gorący temat
42 sekund temu
20 minut temu
25 minut temu
40 minut temu
24.01 o 9:48
mop parowy opinie - czy warto kupić?
5.08 o 12:19
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
9.07 o 2:34
28.02 o 21:39
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
JEDYNIE CHODZI O TO JAK ZERWAĆ TĄ UMOWĘ, JAKIE MIEĆ ARGUMENTY I JAKIE PONIEŚ KONSEKWENCJE.
Witam. Mam nadzieję, że mi coś doradzicie bo ma problem. Wynajmuję z chłopakiem pokój na mieszkaniu. 2 inne są zajęte również przez studentów a 4 jest do dyspozycji właściciela ale nie mieszka w nim.
Mieszkanie nowe, piękne, tanie, w centrum.
Ale zaczął się robić problem.
Głownie chodzi mi o to, że podpisaliśmy umowę którą chcę zerwać. Ale nic nie pisze jak ja mogę zerwać ją. Jedyne pisze to, że jak właściciel nas wyrzuci w tedy mamy pokryć 3 miesiące z góry. Wyrzuci za złamanie praw, które są w umowie. Czy ta umowa jest prawna?
Opowiem Wam wczorajszą sytuację. Właściciel wczoraj przyjechał po pieniążki do jednego z lokatorów. Ja spałam. A u mojego chłopaka M. był kolega (P.) z roku, który próbował podłączyć internet do mojego laptopa bo nie chodzi i przyjechał właściciel. P. z M. byli w kuchni i mówi P. mu dobry wieczór, podaje rękę i że stał na środku pytam się czy nie przesunąć się. Właściciel odpowiada "kim ty jesteś?" P. "Kolega M." Właściciel "To wypierdalxx" P. wyszedł. M. w szoku. Właściciel mówi, że nie życzy sobie obcych ludzi w jego mieszkaniu i mógł się jego zapytać czy może nas odwiedzić kolega. M. na to proszę mi powiedzieć jakie reguły panują w tym domu. Właściciel na to "Jak Ci coś nie pasuje to pakuj się i wpierdalxx. Już tu nie mieszkasz." :| M. wkurzył się i wyszedł do kolegów a ja spałam dalej. Potem wstałam i był w miarę dla mnie miły, nie strzelał do mnie. W jednym z pokojów mieszkają ukrainki i tylko się dopytywał czy późno wracają, czy długo się kąpią itp. :/ Coś tam z nim pogadałam. Potem przyszedł lokator i właściciel mu jeździł. Miał zawieść zegarek na ścianę ale coś trafić sobie nie mógł i właściciel na to "masz 2 ukraniki a w dziurę nie umiesz sobie trafić" :/
Właściciel pojechał. Ja poszłam z tym lokatorem na akademik, który jest obok. Wróciłam sama. Potem M. przyszedł i w między czasie właściciel (nie wiedzieliśmy bo mówił, że jedzie do domu) i M. zapalił sobie w lokatorem papierosa w kuchni, słuchali muzyki i zaczęli jeździć po właścicielu "pojeb, ma zrytą banie itp." Co się okazało właściciel był w pokoju. :| Wyszedł wkurzony ale powiedział, że jego nie obchodzi co mówimy na jego temat i za palenie w kuchni mają mu zapłacić 50zł :/ Ja pierdoxx czy to jakiś mandat? Masakra
Dziś wstałam pojechałam na uczelnie, rano mnie zaczepił właściciel dał klucz i powiedział, że M. karę dostał ma z lokatorem posprzątać całe mieszkanie. Ja sobie poszła. Ukrainki z godzinę przede mną też wyszył. A ten właściciel zaczął budzić chłopaków walił do drzwi, chodził i śpiewał. I jak mu nie dali wieczorem spać (nikt nie wiedział, że jest) tak on nie da im teraz spać. I że, załatwi nam kogoś kto będzie budził nas rano i kazał sprzątać Powiedział, że za internet mamy składać się w 3 osoby bo ukrainek prawie w domu nie ma i nie korzystają z tego, wie, że ja też nie korzystam bo nie mogę się podłączyć :/ aaa i że ukarainek tak często nie ma nie muszą sprzątać w domu.
Facet jest chory :/ chamsko komentuje, dogryza, jest wulgarny, bezczelny. Musimy stąd ulotnić się jak najszybciej!!! W ogóle nie wierzę w co się dzieje.
Co zrobić??
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-06 21:44 przez DamaCzerwo.
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
Jak właściciel Cię wyrzuci nie masz żadnego obowiązku mu pokrywać żadnej kasy.
A tak poza tym to koleś jest jakiś pojeb totalny, pakujcie się z Twoim i uciekajcie z tamtąd. I żadnej kasy mu nie dawajcie. I nie mówcie nikomu z tego mieszkania gdzie się przeprowadzacie.Żeby was nie nachodził później.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-06 20:30 przez maja2288.
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
nigdy nie mieszkaj z walścicielem!
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
szukajcie szybko jakoegoś innego mieszkania bo tam się nie da żyć
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
Faceta dom, faceta reguły. Jak nie pasuje to się wyprowadźcie.
Proste, co?
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
Nie mieszkam z właścicielem.
Ale na umowie pisze, ze jak mnie wyrzuci muszę pokryć koszta 3 miesięcy. Ale nic nie pisze, że ja mogę zerwać umowę :/ więc nie wie czy mogę czy nie, z jakim wyprzedzeniem itp. W ogóle ta umowa jest prawna?
Cytat
ouuu
Faceta dom, faceta reguły. Jak nie pasuje to się wyprowadźcie.
Proste, co?
właśnie nie takie proste bo jest ta umowa :/
dodam, że nie poinformował nas o regułach
ale nie może sobie wymyślać, że np. za palenie się płaci 50zł lub wyrzucił naszego kolegę, który podłączał mi internet za który mam płacić ale i tak go nie używam :/
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-06 20:33 przez DamaCzerwo.
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
Idźcie do jakiegoś prawnika po poradę prawną
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
ja pierdziele wspolczuje... uciekajcie szybko!!! JAKIS WARIAT... umowa jest nie wazna bo powinna byc w niej informacja dla chcacego wymowic umowe...
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
wiedziałaś co podposujesz...panuje swoboda umów.... każda ze stron może w dowolny sposob ustalić tresc umowy....podpisałas...masz problem.... napewno cos pisze o okresie wypowiedzenia
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
prawda jest taka, że jak w umowie jest i ją podpisałaś, to jest to umowa ważna... trzeba bylo się dopytać przed zawarciem umowy, a tak swoją drogą to ten właściciel też niepoważny... uciekajcie i nie zbliżajcie się więcej do gościa;/ a za palenie owszem może wam nałozyć karę, bo po palącym lokatorze trzeba malowac i prać wszystko, bo śmierdzi nawet po paru fajkach... więc właściciel bedzie musiał wyłozyć na farbę, a na przyszłość - pytajcie, dopytujcie, dzwońcie, piszcie maile i pytajcie, żeby nie było nieporozumień...
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
pisze, że umowa wygasa w terminie na ile wynajęliśmy ale to chyba chodzi jakbyśmy chcieli dłużej zostać
Cytat
niczka1990
wiedziałaś co podposujesz...panuje swoboda umów.... każda ze stron może w dowolny sposob ustalić tresc umowy....podpisałas...masz problem.... napewno cos pisze o okresie wypowiedzenia
z mojej strony nic nie pisze
czytałam ją z kilka razy :/
tak mam problem przecież piszę o tym i szukam porady a nie stwierdzenia tego samego co wyżej napisałam
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-06 20:37 przez DamaCzerwo.
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
idiota jakiś!!! zapytaj się go czy podatek odprowadza za wynajęcie mieszkania.a jak nie to anonim do skarbówki. a z umową idz do radcy prawnego za taką poradę zapłacisz do 100 zł
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-06 20:44 przez beciak333.
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
Najłatwiej Ci będzie doczytać umowę, tam masz wszystko jasno napisane. I nie może być tam zapisu, że Wy musicie płacić jakąś karę za wyprowadzenie się. Prędzej określony jest czas, w jakim musicie poinformować właściciela o swojej decyzji.
Studiuję 4 rok poza rodzinnym miastem i przeprowadzam się średnio co pół roku do nowego mieszkania, ale nigdy nie miałam tak chorej sytuacji ja Wy :/, dziewczyny wyżej mają rację, uciekajcie z tego miejsca jak najszybciej!
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
Najlepiej nie pytaj na forum tylko przejdź się do jakiegoś prawnika ,Oni znają się najlepiej napewno lepsze rozwiązanie zaproponują niż tu na portalu =)
Wynajęte mieszkanie PORBLEM
jak to było w jednym z kabaretów " a rano będzie przychodziła pokojówka z psem wrr wrr wrr"- do niezłego obozu trafiłaś- uciekaj z tego mieszkania...