sylwester ;(

Ide z chlopakiem na sylwestra i mielismy isc w normalnych strojach a wczoraj dowiedzialam sie ze dziewczyny maja przebrac sie nie wiem chyba za gwiazdy np. Beyonce, Alicia Keys itp. i tu problem bo kompletnie nie wiem co ubrać. Dziewczyn co tam beda nie znam i zadna mi nie pomoze wiec prosze was

rzecz jasna musisz się przebrać hmm tylko pytanie za kogo... ja bym wybrala Lady GaGe jest charakterystyczna i jak założysz cos cudacznego na siebie to odrazu bedzie wiadome o kogo chodzi

Zgadzam się z pomysłem koleżanki powyżej a może tak Rihana ?Założysz czerwone włosy fajny ciuszek i będzie ok ;]

ktos jeszcze?

a ja na Twoim miejscu przebrałabym się za Marilyn Monroe wystarczy biała kiecka czerwone usta i pieprzyk mało wymagający strój

ja bym to miała gdzieś i bym założyła po prostu jakaś kieckę która mi sie podoba... Bo temat wg mnie jest głupi i trudny, no bo mało jest takich bardzo charakterystycznych gwiazd, co innego jakby był temat bajki/piraci/ lata70te wtedy można zaszaleć, a tak to co? zakręcisz sobie loki, nałożysz jakaś kieckę i możesz powiedzieć ze jesteś Mariah Carey/Christina Aguilera albo biała beyonce itp itd...jak sie bawić w przebieranki to na maksa, a nie taki temat gdzie większość ludzi show biznesu sa zwykłymi niezbyt wyróżniającymi sie osobami jeżeli chodzi o wygląd.

oj tam, załóż pierś z kurczaka na głowę i już masz strój Lady Gaga

zauwaz ze wiekszosc gwiazd wyglada podobnie,
nalozysz krotka kiecke, szpilki ... na wlosach zrobisz grube loki i wygladasz jak polowa calych tych slaw ;D
takze nie stresuj sie. ;D

nie mam pojęcia za kogo bym się przebrała,albo za kogoś mega śmiesznego,albo mega sexownego

Cytat
ilayla
oj tam, załóż pierś z kurczaka na głowę i już masz strój Lady Gaga

ja chciałabym za Marilyn Monroe

może Victoria Beckham? jakaś obcisła sukienka ołówkowa i szpilki hehe albo Monroe jak koleżanka wyżej napisała

wybierz gwiazde do której jesteś najbardziej podobna, to się nie natrudzisz

ubierz sie tak jak miałaś to glupie powiadamiać kogoś dzien wcześniej:/

przebiesz sie za sama siebie?:>