodobniej pochłonęły wszystkie zapachy. Niestety nic z tym nie idzie zrobić... Jedynie co, to remont.

spróbuj z różnymi odświeżaczami, może oust czy inny pochłaniacz zapachów też się przyda

W mydlarniach można kupic specjalnie pachnące poduszeczki wypełnione ziołami, które neutralizują nieprzyjemny zapach w szafie. Ja też czasem wkładam pomiędzy ubrania mydełka albo płatki kosmetyczne nasączone olejkiem lawendowym zapakowane w małe woreczki.

jest wlasnie taki srodek na wilogoc, smarujesz sciany a pozniej trzeba ponownie pomalowac farba niestety nie mam pojecia czy cos daje. Ja w aucie mialam takie nieprzyjemne stechle zapachy od mokrej wycieraczki, gdzies dostawala sie woda i ciagle mialam mokra wycieraczke od strony pasazera (jakby miala wlasne nawadnianie) mimo ze samochod nie stary bo 6letni i bardzo bardzo zadbany - smierdzialo niesamowicie. Problem rozwiazalam do tego wysuszylam wycieraczke ale zapachem wilgoci przeszlo cale auto. Kupilam pochlaniacz wilgoci, saszetki zapachowe i jest spokoj.
co jeszcze moge dodac to do szafy miedzy zlozone ciuszki wkladam czysta kartke zlozona na pol i w srodku wysmarowana plynem do plukania

u nas sprodu nie dalo sie pozbyc w zaden sposob. woda z octem, zapachy olejki eteryczne no nic.. zdecydowalismy sie na ozonowanie https://www.osuszanie-slim-pol.pl/

Faktycznie przyczyną może być wilgoć i ja bardziej na takich aspektach bym się na ten moment skupiła. Dziś chcę jeszcze wam powiedzieć, że dla mnie również niezwykle ważną sprawą było samo osuszenie mojego mieszkania. Na pewno bardzo dobrze takimi rzeczami zajmuje się firma https://osuszanie24.com/ więc polecam wam rozpoczęcie współpracy z nią.