Jak często jeździcie na wakacje?

Hej!

Jak w temacie. Jak często jeździcie na wakacje? Mam na myśli wszystkie wypoczynkowe wyjazdy, czyli ferie, wakacje, city break'i itp. Ja potrzebuję zmienić otoczenie nawet na chwilę co 2 miesiące, ładuję wtedy akumulatory i później mam dużo siły do działania

Minimum 2 razy w roku - lipiec/sierpień i styczeń/luty. Jak nie wyjadę na urlop to nie jest ze mną dobrze

My jedziemy raz w roku. A i z tego jestem zadowolona. Przeważnie jedziemy na tydzień i ładujemy akumulatory na cały rok. W tym roku byliśmy w Rewalu, bardzo mam się podobało. Noclegi w Rewalu znalazłam na fajnej stronie <moderacja> mają tam bardzo dużo ofert.

Za granicę dwa razy do roku. Egipt na 2018 mamy już zarezerwowany. Teraz czekamy na kolejny wyjazd. Myślimy od Włoszech, o okolicach Sycylii. Zobaczymy co z tego wyjdzie - mało tam jest fajnych hoteli. Śledzimy <moderacja>. Jeśli nie pojawi się coś ciekawego, to sobie odpuścimy ten kierunek i wybierzemy inny. Nie wszędzie już byliśmy ;-)

Ja zazwyczaj jeżdżę na wypoczynek 2 razy w roku, a czasami częściej. Najwięcej jeżdżę nad Polskie morze bo wiadomo - ceny. Raz na dwa lata jeżdżę sobie gdzieś za granicę ale to wiadomo, nie każdy może sobie na to pozwolić.
Pozdrawiam

Taki wyjazd pozwala sie zresetowac Ja staram sie wyjezdzac jak najwiecej We wrzesniu w jakies dalsze miejsce, bo wtedy mniej za to zaplace i bedzie mnie stac na weekendowe wyjazdy nad Baltyk czy do innych miast w naszym kraju

raz na parę lat. Ciężko mi się ruszyć z domu, najlepiej wypoczywam kiedy nie wychodzę :-)

raz do roku + jakieś wyjazdy na kilka dni.
Lecz w tym roku byłam tylko 2x nad morzem, na konkretach niestety nie, planuję kupić chatę, wiec oszczędzam ile sie da

raz w roku, ale nie potrzebuje tego. Najlepiej odpoczywa mi sie we wlasnym domu

urlop 2x w roku- lato i zima. Czasami uda się na jakieś weekendowe wypady po okolicy lub coś kilkudniowego np w majówkę

Wraz z mężem staramy się 2 razy do roku, ale to wszystko zależy też i od aktualnego stanu finansowego

Raz na rok ale chciałabym częściej niestety kasy brak ;p

Ja od kilku lat staram się spędzać urlop w ciepłych klimatach jak Grecja ,Włochy a to tylko ze względu na pogodę Nasze morze jest piękne zwłaszcza plaże ale klimat ??? Dwa lata po rząd nie trafiłam w pogodę podczas urlopu i od tego czasu wyjeżdżam.

Ja z mężem i dziećmi jeździmy dwa razy do roku, latem wybieramy za granicę, a zimą w nasze polskie góry. Jesteśmy właśnie świeżo co po feriach w Muszynie. Znaleźliśmy tym razem hotel Klimek. Całkiem przytulne miejsce, zwłaszcza gdy ma się małe potwory ;P

My myślimy żeby zabrać dzieci do Pragi. Miejsce na rodzinne wakacje jest ok, bo nie jest tak daleko, a jest naprawdę co zwiedzać. Praska starówka i knedliczki na mieście nie mają sobie równych. Ostatnio byliśmy ze znajomymi, najwięcej srodków finansowych pożarły oczywiście noclegi. Z dojazdem nie było tragedii bo znaleźliśmy to https://busfor.pl/autobusy/Warszawa/Praga i zdecydowanie lepiej niż pociąg (w pociągu trzeba się przesiadać w czeskim cieszynie). Cały wyjazd nie zrujnował nam budżetu A praga piękna, taka piękna!