czy ty tez tak masz?

Hej dziewczyny wiecie za własnie sprzątam, chce zrobic porządek w pokoju, jednak jest duzo rzcezy ktore są stare i nie potrzbne a jednak nie chce ich wyrzucac
w starej kosmetyczne z podstawowki mam swoje wypieki z masy solnej (baranek ,kroliczek, chlebek) i od tamtego czasu nie moge tego wyrzucic tak samo mam z innymi pierółkami, zamiast wyrzucic poprostu je chowam

Najgorsze jest to ze przez takie cos robi sie tylko balagan, moge sie załozyc ze gdybym to wszystko wyrzucilła bylo by polowe mniej rzeczy w moim pokoju

A czy wy tez jak ja zbieracie roze? u mnie na szafie, lezy kazda roza od mojego chlopaka, troche sie ich nazbierało przez 2 lata, ale nie chce ich wyrzucac

Skąd ja to znam Nawet jak nie potrzebne i do niczego nie przydatne to może kiedyś się przyda
Róż nie zbieram bo nie ma mi ich kto dawać

ja również mam rzeczy z którymi wiąże wspomnienia...i ciężko się ich pozbyć, ale drogą eliminacji patrze, które naprawde się kiedyś jeszcze przydadzą ....i jest tego trochę mniej...

tez tak mam

Róże zbieram, też już nie mam gdzie trzymać Różne pierdółki też chomikuję, ale co parę lat robię porządek i powoli się ich pozbywam, lubię tak co jakiś czas zrobić wielkie porządki

haha znam to , ale sie przelamalam przy przeprowadzce i wiekszosc wyrzucilam ;D

a tak poza tym to widze , ze Ci dobrze porzadki ida , ze na szafie siedzisz haha

no myślałam że tylko ja tak mam ! ;DD nie mam gdzie książek trzymać bo szuflady mam zapełnione pierdołami sprzed 10 lat ;DD

Mam radę. Wrzuć te wszystkie pierdołki do jednego pudła i postaw na swojej szafie. Wtedy żadna rzecz nie będzie Ci się walać po pokoju...

też tak mam

ja mam to samo, niestety to straszne i uciążliwe, zawsze kiedy mam ochote wurzucić zapala się lampka-eh, może się przyda, ja nawet pudełka, słoiczki po kremach trzymam, masakra.;
__________________________________
tiulową spódniczkę kupię r.38

ja tez chomike, najbardziej ciuchy jestem sentymentalna i trzymam wszystkie pamiatki, prezenty etc a tak to staram sie jednak na biezaco robic porzadki...

Ja niestety też tak mam. Na szczęście planuję wywalić biurko z pokoju, a kupić stolik, więc będę zmuszona opróżnić zawartość biurka (czyli pamiętniki, liściki itp.). Sentyment jest, ale chyba już czas przestać do tego wracać. A takie rzeczy jak wypieki z masy solnej oddałabym po prostu mamie, która to zachowa Pewnie ma takie pudełko, gdzie trzyma wszystko, co związane z twoiim dzieciństwem. Przynajmniej ja bym tak zrobiła i zrobię, gdy będę mieć dzieci

alez oczywiscie

tez tak mam

tez tak mam

Zostawiłam sobie nawet takie kolorowe karteczki co sie zbierało w podstawówce i żetony z pokemonami ;P

Nie wiem po co mi to bo juz jestem za stara żeby sie bawic takimi rzeczami ale szkoda wyrzucac