Fotelik na rower ?

nawet to fajne ale dla młodszych lepsze z przodu roweru jednak

Motylek my mamy właśnie ten fotelik... identyczny, jest super Ma regulację pasów i podnóżków, jest wygodny i porządnie wykonany, mój synek ma 4 lata i jeszcze się do niego mieści i wagowo i wzrostowo! Polecam

ja do tej przyczepki bym dziecka nie wsadziła! bała bym sie!! a jak by jakies auto nie wychamowało to by była tragedia strach pomyslec!!

W Polsce nie wolno przewozić dzieci w przyczepkach rowerowych. Takie przyczepki są bardzo popularne na całym świecie i są również dostępne w naszym kraju. Jednak ustawa jest nieubłagana i jednoznaczna: Art. 63. ust. 3 mówi co następuje: "Zabrania się przewozu osób w przyczepie, z tym że dopuszcza się przewóz:
1) dzieci do szkół lub przedszkoli i z powrotem w przyczepie dostosowanej do przewozu osób, ciągniętej przez ciągnik rolniczy;
2) konwojentów, drużyn roboczych i osób wykonujących czynności ładunkowe w przyczepie ciągniętej przez ciągnik rolniczy [...]".

Wyjątki od tego zakazu nie obejmują przyczepek rowerowych.

Mi się jakoś te przyczepki nie podobają, niby małe dzieci można w nich przewozić ale co z tego jak nie można z dzieckiem porozmawiać, a jakby źle się poczuło to jak nam powie- przecież nie usłyszymy! My uwielbiamy jeździć na rowerach, Oliwier siedzi w foteliku i pokazuje mi różne rzeczy które widzi, rozmawiamy, podziwiamy, super spędzamy czas

Nie można w ogóle przewozić w nich dzieci!

400zl za fotelik na rower???jejuss moj rower jest tanszy

Cytat
CHRUPEK
W Polsce nie wolno przewozić dzieci w przyczepkach rowerowych. Takie przyczepki są bardzo popularne na całym świecie i są również dostępne w naszym kraju. Jednak ustawa jest nieubłagana i jednoznaczna: Art. 63. ust. 3 mówi co następuje: "Zabrania się przewozu osób w przyczepie, z tym że dopuszcza się przewóz:
1) dzieci do szkół lub przedszkoli i z powrotem w przyczepie dostosowanej do przewozu osób, ciągniętej przez ciągnik rolniczy;
2) konwojentów, drużyn roboczych i osób wykonujących czynności ładunkowe w przyczepie ciągniętej przez ciągnik rolniczy [...]".

Wyjątki od tego zakazu nie obejmują przyczepek rowerowych.

tyle lat jezdze i nigdy ale to przenigdy nikt nam uwagi o to nie zwrócił i zeby nie było jedzimy tez i po głownej drodze owszem raz mielismy kontrole pod wzgledem kasku ale gliniarz po obejrzeniu i skntrolowaniu małej zapytał o cene "cuda"

to trafiłaś na łaskawych policjantów

Cytat
CHRUPEK
to trafiłaś na łaskawych policjantów

... albo niedoinformowanych, u mnie w mieście często widać Pana który na takiej przyczepce wozi swojego niepełnosprawnego syna. W ogóle to trochę dziwne, że zabronione jest przewożenie dzieci w takich przyczepkach a te przyczepki można kupić w każdym lepszym sklepie sportowym?

Cytat
CHRUPEK
to trafiłaś na łaskawych policjantów

nie sadze zwłaszcza ze przejezdzalismy koło takich nie raz

Cytat
asiunia2706

Cytat
CHRUPEK
to trafiłaś na łaskawych policjantów

... albo niedoinformowanych, u mnie w mieście często widać Pana który na takiej przyczepce wozi swojego niepełnosprawnego syna. W ogóle to trochę dziwne, że zabronione jest przewożenie dzieci w takich przyczepkach a te przyczepki można kupić w każdym lepszym sklepie sportowym?

no ja swoja zakupiłam w sklepie sportowym i powiem wam ze w tym roku poznalismy malznenstwo z takim "sprzetem " i troche z nimi sobie pojezdzilismy
to prawda ze nie mieszkam w big city ale ciemnogrodem tez bym tego nie nazwała

To może w Warszawie bardziej pilnują tego bo mało ludzi posiada takie przyczepki a znajomi dostali za to mandat.
Dopuszcza je do ruchu prawo unijne.. Tymczasem w Polsce prawo o ruchu drogowym nie zezwala na korzystanie z przyczepki ... Przepisy te powstały, gdy przyczepek jeszcze nie było.

Szczerze to i Ja sie nie spotkałam że nie wolno w przyczepce wozić, Moja siostra ma już 3 rok i nikt nigdy nic nie mówił.
My mamy fotelik na rower i jest świetny dalismy za niego 250 zł i super jestem z niego zadowolona

ja tego nie wymyśliłam tylko takie jest Polskie prawo

Cytat
CHRUPEK
To może w Warszawie bardziej pilnują tego bo mało ludzi posiada takie przyczepki a znajomi dostali za to mandat.
Dopuszcza je do ruchu prawo unijne.. Tymczasem w Polsce prawo o ruchu drogowym nie zezwala na korzystanie z przyczepki ... Przepisy te powstały, gdy przyczepek jeszcze nie było.

zapewne masz racje jednak w moich okolicach nikt tego nie egzekwuje a po drugie jezdziłam jezdze i jezdzic bede tak długo jak tylko sie da(do pierwszego mandatu heheh) bo wygodniejszej sprawy jak nasza "riksza"nie znam nie wyobrazam sobie małego babla w foteliku w 50 km przejazdzce z przelotnym deszczem
ostatnio serce mi sie kroiło jak widziałam kruszynke ktora usnela w foteliku glowka jej chybiła na kazda strone a mojej małej nawet jak zimno bierze kocyk okrywa i spi na poczatku mielismy mały problemik bo mała nie chciala jezdzic sama i brała misia protestowała bo mis nie miał kasku od dzis jezdzi mis w kasku i mała i po problemie