Czy kosmoenergetyka pomoże z otyłością?
gorący temat
56 sekund temu
dzisiaj o 14:37
dzisiaj o 13:47
Kosmetyki profesjonalne do włosów
dzisiaj o 11:53
dzisiaj o 11:26
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
24.01 o 9:48
28.02 o 21:39
9.07 o 2:34
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
W lipcu bierzemy z moim M. ślub cywilny i mamy zamiar wziąć kredyt na dom, bo niestety innego wyjścia nie mamy. Przeraża nas to wszystko. Chcemy skorzystać z kredytu "rodzina na swoim".
Zastanawia mnie czy któraś z was ma do spłaty kredyt? Jak sobie radzicie? Pracujecie oboje? Macie dzieci?
Jeśli nie chcecie nie odpowiadajcie, ale fajnie byłoby poczytać jak to jest )
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Po pierwsze...to sprawdż czy kredyty ,,rodzina na swoim'' jeszcze istnieją,bo już dawno słyszałam,że mają to wycofać..Mój facet ma na siebie kredyt na mieszkanie 1000zł,na autko 1050zł-ale te niestety skradziono,więc płaci jeszcze za drugie..mam jedno dziecko..do tego opłaty i życie. Dajemy radę:-)..ja nie pracuję w sumie..tylko dorabiam:-)
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Cytat
paulina27-1984
Po pierwsze...to sprawdż czy kredyty ,,rodzina na swoim'' jeszcze istnieją,bo już dawno słyszałam,że mają to wycofać..Mój facet ma na siebie kredyt na mieszkanie 1000zł,na autko 1050zł-ale te niestety skradziono,więc płaci jeszcze za drugie..mam jedno dziecko..do tego opłaty i życie. Dajemy radę:-)..ja nie pracuję w sumie..tylko dorabiam:-)
Pytałam w banku i kredyt "rodzina na swoim" jest ważny do końca roku
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
"rodzina na swoim" nie spłaca kredytu i nie jest kredytem samym w sobie a jedynie programem, spłacającym do 8 lat odsetki kredytowe.
My mamy ok tys. miesięcznie kredytu, 2 dzieci i nie ma większego problemu.
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
kolezanka wzieła kredytna mieszkanie pod zastaw tego meiszkania 300 tysiecy ,ale maja dobrze prosperujacy zakład fotograficzny ,,,,mimo to mowi nieraz ze boi sie i mysli ze takie zobowiazanie ,,,,kredyt sobie ubezpieczyli w pko bodajze w razie jakby sie cos stało wspołmałzonkowi
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
A jest jakieś wyjście? Mieszkanie/dom nie spadnie z nieba.. My wprawdzie spłacamy na razie od pierwszej transzy, ale zaraz termin drugiej, a do tego najem, więc zaraz na głupie mieszkanie trzeba będzie wydawać 3 razy więcej niż sama rata;/ Dobrze, że tylko kilka miesięcy a jak już mieszkanie oddadzą i zostanie sam kredyt będzie idealnie;p
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Powiem tak,z tego co wiem to ten kredyt 'Rodzina swoim ' nie jest wcale taki przyjazny,jak się nam wydaje i wcale nie wychodzi się na tym tak dobrze,poczytaj troche na internecie,jak to naprawdę z tym jest. My z moim D. mamy kredyt 30 tyś.,wzięliśmy na działkę,spłacamy już rok,zostały dwa lata po 800 zł,jest ciężko,ale idzie wyżyć. Na dom też będziemy musieli wziąć,bo tak czy inaczej,jesli mam płacic komuś za wynajem to wolę płacic bankowi i później chociaż troche cieszyć się swoim Pracujemy, on zarabia około 1500 - 3000 tyś-zalezy od sezonu, ja malutko,bo od 400 zł do tysiąca, praca wyrywkowa,troszke dorabiam gdzie się da Sprzątam, piszę, czeszę Dzieci nie mamy. Dajemy radę,jak na razie
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
my wzielismy 300tys na mieszkanie. placimy 1600-1800zł raty miesiecznie w zaleznosci od kursu. dajemy rade i mam nadzieje ze tak bedzie. biorąc kredyt,nie mozna myslec inaczej
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Cytat
jonasz71
kolezanka wzieła kredytna mieszkanie pod zastaw tego meiszkania 300 tysiecy ,ale maja dobrze prosperujacy zakład fotograficzny ,,,,mimo to mowi nieraz ze boi sie i mysli ze takie zobowiazanie ,,,,kredyt sobie ubezpieczyli w pko bodajze w razie jakby sie cos stało wspołmałzonkowi
Obiecałaś skończyć z tymi przecinkami!
Co do tematu, mam dom ale nie na kredyt. Nie nadaje się na takie duże kredyty. Nie potrafiłabym spokojnie żyć wiedząc,że przez 30 lat musze go spłacać. Generalnie nie mam nic przeciwko dopóki nie dotyczy to mnie. Mąż zajmuje się budowaniem domów ,,pod klucz". Na 10 osób, 9 buduje na kredyt i to na spory. Ludzie biorą średnio 400 tyś. Najważniejsze to mieć w miare pewne zródło dochodów.
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Cytat
Powiem tak,z tego co wiem to ten kredyt 'Rodzina swoim ' nie jest wcale taki przyjazny,jak się nam wydaje i wcale nie wychodzi się na tym tak dobrze,poczytaj troche na internecie,jak to naprawdę z tym jest.
Niestety coś za coś.. W ogólnym rachunku wychodzi niewiele mniej jak bez dopłaty, bo warunki kredytu są gorsze, ale plusem jest niższa rata przez 8 lat. A potem kredyt można przenieść, każdy chyba liczy, że jednak sytuacja się polepszy przez ten czas.. W końcu biorą go młode osoby. No a zdolność trzeba mieć i tak od razu na tą późniejszą ratę, więc początkowo niższa rata jest sporym odciążeniem, bo wiadomo, że mieszkanie/dom trzeba jeszcze urządzić i dochodzi następne kilkadziesiąt tysięcy wydatków..
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
My na razie odłożyliśmy sprawę mieszkania w czasie. Mamy nadzieję, że ceny spadną i będziemy mogli wziąć mniejszy kredyt. Teraz odkładamy systematycznie na mieszkania, żeby mieć wkład własny i wynajmujemy kawalerkę. Boimy się obciążenia na "całe życie", dlatego planujemy odłożyć z 200tys i wziąć mniejszy kredyt na mniej lat=czyli z mniejszymi odsetkami.
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Marzę ciągle o własnym gniazdku, ale chyba na tym się skończy ( Nie zarabiamy wystarczająco aby cokolwiek odłożyć a tym bardziej wziąść kredyt
Spłacamy teraz inne kredyty- 380 zł miesięcznie, a pieniędzy starcza nam na styk :/
Jest tu ktoś może kto mieszka z teściami??? A marzy o czymś innym?
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
rodzina na swoim to nie zawsze dobry wybór, dobrze się na tym wychodzi jeżeli bierze się taki kredyt na mniej niż 10 lat, bo przez pierwsze chya 8 dopłaca państwo a potem jak się dopłaty skończą to rata idzie maskarycznie w górę
polecam przed zaciągnięciem kredytu przejść się do np Notusa (doradzca finansowy) on wszystko wyjaśni i zanjdzie dla Was najtańszy kredyt. My tak zrobiliśmy nie płaciliśmy nic a wszsykie papiery były przygotowane gotowe do podpisu.
co do kredytu my wzieliśmy na 30 lat 180tys masakra !!!
spłacamy 300euro miesięcznie - bo mamy w walucie. nie jest źle ale miesięcznie musimy odłożyć 2tyś na kredyt i opłaty zarabiamy nieźle i mam nadzieję że będzie tylko lepiej. Idealnym planem będzie sprzedaż mieszkania za 2-3 lata (kupiliśmy 2 pokoje, 54m, z garażem, piwnicą i balkonem w centrum szczecina za okazyjną kwotę) i wybudować się, a w idelanym świecie to w ogóle wynając mieszkanie i budowac się za mannę z nieba
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-05-08 14:34 przez j_ulka.
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
my mieszkamy z mężem z moimi rodzicami, działkę mamy, i część materiału na dom także, ale w tej chwili nie stać nas na rozpoczęcie budowy, a ja już tak bardzo chciałabym być na swoim, o kredyt będzie ciezko bo mąż zarabia ok. 2 tys, a ja dorabiam jako niania za grosze, więc jest ciężko
Kredyt. Dajecie radę go spłacać?
Nie wyobrażam sobie spłacać kredytu przez 30 lat...
Moj przyszły szwagier ma firmę budowlana, tzn dopiero rozkręca. Moj chłopak wziął teraz 200tys i budują dom, później sprzeda i spłaci kredyt, a to co zostanie znowu zainwestuje w kolejny dom który znowu sprzeda itd itd aż nazbieramy na własny domek trzeba myśleć ze się uda. Inaczej sie nie da