pociągiem nad morze?

Witam,
W niedzielę wyjeżdżam z moim chłopakiem nad morze (włądysłąwowo), jesteśmy z Lublina i jedziemy we dwoje dlatego wybraliśmy podróż pociągiem. Myślałam, że będzie bezpiecznie, wygodnie...
Co sądzicie czy faktycznie ten środek podróży można uznać za bezpieczny, wygodny, tani?
Ja po obejrzeniu zamieszczonego niżej filmiku mam poważne obawy co do wymarzonej podróży
cda. pl/video/48369e1/Pociagiem-nad-morze- (usuń spację pomiędzy cda a pl)

Jechałam pociągiem nad morze kilka razy,a jestem z drugiego końca Polski,bo z Bielska-Białej
Ogólnie wszystko było ok,żadnych niespodziewanych przygód Wiadomo,musisz wszystko trzymać blisko siebie,siadać tam gdzie najwięcej ludzi itp.
Dla mnie najgorsze były te pociągowe kibelki)

mieszkam dość daleko od swojego mężczyzny i nie pozwala mi jeździź samej pociągiem, bo nie wiadomo na kogo się tam trafi, dlatego wolę autobusy
ale skoro jedziecie we dwoje nie widzę problemu, zawsze raźniej

Ja raz w życiu jechałam nad morze pociągiem - zimą - wykupiłam sypialny i miałam święty spokój. Jechałam z synem do sanatorium.

Cytat
xx9xx
mieszkam dość daleko od swojego mężczyzny i nie pozwala mi jeździź samej pociągiem, bo nie wiadomo na kogo się tam trafi, dlatego wolę autobusy
ale skoro jedziecie we dwoje nie widzę problemu, zawsze raźniej

Ja raz jechałam na wakacje nad morze pociągiem. Cudem znaleźliśmy miejsca bo wsiadaliśmy dość wcześnie. Później ludzie stali tak jak w tym filmiku w korytarzu całą noc.. W drodze powrotnej wykupiliśmy miejscówki, dopłata 10zł do biletu i masz problem z głowy

Ja fakt mam 3h pociągiem nad morze,ale to jest najlepszy środek transportu. Moja mama jest kierownikiem pociagu i już od małego smigam ;D Niczego się nie obawiaj, wsiadasz i jedziesz tam gdzie chcesz

Jedźcie 1 klasą. Parę groszy więcej, ale przynajmniej większa szansa, że będzie miejsce! No i mniejszy syf

Ja również wyjeżdżam w niedzielę (jutro) i również jadę do Władka
Wyjeżdżam wcześnie rano,dwa lata temu jechałam pociągiem do Władka i był ogrom ludzi,siedziałam dopiero spokojnie jak dojechaliśmy do Gdyni,także niezbyt wspominam komfort

Mam nadzieję,że będzie chociaż gdzie siedzieć!

A ja jechałam parę razy i to z drugiego końca Polski i nie wyobrażam sobie lepszej podróży Tanio, szybko i wygodnie.

Lubię jeździć pociągiem, nie taki diabeł straszny ,ale ostrożność nie zawadzi.Na ulicy także nie wiadomo co człowieka czeka tuż po wyjściu z bramy.

ja jechałam pociagiem nad morze raz. raz i nigdy więcej! konkretnie do Łeby z południa Wielkopolski.
bylismy na miejscu po (o zgrozo!) 11 godzinach. wyjechaliśmy o 2 w nocy, na miejsce dotarliśmy o 13.
mało tego, pół drogi na korytarzu, ścisk totalny, do tego z bagażami - nie polecam.

Mamy wykupione miejscówki, tylko jak patrzę na ten filmik to mam wrażenie, że będę kogoś musiała wieźć na kolanach
Wiadomo, że samochodem, ale nasz samochód jest duży, więc pali też dużo, to jak liczyliśmy wyszło by nas z 500 zł, a pociągiem po zniżce 55 dla osoby w jedną stronę czyli w sumie ponad 200 ;dd

Zamiast biadolić, że nie ma miejsca, wystarczy dopłacić 10 zł za miejscówkę i po kłopocie. Co tydzień jeżdżę pociągiem i jeszcze nigdy nie musiałam stać, chyba że jechałam osobowym, ale wiadomo, tam miejscówek nie ma.

Cytat
ecri16

Cytat
xx9xx
mieszkam dość daleko od swojego mężczyzny i nie pozwala mi jeździź samej pociągiem, bo nie wiadomo na kogo się tam trafi, dlatego wolę autobusy
ale skoro jedziecie we dwoje nie widzę problemu, zawsze raźniej

A w autobusie to wiadomo,na kogo trafisz? Aha