Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:07:59

Hej dziewczyny wybieram się z chłopakiem na objazdową wycieczkę po Ukrainie chciałabym zobaczyć jakieś ciekawe miejsca poza Lwowem i Kijowem, czy któraś z was może polecić jakieś atrakcje turystyczne, zamki miasteczka, może czego warto spróbowac do jedzenia ?
Ponad to orientujecie się może jakie tam są ceny ciuszków na bazarkach albo w jakiś sklepikach ? Jeden znajomy kiedyś mówił mi że można się tam super ubrać za grosze więc chciałabym skorzystać z tego że bedziemy mieli auto i trochę je załadować :P

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:11:48

ja byłam, ogólnie Ukraina bardzo tania :D więc możesz poszaleć. Co do zwiedzania to nie wiem bo byłam tylko we Lwowie i innych miastach, wsiach ale to nie była wyprawa by zwiedzać. Uzbrojcie się w cierpliwość na przejściu granicy. Bo często kilka - kilkanaście dobrych godzin

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:12:40

ja bym sie raczej obawiała o inne sprawy niz ciuszki i jedzenie :D skoro jedziecie na ukraine i macie zamiar jechac sami autem to polecam zabrać ze soba siekiere, klamke i troche kasy na łapówki przejazdowe :D

nie wiem czy wiesz, ale za lwowem zaczyna sie dzicz i ukraincy imaja sie roznych sposobow na 'zarobienie' kasy. jedziesz sobie wieczorem i na srodku leza wielkie kłody. radze nie wysiadac z auta tylko gdy podejdze do szyby jakis facet dac im troche hrywien to jeszcze Ci pomachają na pozegnanie jak zdejma kłode :D - to taki moj osobisty przypadek na ukrainie, z reszta nie tylko moj :D

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:18:58

Kasa na łapówki obowiązkowo :) zależy na które przejście się skierujecie - jeśli na Zosin, to już za szlabanem zaczyna się "dzicz", wioski i dziurawe drogi, więc się nie przestraszcie. Co do zwiedzania polecam Łuck i wspaniały Zamek Lubarta. Ciuchy na ukraińskich bazarkach są super i w dodatku tanie, a jeśli chodzi o jedzenie, to polecam pierożki, które są sprzedawane w budkach na ukraińskich pks-ach, niebo w gębie! :)

Zresztą, pracuję dorywczo wożąc towary na Ukrainę i bywam tam kilka razy w tygodniu, więc jakbyś miała jakieś pytania, zwłaszcza co do przekraczania granicy, to pisz śmiało :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-25 19:21 przez laululintu.

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:20:47

liczę się z tym, że może byc trochę niebezpiecznie ale nigdy nie byłam na wschodzie i chcę zaryzykować mimo wszystko. Jeśli chodzi o takie sprawy organizacyjne typu przejścia graniczne i co warto zabrać ze soba to staramy się zasięgać takich informacji już powoli. Będziemy się starali jeździć głownymi drogami i nie zapuszczać się w jakieś kosmiczne wiochy, ale zabytkowe miasteczka wlaśnie czy coś no to jednak chciałabym zwiedzić.
Poza tym mój chłopak mówi po rosyjsku i z tego co słyszałam to jest duży plus i że tamtejsza ludność bardzo to ceni. A co do pytania o ceny to właśnie chciałam zasięgnąć opinii większej ilości osob bo moja kolezanka właśnie wróciła ze Lwowa i ceny niestety zaskoczyły ją negatywnie
Ten Łuck wygląda ślicznie dzięki za propozycje



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-25 19:23 przez ovario89.

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:24:40

byłam, ale ta nic nie ma:D dosłownie nic, zabierz swój ser bo w sumie też go nie ma i patrz na datę ważnosci bo wszystko przeterminowane. Zwiedzać? nie ma czego:P
Jedzcie na Krym tam są piękne widoki;)
asfalt tylko na gównych drogach, wiec nie zbaczaj bo pojedziecie 20 km/h



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-25 19:25 przez tajemniczaKobieta.

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:26:52

na każdym przejściu zaraz po przekroczeniu granicy chcą łapówki. a jak nie dasz to czepią się jakiejś błahostki i mogą trzymać na granicy dłuuugo oj dłuugo. ja mieszkam niedaleko takiej granicy i wiem, bo często jeździłam po cukierki, soki ;] lepiej mieć troche więcej hrywien ale nie wszystko w jednym miejscu, po troche w każdej kieszeni najlepiej. polecam Odessę, Sewastopol i oczywiście Morze Czarne ;]

niezweryfikowana
Posty: 4.611
Ostrzeżenia: 1/5

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:29:38

z jedzenia "czebureki" takie smażone duże pierożki z mięsem, we lwowie spróbujcie kawy parzonej na piasku, w sklepie kupcie "zefir" takie fajne gąbczaste ciastka, białe lub pastelowe. Obowiązkowo barszcz ukraiński, w Polsce nie umieją go gotować. Warto odwiedzić Kamieniec Podolski, ma sporo zabytków. A jeśli dacie radę zahaczyć o Odessę, to nie pożałujecie




Cytat
tajemniczaKobieta
byłam, ale ta nic nie ma:D dosłownie nic, zabierz swój ser bo w sumie też go nie ma i patrz na datę ważnosci bo wszystko przeterminowane. Zwiedzać? nie ma czego:P
Jedzcie na Krym tam są piękne widoki;)
asfalt tylko na gównych drogach, wiec nie zbaczaj bo pojedziecie 20 km/h
gdzie ty byłaś? na jakiejś wsi przy polskiej granicy?
Cytat
Magdauke
ja bym sie raczej obawiała o inne sprawy niz ciuszki i jedzenie :D skoro jedziecie na ukraine i macie zamiar jechac sami autem to polecam zabrać ze soba siekiere, klamke i troche kasy na łapówki przejazdowe :D

nie wiem czy wiesz, ale za lwowem zaczyna sie dzicz i ukraincy imaja sie roznych sposobow na 'zarobienie' kasy. jedziesz sobie wieczorem i na srodku leza wielkie kłody. radze nie wysiadac z auta tylko gdy podejdze do szyby jakis facet dac im troche hrywien to jeszcze Ci pomachają na pozegnanie jak zdejma kłode :D - to taki moj osobisty przypadek na ukrainie, z reszta nie tylko moj :D
co ty pleciesz? JAkoś jeżdzę tam do rodziny i żadnej dziczy nie widziałam, siekiery zabierać też nie musiałam, ludzie sa mili i znacznie bardziej otwarci niż Polacy. Jedzie się normalnie, żadne kłody nigdzie nie leżą, nikt z siekierą nie biega. JAk ja lubię takie wystraszone Poleczki :D kiedyś próbowałam nawiązać rozmowę z taką wystrachaną "turystką" w pociągu - tak kurczowo czepiła sie swojej torebki, że aż mi było głupio. Jakby pytanie "Jedzie Pani do rodziny, czy pozwiedzać" było równoznaczne z "dawaj kasę bo zatłukę". Niektóre trzesiportki maja zbyt bogata wyobraźnię



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-25 19:44 przez roksolana83.

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:33:30

Cytat
roksolana83
z jedzenia "czebureki" takie smażone duże pierożki z mięsem, we lwowie spróbujcie kawy parzonej na piasku, w sklepie kupcie "zefir" takie fajne gąbczaste ciastka, białe lub pastelowe. Obowiązkowo barszcz ukraiński, w Polsce nie umieją go gotować. Warto odwiedzić Kamieniec Podolski, ma sporo zabytków. A jeśli dacie radę zahaczyć o Odessę, to nie pożałujecie
Cytat
tajemniczaKobieta
byłam, ale ta nic nie ma:D dosłownie nic, zabierz swój ser bo w sumie też go nie ma i patrz na datę ważnosci bo wszystko przeterminowane. Zwiedzać? nie ma czego:P
Jedzcie na Krym tam są piękne widoki;)
asfalt tylko na gównych drogach, wiec nie zbaczaj bo pojedziecie 20 km/h
gdzie ty byłaś? na jakiejś wsi przy polskiej granicy?

Nawet na wsi przy granicy COŚ zawsze jest :D

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:34:00

Cytat
ovario89
liczę się z tym, że może byc trochę niebezpiecznie ale nigdy nie byłam na wschodzie i chcę zaryzykować mimo wszystko. Jeśli chodzi o takie sprawy organizacyjne typu przejścia graniczne i co warto zabrać ze soba to staramy się zasięgać takich informacji już powoli. Będziemy się starali jeździć głownymi drogami i nie zapuszczać się w jakieś kosmiczne wiochy, ale zabytkowe miasteczka wlaśnie czy coś no to jednak chciałabym zwiedzić.
Poza tym mój chłopak mówi po rosyjsku i z tego co słyszałam to jest duży plus i że tamtejsza ludność bardzo to ceni. A co do pytania o ceny to właśnie chciałam zasięgnąć opinii większej ilości osob bo moja kolezanka właśnie wróciła ze Lwowa i ceny niestety zaskoczyły ją negatywnie
Ten Łuck wygląda ślicznie dzięki za propozycje

Polecam cukierki z Ukrainy, pycha :D co do jezyka to fakt, po rosyjsku sie dogadasz, po angielsku ledwo ledwo (prawie wcale), a po niemiecku graniczy z cudem. Ale mozna tez probowac po polsku, niekiedy da rade :)

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:34:46

Cytat
roksolana83
z jedzenia "czebureki" takie smażone duże pierożki z mięsem, we lwowie spróbujcie kawy parzonej na piasku, w sklepie kupcie "zefir" takie fajne gąbczaste ciastka, białe lub pastelowe. Obowiązkowo barszcz ukraiński, w Polsce nie umieją go gotować. Warto odwiedzić Kamieniec Podolski, ma sporo zabytków. A jeśli dacie radę zahaczyć o Odessę, to nie pożałujecie
Cytat
tajemniczaKobieta
byłam, ale ta nic nie ma:D dosłownie nic, zabierz swój ser bo w sumie też go nie ma i patrz na datę ważnosci bo wszystko przeterminowane. Zwiedzać? nie ma czego:P
Jedzcie na Krym tam są piękne widoki;)
asfalt tylko na gównych drogach, wiec nie zbaczaj bo pojedziecie 20 km/h
gdzie ty byłaś? na jakiejś wsi przy polskiej granicy?

w głównych miastach i na krymie. Jakoś jedzenia dobrego nie mają. wiocha kwiczy
Cytat
laululintu
Cytat
roksolana83
z jedzenia "czebureki" takie smażone duże pierożki z mięsem, we lwowie spróbujcie kawy parzonej na piasku, w sklepie kupcie "zefir" takie fajne gąbczaste ciastka, białe lub pastelowe. Obowiązkowo barszcz ukraiński, w Polsce nie umieją go gotować. Warto odwiedzić Kamieniec Podolski, ma sporo zabytków. A jeśli dacie radę zahaczyć o Odessę, to nie pożałujecie
Cytat
tajemniczaKobieta
byłam, ale ta nic nie ma:D dosłownie nic, zabierz swój ser bo w sumie też go nie ma i patrz na datę ważnosci bo wszystko przeterminowane. Zwiedzać? nie ma czego:P
Jedzcie na Krym tam są piękne widoki;)
asfalt tylko na gównych drogach, wiec nie zbaczaj bo pojedziecie 20 km/h
gdzie ty byłaś? na jakiejś wsi przy polskiej granicy?

Nawet na wsi przy granicy COŚ zawsze jest :D

babuchny w chustach i kulawe psy XD
ALEEE DOBRE WINO:) JEŚLI MOŻNA JE NAZWAĆ DOBRYM



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-25 19:36 przez tajemniczaKobieta.

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:35:44

pierogi to obowiązkowo uwielbiam po prostu, a słyszałam, że na Ukrainie to niebo w gębie także obiad z pierogami będzie dla mnie atrakcją równorzędną z Lwowem :P

niezweryfikowana
Posty: 4.611
Ostrzeżenia: 1/5

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:40:33

Cytat
tajemniczaKobieta


w głównych miastach i na krymie. Jakoś jedzenia dobrego nie mają. wiocha kwiczy
W polskich miastach też da się znaleźć sporo obskurnych miejsc i sporo wiochmenów. Zależy gdzie sie pójdzie. JAk się idzie do normalnej restauracji, to ma się dobre jedzenie. Na krakowskim rynku czy w centrum Warszawy też można zjeść niezły syf
Cytat
ovario89
pierogi to obowiązkowo uwielbiam po prostu, a słyszałam, że na Ukrainie to niebo w gębie także obiad z pierogami będzie dla mnie atrakcją równorzędną z Lwowem :P
tradycyjne dla Ukrainy pierogi to pierogi z wiśniami. Obowiązkowo spróbuj jak tylko będziesz miała okazję.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-25 19:41 przez roksolana83.

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:47:10

Cytat
laululintu
Kasa na łapówki obowiązkowo :) zależy na które przejście się skierujecie - jeśli na Zosin, to już za szlabanem zaczyna się "dzicz", wioski i dziurawe drogi, więc się nie przestraszcie.


Dokladnie, tak jak kolezanka mowi, bylam na Ukrainie wlasnie przez Zosin i jak przekroczylismy granice, bylam w lekkim szoku hehehe, ale bylo calkiem fajnie :)
moj Tata mieszka niedaleko Zosina wiec mam okazje- na tansze zakupy :)

Ukraina

25 wrz 2013 - 19:49:56

dużo tej łapówki trzeba dać ?

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

pokój z wanną nad morzem