Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:29:51

Niedługo mam lecieć samolotem do Anglii.
Trochę się tym stresuje, boje się, tych cyrkulacji, w środku
słyszałam, że samoloty nad lotniskiem krąży, i kreci się w głowie i przy starcie też coś tam się dzieje
Może, któraś z Was leciała, i opowie jak było ? : )

niezweryfikowana
Posty: 3.416
Ostrzeżenia: 1/5

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:31:49

Ja lecę na podróż poślubną we wrześniu i jestem mega zestresowana :((

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:32:47

Mi nic nie było, ale to pewnie z tej racji, że uwielbiam samoloty i wszystko co z nimi związane. Jakimi liniami lecisz?

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:35:01

Start i lądowanie to coś wyjątkowego. Ja osobiście przed swoim pierwszy lotem zakładałam, że nigdy w życiu do niego nie wsiądę. A gdy już wsiadłam zaczęłam się cieszyć :) podobało mi się, z reguły piloci są perfekcyjni i świetnie lądują (w głowie mi osobiście się nie kręciło ani trochę). Teraz stwierdzam, że polecę nie raz :) 20.06. także lecę po raz kolejny do Anglii :) i zero stresu ;p

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:35:17

jeszcze nie wiem, ale chyba ryanair, czy jakoś tak xd

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:35:38

dużo razy leciałam samolotem, ale nigdy nie kręciło mi się w głowie:)
może Ci owszem zatkać uszy, z powodu ciśnienia, ale przełknij ślinę, bądź żuj gumy :)

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:35:58

No czasem krąży, ale absolutnie nie kręci się w głowie! Jedynym skutkiem ubocznym jest zmiana ciśnień i zatkane uszy, które mogą być naprawdę problemem, przynajmniej ja tak miałam ale jednak większość ludzi dobrze to znosi. Nie ma się co stresować, fajnie się lata :)

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:36:45

Nie ma się czym stresować :) Na początku jak samolot przyspiesza na pasie startowym może Cię lekko wcisnąć w fotel - normalka przy tak dużym przyspieszeniu. Potem jak się wzniesiecie może Ci lekko zalegnąć w uszach. I tyle filozofii :) Poza tym jest super. Jakiekolwiek turbulencje są tylko lekko wyczuwalne, tak jakbyś jechała samochodem po nierównej drodze :) Mi się bardzo podobało. Jakbym mogla to bym latała wszędzie ;)

A i jeszcze co do lądowania: Spodziewałam się takiego jakby "tąpnięcia", czegoś gwałtownego... A było lekko jakby samolot ześlizgnął się na pas startowy :) Zaskoczyło mnie to i jednocześnie ucieszyło :D



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-29 21:39 przez Yerli.

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:36:52

nie bój sie :) to tylko tak strasznie wygląda;p,
weź sobie gume do żucia nie bd Ci zatykało w uszach :)

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:36:52

Ja na samą myśl jestem przerażona. Tym bardziej się boję, że jadąc autobusem czy pociągem zawsze kręci mi się w głowie i chce wymiotować:( Do tego zdarzyło mi się już zwymiotować na karuzeli i huśtawce;/

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:38:34

hehe bez paniki, jest suuuper ja uwielbiam latać a jakie widoki mmm cudo

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:38:48

dla mnie tez to był dozy stres..

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:38:54

Wzbijanie się w powietrze jest czymś cudnym, wciska w fotel :D Poza tym, to jak... Jazda autobusem, tak tłumaczyłam mamie ;) Mi osobiście przytykało uszy, ale wystarczyło przełykać ślinę i po problemie. Żadnych zawrotów głowy itp. :) A te widoki!

Oto Lublin nocą, z samolotu :)



zweryfikowana
Posty: 173
Ostrzeżenia: 1/5

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:40:20

Przy ladowaniu myslalam ze mi uszy rozsadzi, plakalam z bolu.. ale kazdy inaczej reaguje ;p start jest szybki i tak sie tego nie czuje, jednak podchodzenie do ladowania troche trwa..

LOT SAMOLOTEM !

29 maj 2013 - 21:41:41

Od paru miesięcy latam regularnie między Norwegią i Polską.
W czasie startu i lądowania najlepiej ssać jakieś cukierki. Pomocne bywa też słuchanie muzyki, ale trzeba pamiętać o zakazie używania telefonów komórkowych w trybie normalnym. Tylko online/samolotowy. W tym samym trybie używam tabletu.
Zmiana ciśnienia w trakcie lotu jest mało przyjemna, w szczególności jak ma się chore zatoki lub uszy., ale da się do tego przyzwyczaić. Najłatwiej jest ziewać, aby wyrównać ciśnienie.
Turbulencje też z zasady nie są takie, jak pokazują w tv. Raz zdarzyło się, że zabujało samolotem mocniej niż zwykłym samochodem po naszych drogach ;) Tak samo raz zdarzyło mi się kołować nad lotniskiem w oczekiwaniu na drugie podejście.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

wakacje nad morzem - jaka miejscowosc?:)