Proponuję nie zrywaj tynku z całej ściany tylko z jednego fragmentu, np. w postaci paska od sufitu do podłogi szerokości 1,5 m. Nie maluj cegły tylko zostaw ją w naturalnym kolorze. Wybierz takie miejsce w którym nic nie będzie stało i będzie widowiskowe wtedy ta goła ściana będzie miał urok i spełni rolę dekoracji. Resztę pomalowałabym na biało i np. jedną ze ścian ciemno szarą farbą. Pozornie szary kolor może się wydać smutny i zimny, ale tak nie jest. Ja mam u siebie i wygląda super w połączeniu z białymi ścianami. Meble i fotele zostaw bo są fajne. Proponowałabym jakąś firankę mgiełkę i zmieniłabym lustro na takie w stylizacji retro, tak jak tu już jedna z szafowiczek pisała. Zostaw to krzesło, które tam masz to wyjdzie Ci wnętrze z nutką eklektyzmu. Pozdrawiam