GOLARKA DO UBRAŃ

Hej dziewczyny,
czy macie może jakąś sprawdzoną golarkę do ubrań? Miałam swoją z MPM taką podobną trochę do żelazka, wiem że są też takie na baterie, ja miałam akurat na prąd. Dobra jest, ale nawet po wielogodzinnym ładowaniu działa bardzo krótko, a koniec końcem ostatnio sie spaliła. Ładować się nie opłaca i chce kupić jakąś bo to w sumie fajna przydatna rzecz

Macie jakieś pomysły?

Mialam kilka, bardzo tanich, i wszystkie byly beznadziejne: dzialaly krotko po naladowaniu lub wymianie baterii i szybko sie psuly.

ja kupowałam na allegro nie pamiętam jakiej firmy ale niedroga była(ok.15zł) i jest w porządku także popatrz sobie tam

ja miałam na baterie ale jakoś słabo zjadała to wszystko z ubrań.. wyrzuciłam. i nawet nie wiem jakiej była firmy..
ale polecić mogę wzamian .....
tępą maszynkę do golenia nóg
dobra jest np do sweterków, tylko trzeba je naprężyc, żeby nie poprzecinać nic i nie zepsuc ubran kiedys widzialam to w programie 'perfekcyjna pani domu' i u mnie się sprawdzilo

ja korzystam z takiej zwykłej ze sklepu po 5zł ale nie mogę na nią narzekać,jest na baterie ja wkładam akumulatory i działa dobrze

ADLER, ja kupilam za 30zł, gole ja ciagle cos - bo wszystko sie zakludacza dziala juz od roku. Jest do niej ladowarka, takze nie placisz za baterie.

ja mam z biedronki nie wiem, czy da się ją jeszcze gdzieś dostać...

Dzięki, w sumie praktyczna i tania porada z tą maszynką może spróbuje, tylko musze na początek na czymś co w razie czego może pójść na straty

Cytat
tailorshop
ja mam z biedronki nie wiem, czy da się ją jeszcze gdzieś dostać...

tak, to dokładnie ta sama. Kupiłam ją hmm..dawno to było, ale chyba po prostu w jakimś sklepie gospodarstwa domowego, kosztowała coś koło 40zł. Jeśli chodzi o efekty to super, gorzej z czasem, bo działa kilkanaście minut na pełnych obrotach a później znów trzeba ładować.
No nic, jak nie znajde nic innego to pewnie kupie po raz trzeci taką samą.

Oj tak, golarka do ubrań to według mnie świetny i prosty wynalazek Miałam dużo ciuchów, w których głupio mi było chodzić bo były tak zmechacone, a po użyciu tego wyglądały jak nowe, więc różnica ogromna. Trzeba tylko uważać żeby nie natknąć się na jakiś bubel, ta golarka jest dobra z tego co słyszałam.

ja mam nie na baterie.dostałam ją gratis do jakiegoś ciuszka.jest taka sobie

ja sie wlasnie czaje na zakup w lidlu , bo za 12 zl widze w gazetce zycie bez golarki do ubran to jakas masakra heheh

Kupiłam ostatnio w kauflandzie za bodajże 12,99 zł taką właśnie na baterie, chińszczyzna, ale się sprawdza

Ja kupiłam golarke do ubrań na baterie w biedronce z pół roku temu i do dziś dobrze mi służy