EGIPT

Pod koniec lipca wybieram się do Egiptu, ponoć tam blondynki mają duży problem. Była ktoraś z Was lub może jacyś znajomi? Jak czytałam co niektóre jasnowłose tam przechodziły to aż się boję, a nie zmienię koloru włosów na 2 tygodnie.
Proszę o wypowiedzi albo chociaż podbijajcie, to ważne

chyba sama nie jedziesz zeby sie bac

bez przesady, poprostu beda cie zaczepaiac, a to tam normalne bez stresu, co roku jezdza tam miliony blondynek

tak mają moja siostra jest blondynką w tamtym roku była z chłopakiem w Egipcie i kupiła sobie obrączkę taka zwykłą srebną bo Oni jak widzą obrączkę na palcu to dają Ci spokój

co z tego, że nie jade sama? chyba nie będę trzymać mamy za rączkę, żeby mnie nie zaczepiali...
nie mówię o jakiś skrajnych przypadkach typu porwania, ale raczej o macaniu itd

Byłam w Egipcie parę razy i jestem blondynka. Jak chodziłam sama po ośrodku to non stop mnie zaczepiali, ale powiedzmy tak raczej 'łagodnie' tzn pytali skąd jestem i takie tam. ale jak z moim facetem chodziłam to już nikt mnie nie zaczepiał także radze wziąć faceta i nikt sie nie przyczepi, czasem mu tylko mowili, ze ma ladna dziewczyne i tyle.
ale generalnie najgorzej to jest ' na miescie' , tam to oni się dosłownie rzucają. nawet jak jesteś z kims. Podchodza i mowia ze jestes piekna, ze chca abys zostala ich zona, ze cie podwiaza itp. ale ja sie tam w miasto wiele razy nie zapuszczalam, bo w miescie to jest brud smród i ubostwo, nie dosc ze faceci zaczepiaja to jeszcze male dzieci chodza i zebraja ze chca jesc, a jak chcesz im dac jedzenie to nie chca, tylko kase oczywiscie....

Byłam raz w Egipcie, raz w Tunezji i nigdy wiecej. Nie że jestem rasistką ale jak widze Araba to mi niedobrze. Oni tak traktują kobiety, oglądają się za innymi, chcieli porwać moją siostrę która jest brunetką. Masakra. Musisz uważać, jak bedziesz wychodzic do miasta to trzymac się kogos.

Cytat
miss_teen
Byłam raz w Egipcie, raz w Tunezji i nigdy wiecej. Nie że jestem rasistką ale jak widze Araba to mi niedobrze. Oni tak traktują kobiety, oglądają się za innymi, chcieli porwać moją siostrę która jest brunetką. Masakra. Musisz uważać, jak bedziesz wychodzic do miasta to trzymac się kogos.

moja siostra byla, jest blondynka i wrocila cala, glupoty ktos gada:-/

No to trochę mnie przestraszyłyście :/ Rok temu byłam w Grecji, tam tylko jakieś rozmowy ale to normalne- skąd jestem jak mam na imię itd, na mieście faktycznie trochę bardziej, ale nie aż tak jak mówicie :/

Cytat
domciaa1989

Cytat
miss_teen
Byłam raz w Egipcie, raz w Tunezji i nigdy wiecej. Nie że jestem rasistką ale jak widze Araba to mi niedobrze. Oni tak traktują kobiety, oglądają się za innymi, chcieli porwać moją siostrę która jest brunetką. Masakra. Musisz uważać, jak bedziesz wychodzic do miasta to trzymac się kogos.

nie strasz dziewczyny bo tak źle napewno nie będzie)

Dzięki, aczkolwiek naprawdę zaczynam mieć wątpliwości...

nie no bez przesady oni nie porywają ludzi. moja koleżnka była w tym roku jest piękną blondynką i nikt jej nie chciał porwać. oczywiście nie obyło się bez uwag typu że ją kochają itp, ale bez przesady. jakby porywali blondynki to już dawno nikt by tam nie jeździł, głupoty opowiadają. są nachalni, ale bez przesady. jak byłam w Tunezji to było dużo gorzej.

Zaczepiaja niestety, bo polki pokazaly ze sa latwe.

nie bój się!! jedź i baw się dobrze, będziesz wierzyć w jakieś pierdoły? jak cię będzie ktoś zaczepiał to powiedz spier** i tyle nie wdawaj się w głupie dyskusje
ja tam nie byłam, koleżanka była to zadowolona, mówiła że podrywają, ale to raczej takie miłe nawet i nie powinnaś się denerwować, mówiła że jak dała napiwek w hotelu dla gościa to im potem za friko piwa znosił
mówiła że zabawne sytuacje różne były, także miłej zabawy