Wesele NIEWYPAŁ STRASZNY

Cześć dziewczyny mam pytanie byłyście na weselach gdzieś gdzie była totalna kicha? Może piszcie tutaj jakich orkiestr nie polecacie i jakich miejsc oraz chętnie się dowiem ogólnie co wam się nie podobało na weselach

jak na oczepinach kazali sie rozbierać, niestety znalazło się kilku chętnych pijanych i w majtkach chodzili, fuj dla mnie okropieństwo

Cytat
basiowo
jak na oczepinach kazali sie rozbierać, niestety znalazło się kilku chętnych pijanych i w majtkach chodzili, fuj dla mnie okropieństwo

ja raz byłam na weselu i było potwornie nudno, DJ był beznadziejny, tylko siedział i żarł

albo jak na oczepinach kaza sie calowac z jezykiem;/;/ bylam na takim weselu, przyszly pan mlody akurat byl z dziewczyna i odmowil calowania.... no i skonczyla sie zabawa.to jest moim zdaniem stawianie ludzi w b.glupich sytuacjach

a na weselu mojego taty kolegi, na stole wodka byla w plastikowych butelkach, zamiast normalnych talerzy byly plastikowe, a panna mloda sie znudzila w polowie i wyszla z wesela a pan mlody za nia i goscie zostali sami i sie sami musieli bawic ;/ totalna kicha...moj tata i taki jarek sie spodziewali co to bedzie za wesele wiec sie nie stroili zbytnio ale niektorzy znajomi moich rodzicow specjalnie poszly (kobiety) do fryzjera, nowe kreacje pokupywali i to nie tanie, i potem ci co specjalnie wydawali pieniadze na to byli tak zdenerwowani ze nie pytajcie, moi rodzice to tylko sie smiali bo nie wiedzieli czy sie smiac czy plakac, tak czy siak to bylo chyba najgorsze wesele jakie moze byc...a rodzice panny mlodej tylko powiedzieli "wreszcie sie jej pozbylismy" wiec sobie wyobrazcie jaka siara wgl ;/;/;/

no u nas tez -swiadkowie temu winni pocalowac sie powinni... no ha ha naszczescie w policzek im wystarczylo xD

Byłam na weselu kuzyna.
Jedyna beznadzieja to obsługa ;//

Dla mnie nudne jest to jak orkiestra tylko gra a nie organizuje żadnych zabaw i do tego jak puszcza smętne piosenki cały czas albo cały czas szybkie. ;/;/ Moim zdaniem powinno byc na zmianę szybka piosenka wolna itd

na weselu mojego brata przez rodzine panny mlodej sztywno troche bylo:p

Byłam na weselu, gdzie obsługa była super, grali też bardzo fajnie, ale jedzenie było okropne.. szczerze powiedziawszy, to nawet nie było co jeść.. wesele to wesele - większość jedzenia to powinny być polskie tradycyjne dania, a nie jakieś wymyślne rzeczy, których nikt nie chciał tknąć.

nie straszcie mnie bo wlasnie sie biore za organizacje swojego wesela;p

Ja jestem kelnerka na weselach w ekskluzywnym domu weselnym, późnym wieczorem podczas wesela kiedy juz było ciemno koło budynku było zwarcie na transformatorze, wybuchł pożar przyjechjało pare strazy pozarnych, a ze bylo jakies zagrożenie to wyłączyli prąd. Szef oczywiscie nie pomyślal o takiej ewentualności i nawet nie posiadał agregatu! Nie moglismy podawac w ogóle dan goracych (wszystkie piece sa na prąd), orkiestra nie mogła grac nie mówiac juz ze na sali było ciemno jak w ciemnicy i nie było żadnych świeczek Szefowi oczywiscie sie dostał niezły opier***. To trwało ok 3 h. Jak już prad był to podalismy to danie gorące i nagle jeden z gości sie zakrztusił... tak bardzo ze wzywali pogotowie. To była noc pełna wrażeń:p

moi znajomi narzekali na wesele bez alkoholu...
podobno bardzo szybko sie wszyscy rozjechali i weselel wygladalo jak stypa.
bo para mloda tak chciala....

ja byłam na weselu gdzie orkiestra grała tylko na chwilę tak że człowiek się ani nie rozkręcił i przestawała... a jak widzieli że kelnerzy dają sztućce na stół to w ogóle nie grali tylko czekali na jedzenie:/ nie dość że mało to jeszcze mega kiepsko grali...;/;/ mieliśmy ubaw z chłopakiem że pierwsi czekali na jedzenie a i tak dostali na samym końcu ha!